Chińska afera szpiegowska. Polska na celowniku. Piotr D. i Weijing W. podejrzani o współpracę z chińskimi służbami

Anita Czupryn
Pawel Lacheta
W ubiegłym tygodniu ABW zatrzymała byłego oficera agencji Polaka Piotra D. oraz Chińczyka Weijinga W., podejrzanych o współpracę z wywiadem chińskim. To element szerszej gry międzynarodowej oraz współpracy polskich służb z amerykańskimi.

O tym, że Huawei, firma wykazująca niezwykłą aktywność, jeśli chodzi o budowę sieci mobilnej nowej generacji 5G, może mieć powiązania z chińskim wywiadem, zagraniczne media donosiły od dawna. Światowe mocarstwa począwszy od Stanów Zjednoczonych, poprzez Australię, Kanadę, Nową Zelandię czy Wielką Brytanię, po kolei rezygnowały ze współpracy z tym chińskim gigantem telekomunikacyjnym. Podobnie niemiecki Deutsche Telekom czy Francuski Orange. Światowe służby ostrzegały, aby nie dopuszczać Chińczyków do wrażliwych systemów teleinformatycznych związanych z modernizacją sieci. I już nie chodzi tylko o to, że Huawei to firma założona przez byłego oficera Chińskiej Armii Czerwonej Ren Zhenfei, ale o coraz silniejsze podejrzenia, że sieciowa infrastruktura firmy może być wykorzystywana do gromadzenia informacji wywiadowczych.

W Polsce zdecydowano jednak, że do budowy pilotażowych rozwiązań 5G używać będziemy sprzętu Huawei i to właśnie ta firma będzie dla nas partnerem biznesowym. Oficjalny powód to wysoka jakość sprzętu i konkurencyjne ceny. Ale w świetle wydarzeń z ostatnich dni cała sprawa może mieć drugie i trzecie dno.

Polskie media już w 2011 roku informowały o tym, że koncern Huawei podarował Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji sprzęt do wideokonferencji, który miał być testowany za darmo w Centrum Projektów Informatycznych resortu. Tyle że nikt nie sprawdził go wówczas pod kątem bezpieczeństwa.

2011 rok ma tu swoje znaczenie, o czym pisze internetowy portal O Służbach, zestawiając go z innymi faktami. Od 2011 roku datuje się bowiem znajomość Piotra D. i Weijinga W., dyrektora sprzedaży w chińskim koncernie Huawei, aresztowanych w ubiegłym tygodniu pod zarzutem szpiegowania w Polsce na rzecz chińskiego wywiadu. Weijing, absolwent Pekińskiego Uniwersytetu Języków Obcych, czyli uczelni kształcącej chińskich dyplomatów i szpiegów, w 2006 roku był zatrudniony w chińskim konsulacie w Gdańsku, a od 2011 roku w Huawei. Co ciekawe, Piotr D., który był w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wiceszefem Departamentu do spraw Bezpieczeństwa Teleinformatycznego, właśnie w 2011 roku odchodzi z ABW - zatrudnienie znajduje w Wojskowej Akademii Technicznej, potem w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej i ostatecznie w Orange.

Kolejną ciekawostką, bo na pewno nie przypadkiem, jest to, że Weijing W. funkcjonujący w Polsce jako „Stanisław” był częstym gościem w Wojskowej Akademii Technicznej, w Instytucie Systemów Informatycznych, w którym pracował Piotr D. Kontakty uczelni z firmą Huawei były zresztą rozległe - wojskowi studenci brali udział w konkursach, jakie organizował chiński koncern, a w nagrodę jeździli do centrali firmy w Chinach. Przedstawiciele kierownictwa uczelni na zaproszenie Huawei brali też udział w konferencji Global Mobile Broadband Forum 2015, na której byli też pracownicy Urzędu Komunikacji Elektronicznej i Instytutu Łączności. A tematem konferencji było właśnie bezpieczeństwo budowy sieci 5G. Delegacja z WAT-u oprócz uczestnictwa w obradach eksperckich paneli odwiedziła też siedzibę Huawei w Shenzen, Honk Kong, i - jak chwalono się na stronach uczelni - miała okazję uczestniczyć w wielu spotkaniach nieformalnych. Za co szczególnie dziękowano „Stanisławowi” Weijingowi W.

W 2018 roku WAT podpisała porozumienie z MSWiA w sprawie prowadzenia prac badawczo-rozwojowych w zakresie telekomunikacji, informatyki, kryptologii i cyberbezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa i ochrony zasobów informacyjnych, przetwarzanych w systemach i sieciach teleinformatycznych. I kto ma odpowiadać za kontakty WAT z MSWiA w tej sprawie? Oczywiście Piotr D., wspólnie z prodziekanem Wydziału Cybernetyki WAT ds. współpracy i rozwoju Maciejem Kiedrowiczem. Jak pisze portal O Służbach, fakty te są kluczowe do zrozumienia, w jaki sposób Chińczycy podejmowali infiltrację dotyczącą budowy sieci 5G w Polsce.

Być może to mleko by się nie wylało, gdyby nie aresztowanie 1 grudnia, na polecenie służb amerykańskich, dyrektor finansowej Huawei w Kanadzie - Meng Wanzhou. Pretekstem do aresztowania jest śledztwo prowadzone w sprawie naruszenia sankcji nałożonych na Iran - jedna ze spółek zależnych od Huawei sprzedała wysokospecjalistyczny sprzęt telekomunikacyjny, który miał być wykorzystywany przez irańskie służby specjalne.

Tyle że przecież Stany Zjednoczone od dawna podejrzewają firmę Huawei o niejawne związki z chińskim rządem. W 2012 roku wobec koncernu Huawei i należącej do Chińczyków drugiej wielkiej firmy ZTE toczyło się śledztwo pod zarzutem szpiegostwa i stwarzania zagrożenia dla krytycznej infrastruktury. W ostatnich miesiącach Amerykanie skutecznie ograniczają dominację Huawei w USA.

Aresztowana Meng Wanzhou nieprzypadkowo interesuje amerykańskie służby-- chociaż przyjęła panieńskie nazwisko swojej matki, to jest córką założyciela chińskiego giganta Huawei. Posługiwała się sześcioma paszportami na różne nazwiska; pod lupą służb znalazły się też operacje, jakie prowadziła - być może były to działania przedwerbunkowe - prezentując wyniki roczne Huawei dla inwestorów finansowych i urzędników amerykańskiej FED, czyli rezerwy federalnej.

Wiele wskazuje na to, że ubiegłotygodniowe zatrzymanie w Polsce Weijinga W. i Piotra D. ma związek z aresztowaniem Meng Wanzhou. Piszą o tym światowe media, podkreślając, że Polska, jako sojusznik Stanów Zjednoczonych w sferze bezpieczeństwa, może też pomóc Ameryce w ich wojnie wymierzonej w chińskie koncerny. To dlatego, jak podaje portal O Służbach, powołując się na własne informacje, polski kontrwywiad w tej sprawie współpracował z amerykańskim wywiadem. I dlatego to nie jest przypadek, że w Polsce przeprowadzono operację przeciwko Huawei, ponieważ to Polska ma dać Europie konkretny sygnał o tym, żeby pożegnać się z Huawei na europejskim rynku. Jak podała TVP Info, zatrzymanym w ubiegły wtorek przez ABW Piotrowi D. i Weijingowi W. prokuratura postawiła zarzuty szpiegostwa przeciwko RP; materiały, jakie zgromadziły polskie służby wskazują, że działali na rzecz chińskich służb specjalnych. Grozi im do 10 lat więzienia.

- Zarzut szpiegostwa, choć budzi emocje, nie jest łatwo udowodnić - komentuje w roz-mowie z „Polską” były szpieg Vincent V. Severski. Jego zdaniem wywiad chiński na Zachodzie zainteresowany jest wyłącznie zdobywaniem nowych technologii, głównie tele-komunikacyjnych i bio-medycznych. Uderzając w te kraje Zachodu, gdzie te nowe technologie są.

- Rozmawiałem kiedyś z kolegami ze służb wysoko rozwiniętego kraju Zachodu. Opowiedzieli mi, jak to odkryli, że w zakładach badawczych jednej z kluczowych firm telekomunikacyjnych tego kraju pracuje kilkuset młodych Chińczyków. Raz w miesiącu zjawiali się w swojej ambasadzie, gdzie przynosili wszystko, co udało im się w tej firmie skopiować. Służby wkurzyły się i poinformowali premiera. Premier wezwał prezesa tej firmy, oburzony, że Chińczycy wykradają im technologie. Prezes wytłumaczył, że doskonale o tym wie, ale też Chińczycy wynoszą jedynie fragmenty, a żeby je implementować w całość, to i tak muszą zgłosić się do jego firmy, więc spółka dodatkowo na tym zarabia - opowiada Severski. Tyle że, jak dodaje, bardzo szybko się rozwijają.

- Najważniejszym przeciwnikiem Chin są Stany Zjednoczone, więc chińskie służby tam koncentrują 90 procent swojego wysiłku. W Polsce się nie pożywią, bo technologie, jakie mamy, są z zewnątrz. W tym sensie Polska gospodarczo i politycznie niezbyt ich interesuje. Oczywiście, trzymają rękę na pulsie i zależy im, abyśmy kupowali ich produkty. Ale trzeba też zrozumieć mentalność Chińczyków. Oni od urodzenia, genetycznie, są nacjonalistami. Chiny dla nich są najważniejsze.

TVN24/x-news

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl