Chuligan czy rolnik? Dostał mandat za ... żniwa po godzinie 22

ES
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Gnojowica im śmierdzi, a kombajny i koguty hałasują. Konflikt na linii mieszczuchy - gospodarze przybiera na sile. Przykład? Rolnik z dolnośląskiej Oławy dostał 500 zł mandatu za żniwa pod oknami.

Pan Karol, przed prognozowanym deszczem, chciał zdążyć ze skoszeniem zboża. Pracował po godzinie 22. Jak podała Wirtualna Polska, żniwa przerwała jednak interwencja policjantów, których wezwali mieszkańcy sąsiadujących z polem bloków.

Rolnik mandatu nie przyjął tłumacząc, że jego praca to nie chuligańskie wybryki.

Tutaj również:**Mieszczuchy na wsi a rdzenni mieszkańcy. Jak żyje im się obok siebie?**

- Wieś to nie zapach fiołków i cisza jak makiem zasiał. Jeśli komuś to nie odpowiada, powinien zmienić adres, bo rolnicy muszą wywiązywać się ze swoich obowiązków. Cheb chce jeść każdy - stwierdza Adam Noworacki, sołtys kujawsko-pomorskiego Brąchnowa. I dodaje: - W centrum naszej wsi powstaje duża obora, jakoś nikt nie ma pretensji. Podstawa to wzajemny szacunek.

Prześladowania - tak określa liczne skargi na pracę gospodarzy Dolnośląska Izba Rolnicza. Jej prezes wyszedł z inicjatywą akcji broniącej farmerów - nagrany został filmik pod hasłem "Rolnictwo to praca, nie wybryk".

- Problem jest z ludźmi, którzy tutaj napłynęli. Często chcieliby zrobić ze wsi park narodowy - podkreśla w nagraniu Mirosław Kaszkur, prezes Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Starej Kamienicy. - Swego czasu mieliśmy oborę, która graniczyła z murem kościoła - wszyscy żyli dobrze, nie było problemu z księdzem, z mieszkańcami.

Jak podkreśla samorząd rolniczy, akcja jest apelem do władz o podjęcie działań podczas opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego, dostosowania dróg wiejskich i śródpolnych do nowoczesnego sprzętu rolniczego. Chodzi także o informowanie mieszkańców i służb porządkowych o konieczności wykonywania prac polowych w czasie żniw - bez względu na porę dnia.

Przypomnijmy. Konflikty sąsiedzkie na wsi, były jednym z tematów ostatniego Forum Rolniczego Gazety Pomorskiej.

- Przykład tak śmieszny, aż tragiczny. Mieliśmy interwencję - w ogródku pewnej pani wylądowała kaczka pekinka. Wezwano policję, służby gminne. Zrobiła się afera na całą gminę - wspominał wówczas Wojciech Sypniewski, wójt podbydgoskiej gminy Osielsko.

Tutaj:**Inwestycje na wsiach bywają kością niezgody**

________________________

Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Chuligan czy rolnik? Dostał mandat za ... żniwa po godzinie 22 - Gazeta Pomorska

Komentarze 91

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jurant13
CI BIZMESMENI Z MIASTA CZYLI FRANKOWICZE IM PRACA ROLNIKA PRZESZKADZA ALE DO SKLEPU PO ŻYWNOŚĆ IDĄ TO SĄ DEBILE ALE CI CO WYSTAWILI MANDAT TO NAWET OKREŚLENIA NIMA. MIEJMY CISZE A SPROWADZAJMY ŻYWNOŚĆ Z UNI TĄ CHEMIE.ROLNIK POWINIEN NIE PRZYJĄĆ MANDATU SĄD MORZE BYŁBY MONDRZEJSZ.TE DZIADY BIDOLE MIASTOWE TO SĄ PATOLOGIE.
D
Dariusz Niemirski
Jeśli uważasz, że kurier to rynsztok, po co go czytasz? Lubisz rynsztoki? Czujesz się jak ryba w wodzie czytając coś, co nazywasz rynsztokiem?
m
mike
A co mnie interesuje kto kupił czy komu sprzedałem. Na wieś sie sprowadził to musi zaakceptować radości i smutki z życia na wsi. Jakaś pani mówi ze rzekomo opryski niszczą ogródki :) Zatem zlikwidować rolnictwo bo i tak tylko kasę biorą największą w całym kosmosie a pracują 2 godziny dziennie. A on pójdzie po nieopryskaną żywność do pobliskiego zaprzyjaźnionego marketu :D :D
t
tojajan
Ola,,,,,samoloty nie lataja po nocy..........tylko w nocy !!!!!
d
dobry
same wesnaki mieszkaia w blokah
P
Podpis
A czytał ty, co napisano w artykule?
J
Jan
Z Biedronki
M
Mieszczuchy
Po 1 nie mogę kupić ziemi bo nie jestem rolnikiem ani księdzem a 90% emerytury rolników płaci państwo z podatków miastowych
J
Jan
Ciągle ta sama śpiewka nie mielibyście co jeść nie ten to inny, nie opowiadajcie że rolnik ma misję wyzywic ludzi robią to bo mają z tego niezłą kase i dla niej są rolnikami
M
Mieszczuchy
Jak rolnikom tak źle to niech zrezygnują i zatrudnia na państwowej posadzie
a
amper
A kto tym miastowym sprzedał ziemie pod zabudowę?
R
Rafał

Przez naszą wieś przechodzi droga krajowa Nr.19. W nocy przejeżdżające tiry robią hałas, powodują drgania budynków i nie pozwalają mieszkańcom wypocząć. Proponuję aby policja od godz.22 do godz. 6 rano wstrzymała ruch przez wiś. Mądre prawda?

J
Jb
Jeszcze trochę to będą się złości że koguty pieja o czwartej lub piątej rano
J
Jb
Mandat jest wielką głupotą nik nie powinien się wtrącać się do tego to nie miasto czy bloki a że ludzie mieszkają na peryferiach to niech włożya sobie zatyczki do uszu w końcu żyjemy ze zbiorów i z rolnictwa a czas na wsi jest nieograniczony kiedy rolnik wstaje i ma ochotę to pracuje
r
rolnik
Jeśli w rolnictwie jest tak dobrze to nie ma przeszkód aby zrezygnować z posady państwowej a wziąć się za prowadzenie gospodarstwa.
Wróć na i.pl Portal i.pl