"Chiny będą następne". Donald Trump o inwazji Rosji na Ukrainę

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Były prezydent USA Donald Trump
Były prezydent USA Donald Trump fot. Wikipedia/Gage Skidmore
Były prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że "Chiny będą następne" w agresywnym poruszaniu się na scenie światowej po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wojskom inwazję na wschodnią Ukrainę.

Podczas występu w programie "The Clay Travis & Buck Sexton Show" w swojej posiadłości Mar-a-Lago, Trump powiedział, że chiński prezydent Chin Xi Jinping odbierze działania Rosji przeciwko Ukrainie jako sygnał do podjęcia próby odzyskania Tajwanu.

– Następne będą Chiny – stwierdził.

Donald Trump oskarżył prezydenta Joe Bidena o "katastrofę" na Ukrainie i powiedział, że "to nigdy by się nie wydarzyło" za jego administracji. - Putin nigdy nie próbowałby czegoś takiego - stwierdził.

"Genialne" posunięcie

Były prezydent USA stwierdził również, że uznanie przez Putina niepodległości separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy było "genialnym krokiem".

- Facet uznaje dużą część Ukrainy za niepodległą. Zamierza tam wejść i zostać rozjemcą. Jakie to wspaniałe. Jakie to mądre - podkreślał Trump. - A jaka była odpowiedź Bidena? Nie było odpowiedzi. To bardzo smutne - dodał.

Kryzys na Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał we wtorek dekret uznający niepodległość tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie. Zdecydował też o wysłaniu na ich teren rosyjskich wojsk, jak stwierdził "w charakterze sił pokojowych".

Społeczność międzynarodowa potępiła działania Rosji, a Unia Europejska, Wielka Brytania i USA zapowiedziały sankcje. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył, że certyfikacja Nord Stream 2 została wstrzymana.

We wtorek odbyło się nadzwyczajne spotkanie ambasadorów 30 państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego z przedstawicielem Ukrainy. - Potępiamy dalszą agresję i wkroczenie Rosji na Ukrainę. Moskwa przeszła od ukrytych prób destabilizacji do otwartych działań wojskowych. To jest rażące naruszenie prawa międzynarodowego - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Ocenił też, że Rosja próbuje stworzyć pretekst do kolejnej inwazji na Ukrainę.

Swoje sankcje ogłosiły we wtorek również Stany Zjednoczone. - Jeśli Rosja posunie się dalej z tą inwazją, jesteśmy gotowi podjąć dalsze kroki, jeśli będzie to konieczne - powiedział Joe Biden, prezydent USA, po ich ogłoszeniu. Z kolei Sekretarz Stanu Antony Blinken poinformował, że nie spotka się z szefem dyplomacji Rosji, bo to bez sensu, a działania Rosji określił jako największe zagrożenie dla Europy od czasu II wojny światowej.

Do sankcji USA i UE przyłączyły się m.in. Kanada, Japonia i Australia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl