Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełm: Zaatakował ojca nożyczkami. Później podciął sobie gardło

PJ
archiwum
32-letni mieszkaniec Chełma najpierw zaatakował swojego ojca nożyczkami, a później sam podciął sobie gardło. Mężczyzny nie udało się uratować. Prokuratura zbada teraz, czy w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, w nocy ze środy na czwartek w jednym z mieszkań przy ul. Połanieckiej w Chełmie. Agresywny 32-latek zaatakował swojego ojca nożyczkami. Mężczyzna wraz z żoną schował się przed synem w pokoju. Gdy z niego wyszli 32-latek leżał na podłodze z podcięta nożem szyją.

Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce nie mogli już pomóc 32-latkowi. Do szpitala trafił natomiast jego ojciec, jednak nie odniósł on poważnych obrażeń i został tego samego dnia wypisany do domu.

Jak się okazuje z 32-latkiem od lat były problemy. Mężczyzna nadużywał alkoholu i środków psychoaktywnych. Od 2013 roku toczyły się przeciwko niemu dwie sprawy o znęcanie się nad obojgiem rodziców. Mężczyzna został nawet aresztowany, ale sąd podjął decyzję o zwolnieniu go.

We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok 32-latka. Według wstępnych ustaleń, śmierć nastąpiła przez wykrwawienie spowodowane uszkodzeniem żyły szyjnej. Innych obrażeń u zmarłego mężczyzny nie stwierdzono. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo, śledczy jednak badają kwestię czy do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.

- Najbardziej dominującą wersją jest wersja samobójcza, nie wykluczamy też innego przebiegu zdarzenia. Wymaga to jednak wykonania specjalistycznych badań, w postaci badań daktyloskopijnych z zakresu badań biologicznych zabezpieczonego noża – mówi Andrzej Lebiedowicz, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Chełmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski