1/4
Nadwaga i otyłość niosą za sobą ryzyko rozwoju wielu chorób...
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Nadwaga i otyłość niosą za sobą ryzyko rozwoju wielu chorób przewlekłych, takich jak schorzenia układu krążenia i układu oddechowego, cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego i niektórych nowotworów.

2/4
Oprócz tego energię wydatkujemy na termiczny efekt...
fot. Krystian Dobuszyński / Polska Press

Oprócz tego energię wydatkujemy na termiczny efekt pożywienia (TEF) czyli to, co przeznaczamy na strawienie i wchłonięcie składników odżywczych. Jest on podyktowany nie tylko konkretnym rodzajem pożywienia, ale również predyspozycjami genetycznymi. Najbardziej energochłonne są białka – aby je zmetabolizować, potrzebujemy aż 20% energii z tego, co zjedliśmy. Na węglowodany potrzebujemy 5 do 20%, a na tłuszcze tylko 4%. Tłuszcze są więc najbardziej kaloryczne, a jednocześnie ich metabolizm pochłania najmniej energii, dlatego są one największym dostarczycielem zbędnych kilogramów – tłumaczy Katarzyna Lichosik.

3/4
- Jeśli zaspokajamy głód emocjonalny, bardzo często...
fot. Krystian Dobuszyński / Polska Press

- Jeśli zaspokajamy głód emocjonalny, bardzo często spożywamy nadmiar kalorii i po prostu tyjemy. Głód fizjologiczny można zaspokoić dowolnym produktem – kiedy zjemy posiłek, czujemy się syci. Natomiast głód emocjonalny najczęściej jest głodem na coś konkretnego, czyli na przykład na czekoladę i dopóki jej nie zjemy, wciąż będziemy czuć niedosyt. Trzeba więc nauczyć się rozróżniać te dwa rodzaje głodu. Głód fizjologiczny daje sygnały płynące z organizmu, czyli czujemy „ssanie” w żołądku po dłuższej przerwie od jedzenia. Natomiast emocjonalny głód możliwy jest tuż po posiłku, jest potrzebą natychmiastową i trudno go zaspokoić dowolnym produktem – dodaje Katarzyna Lichosik.

4/4
- Kiedy jesteśmy niewyspani, zaburzone jest wydzielanie...
fot. Konrad Kozłowski/Polska Press

- Kiedy jesteśmy niewyspani, zaburzone jest wydzielanie hormonów głodu i sytości. To powoduje, że sięgamy po bardziej kaloryczne posiłki. Badania wykazały też, że kiedy jesteśmy zmęczeni, potrafimy spożyć nawet o 380 kilokalorii więcej na dobę – alarmuje Katarzyna Lichosik i dodaje, że wrogiem prawidłowej diety jest również stres. – Im bardziej się stresujemy, tym więcej kortyzolu „zalewa” nasz organizm. To to z kolei przekłada się na większy apetyt na słodkie produkty, a jednocześnie mniejsze zapotrzebowanie na energię.

Polecamy

Tragedia na torach. Pociąg potrącił śmiertelnie mężczyznę

Tragedia na torach. Pociąg potrącił śmiertelnie mężczyznę

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

Zobacz również

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Pyszne rzodkiewki z patelni. Na pewno nie jedliście tak podanego warzywa!

Pyszne rzodkiewki z patelni. Na pewno nie jedliście tak podanego warzywa!