Cisza i kolorowy dym na pogrzebie Rafała „Kaczego” Kocielskiego

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Kiedy ciało Rafała składane było do grobu, kibice stalówki zapalili kolorowe flary, a dym spowił miejsce uroczystości
Kiedy ciało Rafała składane było do grobu, kibice stalówki zapalili kolorowe flary, a dym spowił miejsce uroczystości Zdzisław Surowaniec
Około dwa tysiące osób wzięło udział w poniedziałek w pogrzebie 33-letniego Rafała „Kaczego” Kocielskiego - kibica piłkarskiej stalówki, bestialsko pobitego 28 maja przez psedokibiców.

CZYTAJ też:
Jaskinia hazardu we wsi. Kobiety lamentują, mężczyźni przepuszczają pensje

Koledzy Rafała przyszli na pogrzeb z banerem z wizerunkiem twarzy zmarłego oraz napisem „Czym ty jesteś, ja byłem, czym ja jestem, ty będziesz”. To napis na nagrobku upamiętniającym Greków poległych w bitwie pod Cheroneą w 338 przed naszą erą. Oraz drugi napis „Honor nie pozwala mi nie wyjść”. To ostatnie słowa, jakie wypowiedział Rafał.

Podczas nabożeństwa pogrzebowego odprawionego w Kościele Trójcy Przenajświętszej proboszcz parafii Opatrzności Bożej ksiądz Krzysztof Kida powiedział: - Po ludzku trudno pogodzić się z odejściem kogoś bliskiego. Ale wierzymy, że śmierć jest drogą do Boga, bo zrodzeni jesteśmy do życia wiecznego. Po śmierci stajemy przed Bogiem z tym, co uzbieraliśmy za życia, z dobrymi uczynkami, z miłością, którą dawaliśmy innym, z modlitwą, jaką ofiarowaliśmy za innych. Ewangelia zachęca do czuwania, bo nie znamy dnia ani godziny, kiedy śmierć nadejdzie jak złodziej. Ze słabej gliny zostaliśmy stworzeni. Ale człowiek wierzący idzie przez życie mając oczy zwrócone ku Bogu, w życiu mamy sobie zasłużyć na niebo. Każdy pogrzeb przypomina, że nasze życie na ziemi zakończy się, ale to także zachęta do życia według wiary.

Dalej kapłan mówił: - Rafał kochał życie, był wiernym kibicem swojego klubu, zapamiętamy wszelkie dobro, jakie dawał. Teraz możemy mu to wynagrodzić modlitwą. Trzeba też zadbać o to, aby jego rodzina w tych trudnych chwilach nie była sama, aby ten krzyż, który przyszedł im dźwigać, był choć trochę lżejszy. Prośmy Boga o dar miłosierdzia, aby kiedy skończy się nasze życie, Rafał wyszedł nam naprzeciw w niebie.

Długi kondukt pogrzebowy przeszedł przez cały cmentarz do miejsca na skraju cmentarza przy ścianie lasu, gdzie przygotowany został grób dla Rafała. Zanim jego ciało w trumnie zostało złożone w grobowcu, trębacz zagrał „Ciszę”, a kibice zapalili kolorowe flary. Miejsce pogrzebu spowił dym, a na żałobników spadł popiół. Grób pokryły dziesiątki wieńców z żywymi kwiatami, zapłonęły znicze.

Jaki był powód ataku na kibiców piłkarskiej stalówki? Przypomnijmy, trzy dni przed nim Motor rozgrywał mecz u siebie z Polonią Przemyśl, której kibiców wspierali na sektorze szalikowcy Stalówki, Wisły Kraków i Łady Biłgoraj (w sumie około 950 osób). Wystawili sektorówkę z namalowanym elementem z Looney Tunes w barwach Motoru i trzy duchy stojące obok niego w barwach Polonii, Wisły i Stalówki z dopiskiem na płocie „Nie udawaj łowcy jeśli jesteś ofiarą”. Uraziło to fanów Motoru Lublin.

Do tragicznego zdarzenia doszło podczas zasadzki, jakiego dokonała grupa chuliganów stadionowych z tak zwanej Wschodniej Hordy (Motor Lublin, Górnik Łęczna oraz Chełmianka Chełm) atakując busa wiozącego na mecz do Kołobrzegu szalikowców Stali Stalowa Wola. Po pobiciu, do jakiego doszło koło Skaryszewa w powiecie radomskim, Rafał przez kilka dni był w śpiączce, zanim lekarze ze szpitala w Radomiu stwierdzili śmierć mózgu i odłączyli aparaturę wspomagającą oddychanie.

Śmierć Rafała została stwierdzona 1 czerwca. „Za zgodą rodziny informujemy o możliwości pożegnania naszego kolegi pod szpitalem w Radomiu przy ulicy Aleksandrowicza 5. Każdy kto chce pożegnać naszego kolegę niech przybędzie na godzinę 10 rano” - zwołali się wówczas. Teraz dopełnili pożegnania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cisza i kolorowy dym na pogrzebie Rafała „Kaczego” Kocielskiego - Echo Dnia Podkarpackie

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karolka
Spoczywaj w pokoju kochany Rafalku R.I.P
w
w Krakowie tylko Motor
Akurat Groszek nie chodzi na mecze z zupełnie innego powodu (sprawy wewnątrz ekipy), także jeśli nie masz wiedzy, to nie wypowiadaj się
G
Gdańsk do Tarnobrzeg
Wschodniej Hordzie lub Motorowi to Siarka może drzwi do windy otwierać :)
G
Gość
W dniu 07.06.2016 o 17:03, sylwek napisał:

Chłopak był charakterny w imię koleżeństwa wyszedł i się bił niestety skończyło się to dla niego tragicznie ale szacunek mu się należy ci wszyscy co tutaj żle piszą na jego temat skąd wiecie kim on był znaliście go jakim prawem go oceniacie może zacznijcie od siebie bo nikt normalny o zmarłym tak nie pisze czym róznicie się od niego chłopak miał przynajmniej pasje a wy co umiecie tylko obrażać w ten sposób leczycie własne kompleksy gdyby trzeba było pomoglibyscie swoim najbliższym znajomym.....      Spoczywaj w Spokoju      

Zmarł na własne życzenie.  Miał chłopak pasję ( jak sam napisałeś ) co by kogoś po gębie okładać. Pasją prawdziwego kibica jest dopingowanie swojej drużyny, a nie okładanie się pięściami, łańcuchami i maczetami. Nawet jeżeli Twoja ukochana drużyna przegrywa, należy mieć szacunek do rywala i jej kibiców. W bezpośrednim starciu (a tym jest przecież mecz, a nie ustawka) wszystko się wyjaśnia, również to który zespół jest lepszy. Zapraszam na mecze w innych dyscyplinach sportowych. Tam wychodzisz z meczu i nikt Cię nie zaczepia. Warunek - doping, a nie szukanie zaczepki. Pokory tylko nieco potrzeba.

j
jkmo
Mocni w kupie solo c...le jeb..ć mutór
G
Gość
W dniu 07.06.2016 o 17:02, Tarnobrzeg napisał:

Te złamasy z wschodniej hordy czy piordy to ruskie nasienie jak by trafiło na prawdziwych fanów takich jak kibice SIARY to by dostali i by bylo po hhhoooordzie hihi a brygada zielono czarnych to cykory siedzialy pewnie w autach moze 20 walczyło.

Słaba prowokacja pedałku. Było wysiadać z 'Kaczym' baaa przynajmniej o zgrozo nie uciekać zostawiajac kumpla w potrzebie :(

L
Lublinianka
To jest przerażające!!! Zabić człowieka ze względu na transparent? Co to ma być, gdzie jest sprawiedliwość? Jak zabijali to byli odważni i przekonani o słuszności działania a teraz kiedy kraty czyhają odwaga poszła w kąt? Podtulili ogony i się do nor pochowali. I oni nazywają siebie mężczyznami? Przecież to jest dziecinada, nieodpowiedzialne g********o. Krzyczą o sobie "prawdziwi Polacy", "patrioci" a tak na prawdę nie znają znaczenia tych słów. Czy można się czuć bezpiecznie? Ci mordercy chodzą wolno!!!
M
Mol
Czyli jak rozumiem, należy oczekiwać aż dorwą jakiegoś gościa z Lublina, tak, tak z Lublina i niekoniecznie związanego z bandą cweli określających się mianem kibiców. Poobrażali się jak panienki, zareagowali gorzej jak zwierzęta.
Ł
Łysy z Brazzers
Ty to na razie jesteś mocny tylko zza monitora
w
w domu
zdrowi?
l
ludź
Proszę Pana. Za przeproszeniem: Chyba Panu się coś w głowie poprzestawiało! Próbuje Pan usprawiedliwiać pobicie ze względu na jakiś transparent? Kawałek szmaty na meczu? CZY COFA SIĘ CYWILIZACJA W ROZWOJU? Rozumiem dbanie o korzenie, tradycję - idźmy w przyszłość z poszanowaniem historii, ale lanie się po ryjach z powodu barw klubowych? wyrywanie szalików? Żałosne. Bez znaczenia jak bardzo jest się fanem czy fanatykiem. Do tego jednak trzeba mieć odrobinę rozumu.
l
lekko znudzony
A czasem nie wyszedł z autobusu z krzyżykiem w jednej ręce a różańcem w drugiej???
j
ja
Normalny minister, normalny rząd wziałby to wszystko ostro za d.. i momentalnie pozamykał tych idiotów uważających się za kibiców
G
Gość
30 na jednego ze sprzetem
w
white star
Wisełka da tym kolesiom zakaz stadionowy jaką dostał niejaki Groszek
Wróć na i.pl Portal i.pl