Co ze sprzedażą kredytów mieszkaniowych? Ekspert: Popyt wyhamował, jednak marcowe dane są lepsze od zakładanych prognoz

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
O blisko 70 proc. w porównaniu do zeszłego roku wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w marcu 2024 roku – informuje BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. – Marcowe dane są lepsze od zakładanych prognoz, co wynika z mniejszego niż przewidywano negatywnego wpływu zakończenia Programu wsparcia kredytobiorców na liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy – wskazuje prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Grupy BIK.

Spis treści

Potencjalni kredytobiorcy złożyli w marcu 2024 r. wnioski kredytowe na wartość ponad 68% wyższą niż rok wcześniej.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w marcu 2024 r. 430 tys. zł i była wyższa o 15,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Andrzej Banas/ Polska Press

Popyt na kredyty mieszkaniowe hamuje

W marcu 2024 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 29,66 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 22,22 tys. rok wcześniej, co przekłada się na wzrost r/r o 33,5 proc. – poinformowało Biuro Informacji Kredytowej. Jednocześnie dodano, że w porównaniu do lutego 2024 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 11,3 proc.

Z kolei średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w marcu 2024 r. 430 tys. zł i była wyższa o 15,3 proc. niż w marcu 2023 r., a w porównaniu do lutego 2024 r. nieznacznie wzrosła o 0,6 proc. Potencjalni kredytobiorcy złożyli w marcu 2024 r. wnioski kredytowe na wartość ponad 68% wyższą niż rok wcześniej.

Popyt na kredyty mieszkaniowe, co było do przewidzenia, wyhamował po zakończeniu przyjmowania wniosków w ramach Programu Bezpieczny Kredyt 2%. Obecnie jest on niższy niż w II półroczu 2023 roku, ale jednak pozostaje on wyraźnie wyższy (o 30-40%) niż w I półroczu ubiegłego roku – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Grupy BIK.

O 68,7% r/r wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w marcu 2024 r. – informuje BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe.
W marcu 2024 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 29,66 tys. potencjalnych kredytobiorców. W porównaniu do lutego 2024 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 11,3 proc. BIK

Ekspert jednocześnie podkreśla, że „pomimo obaw nie spadł on więc do poziomu sprzed uruchomienia Programu". Rogowski jako istotny czynnik wpływający na wartość bieżącego odczytu Indeksu Popytu podaje ponadto, większą liczbę wnioskodawców, która wzrosła z 22,22 tysięcy w marcu zeszłego roku do 29,66 tysięcy w marcu tego roku. – Ten ponad 33 proc. wzrost liczby wnioskujących to w dużym stopniu efekt niskiej zeszłorocznej bazy, „zamrożenia” popytu na kredyty mieszkaniowe w marcu ub.r., w następstwie wysokiego poziomu stóp procentowych oraz wysokiej inflacji – tłumaczy.

Na jaką kwotę Polacy zaciągają kredyty mieszkaniowe?

– Drugim ważnym aspektem determinującym poziom Indeksu jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu do 430 tys. zł – podaje Rogowski i zaznacza, że kwota ta jest o ponad 15 proc. wyższa niż w marcu 2023 r. Jednak jest niższa o 1,2 proc. niż w grudniu ub. roku, co jest również efektem braku Programu wsparcia kredytobiorców.

– Beneficjenci Programu Bezpieczny Kredyt 2% wnioskowali i zaciągali kredyty na wyższą średnią kwotę w porównaniu z kredytobiorcami „rynkowymi”. Jednak realny wzrost wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych pomyślnie wpływa na wzrost zdolności kredytowej, a w konsekwencji pozwoli na zwiększenie średniej wartości wnioskowanego kredytu w kolejnych miesiącach tego roku – wyjaśnia prof. Rogowski.

– Marcowe dane są lepsze od zakładanych prognoz, co wynika z mniejszego niż przewidywano negatywnego wpływu zakończenia Programu wsparcia kredytobiorców na liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. Analizy z początku roku wskazywały, że liczba wnioskodawców zmniejszy się o połowę, jednak spadek wynosi około 30 proc. Popyt na kredyty mieszkaniowe nie powrócił więc do niskiego poziomu sprzed uruchomienia Programu BK2% – podsumowuje ekspert.

Z rynku pierwotnego czy wtórnego? Jakie mieszkania kupują Polacy?

44 proc. osób zainteresowanych kupnem mieszkania szuka go jednocześnie na rynku pierwotnym i wtórnym – wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal ogłoszeniowy Nieruchomosci-online.pl.

– Początkowo znaczna część poszukujących nie ma jeszcze dokładnie określonych preferencji. Te krystalizują się dopiero później lub są też brutalnie weryfikowane przez cenę czy ograniczoną liczbę ofert z danego rynku w danej lokalizacji. Chociaż są też i tacy, którzy długo i aktywnie poszukują nieruchomości, a i tak się wahają. Widać to chociażby na rozmaitych grupach i forach internetowych, gdzie pytanie „pierwotny czy wtórny” pada często – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu