Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz częstsze zatrucia paracetamolem. Również wśród osób nieletnich

Anna Folkman
Anna Folkman
Obecnie w szpitalu w Zdrojach przebywają dwie 14- nastolatki zatrute paracetamolem. Jedna z nich wkrótce opuści szpital, druga z uwagi na zażytą zbyt dużą dawkę leku pozostanie na oddziale.
Obecnie w szpitalu w Zdrojach przebywają dwie 14- nastolatki zatrute paracetamolem. Jedna z nich wkrótce opuści szpital, druga z uwagi na zażytą zbyt dużą dawkę leku pozostanie na oddziale. af
W tym roku do szpitala trafiło już pięcioro zatrutych pacjentów. Ten lek może zabić. Celowo biorą go nieletni.

W szpitalu w Zdrojach w ciągu ostatniego roku co półtorej doby przyjmowano pacjenta z powodu celowego zatrucia. Niestety problem się nasila.

Scenariusz bardzo często jest podobny. Nastolatka łyka dużą liczbę tabletek paracetamolu a potem informuje o tym rodziców, chłopaka. Wydaje jej się, że to taki prosty lek, który sprawi, że na jakieś kilka godzin trafi do szpitala a następnie we współczuciu i zmartwieniu otoczenia wróci do domu, zwracając na siebie uwagę. Nie zdaje sobie sprawy, że ten niby niegroźny i ogólnodostępny lek, w dużej dawce może prowadzić do ciężkiego uszkodzenia wątroby a w konsekwencji do śmierci. Jedynym ratunkiem jest wtedy jej przeszczepienie.

- Najczęściej chodzi o kłopoty dziewcząt ze swoimi chłopakami, o kłopoty w szkole, w relacjach z rodzicami itp. - wymienia prof. Andrzej Brodkiewicz, lekarz kierujący Oddziałem Klinicznym Pediatrii, Nefrologii Dziecięcej, Dializoterapii i Leczenia Ostrych Zatruć szpitala „Zdroje”. - Ci młodzi ludzie wyjątkowo często zaczynają sięgać właśnie po paracetamol. To doskonały lek przeciwbólowy i przyjmowany w odpowiednich dawkach pomaga. Jeśli te dawki są za duże, jest bardzo groźny. W ciągu ubiegłego roku 24 pacjentów zażyło ten lek z powodów samobójczych, w tym roku mamy już 5 osób hospitalizowanych na oddziale. Na szczęście żadna z tych osób nie umarła. Tylko dzięki temu, że szybko trafiali do szpitala. W tej chwili mamy na oddziale dwie dziewczyny zatrute paracetamolem. Jedna z nich jest w stanie dobrym, druga, która przyjęła bardzo dużą dawkę tego leku pozostanie w szpitalu. U niej komórka wątrobowa została uszkodzona. Mamy nadzieję, że dojdzie do regeneracji wątroby i nie trzeba będzie szukać dla niej dawcy.

Paracetamol zażyty w nadmiarze już pod koniec dnia, kiedy to się stało, powoduje silne bóle brzucha, nudności, wymioty, które trwają od jednej do dwóch dób. Później mogą zacząć się objawy dotyczące niewydolności wątroby. Ta regeneruje się potem przez około dwa tygodnie. W tym czasie pacjent może dojść do siebie lub umrzeć.

Najważniejsza jest szybka reakcja otoczenia. Rodzice, którzy dowiedzą się o tym, że dziecko połknęło tabletki powinni jak najszybciej sprowokować wymioty i przyjechać do szpitala w Zdrojach.

Zobacz także: Szpital Szczecin Zdunowo. Centrum obrazowe

Polecamy na gs24.pl:

Sanprobi Bieg Kobiet 2017 już za nami. Ależ to był bieg!

Przyznaliśmy Laur Piękna 2017 [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński