Chyżne. Pogrzeb tragicznie zmarłej 18-letniej Angeliki, która zginęła w wypadku w Szaflarach

skupiona była na zapalaniu silnika, mogła sądzić, że pociąg jest stosunkowo daleko. nadjeżdżał od strony po której siedział egzaminator.

Zgłupiałeś? To egzaminator odpowiada za bezpieczenstwo dopóki nie otrzymasz uprawnień, tyle jest przypadków nieostrożnego wjazdu na torowiska a tym bardziej podczas egzaminu, z kursantką powinien być wyczulony i zahamować, to jest podstawa , widząc że sama kursantka nie hamuje przed przejazdem...

Niech go zamkna wyrzuty sumienia i tak go zabija.ciec piepszony. Sam sie uratwoal .mogl wrzeszczec jak sam wychodził. Gucio jestes tak tempy ze szkoda slow . Taka miagwa z Ciebie . Chyba drzwi sie tak samo otwieraja z obu stron . Stary dziad ma lepszy refleks ale geby nie otworzy uciekaj Angelika .! Biedna dziewczyno mam nadzieje ze gdzies tam jestes .. szkoda ze tak przedwczesnie zginęła...

Rzadko można przeczytać takie wyznanie kierowcy, a co dopiero jeszcze kobiety. Widać, że masz dużo oleju w głowie.

Jasne, uczyć społeczeństwo i młodych gówniarzy z sieczka we łbach ze instruktor to superbohater który w każdej sprowokowanej przez nich niebezpiecznej sytuacji zaczaruje fizykę i ludzką ułomnośc i uratuje ich nawet kosztem własnego życia. I to wszystko za 14 złotych na godzinę. Jasne.

Dziewczyna podobno była zakleszczona w pojeździe, wiec nie bardzo miał dojście żeby udzielać jej jakiejkolwiek pomocy.

Ale bzdury. Niejeden "dorosły" 30latek jeździ gorzej od takiego 18latka. To zależy od człowieka a nie od wieku ;)

W mnie uderzyła kobita wymuszając pierszeństwo w bardzo chamski sposób, jakie było moje zdziwienie i policjantów jak się okazało że 3 h wcześniej odebrała prawo jazdy z wk.

Ależ egzaminator nic nie ma do tego , baba nie umiała jeździć i jeszcze przed wydaniem PJ zrobiła mega głupi błąd, mogła go zrobić jutro i tak samo by się skończyło.
Trzeba umieć jeździć.

@Zzz (gość)
30.08.18, 08:54:42 mógł a nie zrobił nic żeby w sytuacji zagrożenia próbować ratować drugiego człowieka, nawet nie udzielił pomocy po wypadku....

Szkoda ino dziewczyny gdzie cale zycie miala przed sobom

Zawalił instruktor,uciekł mając 10 sekund czasu, drastycznie złamał przepisy ruchu drogowego, winę zwalając na dziewczynę,jest to podłość przekraczająca
wszelką miarę. Mało bydlakowi było że oblał kursantkę,chciał ją jeszcze dodatkowo upokorzyć, czy przestraszyć i robił niebezpieczne manewry tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Przeskurwysyn.!!!

Moim zdaniem wiek 18 lat nie jest dobry do tego, aby zdawać prawo jazdy. Jazda samochodem to nie zabawa. Sama zdawałam w wieku 18 lat na szczęście nie zdałam uff. Piszę uff bo gdybym wtedy zdała to pewnie już by mnie wśród żywych nie było. Pamiętam, że byłam wtedy bardzo niedojrzała emocjonalnie. W takim wieku człowiek myśli sobie, że jest niezniszczalny. Potrzebowałam aż 10 lat żeby dojrzeć do sytuacji ponownego podejścia do egzaminu. Po tym czasie było zupełnie innaczej ja byłam bardzo skupiona na tym co robię i jak robię. Zdałam sobie sprawę, że samochód to duża maszyna i naprawdę mogę komuś lub sobie zrobić krzywdę. Tym razem zdałam za pierwszym razem i to bez jakichkolwiek problemów. Wspominam ten egzamin jako jeden z najfajniejszych w moim życiu.

Witam, za uszczerbki na zdrowiu spowodowanie nie z naszej winy należy się odszkodowanie.
NIE MUSISZ BYĆ UBEZPIECZONY !!!
793 31 32 33