Chorzy na raka ze strachu przed koronawirusem przerywają leczenie

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Przemysław Świderski
W Opolskim Centrum Onkologii z powodu koronawirusa ubyły setki pacjentów w poradniach i na oddziałach, mimo że szpital cały czas działa. Lekarze apelują - nie czekajcie na koniec epidemii, bo rak nie poczeka.

Dane z pierwszych miesięcy stanu zagrożenia epidemicznego pokazują bardzo niepokojący obraz sytuacji w onkologii w całym kraju. Dla chorych na raka koronawirus jest śmiertelnym zagrożeniem, znacznie groźniejszym, niż dla zdrowych osób. Część pacjentów w obawie przed infekcją unika kontaktu z lekarzami, przerywa proces diagnostyki lub leczenia.

Na opolskiej onkologii wykonanie świadczeń medycznych w pierwszym półroczu tego roku (w stosunku do I pierwszego półrocza 2019) spadło o 1,5 mln zł. Za tym wynikiem finansowym kryją się tysiące ludzi, którzy przestali się leczyć. W oddziałach szpitalnych liczba hospitalizacji spadła o 6 procent - to jest ponad 370 osób.

- Największy spadek hospitalizacji - o ponad 11 procent - odnotowaliśmy na oddziale chirurgii onkologicznej. To w dużej mierze dotyczy chorych na raka jelita grubego. Zniknęło nam wielu chorych, dla których czas to życie - mówi Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii.

Do poradni ambulatoryjnych OCO nie przyszło ok. 12 procent pacjentów. Największy spadek wizyt odnotowano w poradni chorób piersi- o ponad 20 procent - co oznacza, że lekarza postanowiło unikać ponad 1900 kobiet (przy średniej miesięcznej 1400 przyjmowanych pacjentek).

Równie źle sytuacja wygląda w poradni chirurgii onkologicznej, gdzie na wizytę nie stawił się co piąty pacjent - w sumie 1600 chorych (miesięcznie przyjmuje się 1200-1300 osób).

Dramatycznie spadła liczby mammografii. Spośród pacjentek kierowanych przez poradnię, z badania zrezygnowało 26 procent kobiet. Z kolei liczba badań przesiewowych (z programu profilaktycznego dla pań powyżej 55. roku życia) zmalała o 40 procent. Np. w kwietniu przyszły tylko 2 kobiety, podczaspodczas gdy zwykle miesięcznie jest ich 130.

Eksperci przewidują, że w całej Polsce na skutek przerwania diagnostyki i leczenia z powodu chorób nowotworowych może umrzeć nie 100 tysięcy, jak zwykle, ale 120 tysięcy Polaków.

- Chorobę nowotworową trzeba leczyć, absolutnie nie wolno czekać. Większość nowotworów diagnozowanych we wczesnej fazie może być skutecznie wyleczona. Tutaj czas ma ogromne znaczenie – tłumaczy prof. Piotr Rutkowski z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie. - Ośrodki onkologiczne pracują nieprzerwanie i dbają o bezpieczeństwo chorych i personelu. Powróciły również badania profilaktyczne, do których gorąco zachęcamy - dodaje.

Organizacje pacjentów we współpracy z All.Can Polska przygotowały materiał edukacyjny z zaleceniami postępowania, którego celem jest uświadomienie, że nie wolno czekać z leczeniem onkologicznym nawet w czasie epidemii koronawirusa. Film „Pacjent onkologiczny w dobie epidemii COVID-19” uzyskał honorowy patronat Rzecznika Praw Pacjenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Chorzy na raka ze strachu przed koronawirusem przerywają leczenie - Plus Nowa Trybuna Opolska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl