Christina Applegate musi zakończyć karierę. Aktorka jest nieuleczalnie chora, a objawy postępują

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Christina Applegate ma nieuleczalną chorobę. Rola w serialu "Już nie żyjesz" będzie jej ostatnią.
Christina Applegate ma nieuleczalną chorobę. Rola w serialu "Już nie żyjesz" będzie jej ostatnią. fot. PAP/EPA/NINA PROMMER
Znana m.in. z serialu "Świat według Bundych" Christina Applegate podzieliła się z fanami przykrą informacją. Aktorka choruje na nieuleczalną chorobę, która każdego dnia odbiera jej sprawność fizyczną. Musiała przez to zakończyć swoją karierę.

Popularność Christinie Applegate przyniosła rola Kelly Bundy w sitcomie "Świat według Bundych". Ostatnio aktorka pojawiła się w serialu Netflixa "Już nie żyjesz". Właśnie na planie tej produkcji dowiedziała się, że choruje na stwardnienie rozsiane.

W poniedziałek 50-latka odsłoniła swoją gwiazdę na Alei Sław wzdłuż Hollywood Boulevard. Celebrytce towarzyszyła rodzina oraz kilku członków obsady serialu "Już nie żyjesz", w tym Linda Cardellini.

Aktorka zignorowała pierwsze objawy. Jak wyglądają początki SM?

W sierpniu 2021 r., kilka miesięcy po diagnozie, poinformowała o swojej przypadłości fanów. Opublikowała na Twitterze dwa wpisy na ten temat.

Christina Applegate przyznaje, że zlekceważyła pierwsze sygnały choroby, które pojawiły się już w 2019 roku - straciła wówczas równowagę podczas kręcenia sceny tanecznej. - Nie zwróciłam na to uwagi - stwierdziła później w rozmowie z "The New York Times". Nie przejęła się też uczuciem drętwienia i dużym zmęczeniem.

Wstrzymano zdjęcia do serialu "Już nie żyjesz"

Po zdiagnozowaniu aktorki, produkcję serialu "Już nie żyjesz" wstrzymano na pięć miesięcy, a ona rozpoczęła leczenie.

- Wyczułam, że na planie ludzie mieli mylne wrażenie, że wystarczy przynieść mi trochę leków i mi się poprawi. Otóż nie poprawi się. Przerwa była dla mnie dobra. Musiałam przepracować utratę życia, utratę tej części mnie. Potrzebowałam tego czasu — mówiła aktorka.

- Nigdy się z tym nie pogodzę. Jestem wściekła, że mi się to przytrafiło - dodała.

Christina Applegate wróciła na plan, ale nie na długo

Choroba pozostawiła trwałe ślady w ciele aktorki. Applegate przytyła 20 kg, ma coraz większe problemy z chodzeniem. Choć wróciła na plan serialu "Już nie żyjesz", nie mogła pracować jak wcześniej. Skrócono jej czas zdjęciowy, musiała korzystać z wózka inwalidzkiego i pomocy innych osób, żeby się przemieścić. Zdarzały się dni, kiedy w ogóle nie była w stanie pojawić się na planie.

W ostatnich wywiadach Christina Applegate przyznała, że będzie musiała zakończyć swoją aktorską karierę.

- Jen Harding (bohaterka grana przez Applegate w serialu "Już nie żyjesz" – przyp. red.) to prawdopodobnie moja ostatnia rola. Wszyscy zobaczą mnie taką, jaką jestem. Przytyłam 20 kg, nie mogę poruszać się bez laski. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że zdaję sobie z tego sprawę - powiedziała w wywiadzie dla "The New York Times".

- Chciałabym tworzyć, chciałbym produkować. Mam mnóstwo pomysłów w mojej głowie i muszę je po prostu zrealizować - zaznaczyła.

Premiera trzeciego sezonu "Już nie żyjesz" 17 listopada 2022 r. na Netflixie.

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl