Cezary Pazura sprzedaje willę na Mazurach. Cena zwala z nóg. Dlaczego chce się pozbyć nieruchomości?

W mediach społecznościowych Cezarego Pazury i Edyty Pazurów wielokrotnie pojawiały się ujęcia z chwil spędzanych w ich willi na granicy Warmii i Mazur. Określali ją nawet mianem "drugiego domu".

Małżeństwo na stałe mieszka z dziećmi na warszawskim Wilanowie.

Dlatego fani nie kryli zdziwienia, gdy para ogłosiła, że nieruchomość jest wystawiona na sprzedaż. Oferta pojawiła się m.in. na stronach jednej z agencji nieruchomości. Ujawniono, ile kosztuje dom Pazurów.

Działka, na której znajduje się posiadłość ma aż 10 hektarów. Znajdują się na niej tereny leśne i miejsca do opalania. Dom jest całoroczny i ma dostęp do własnej linii brzegowej jeziora Jaśkowskiego. Są też basen i kominek.

Na taką posiadłość mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi. Trzeba bowiem zapłacić za nią aż 6,2 mln zł.

W podcaście "Kobieta z Pazurem" aktor wyznał, dlaczego chce sprzedać nieruchomość, do której był tak przywiązany. Okazuje się, że chodzi o kwestie zdrowotne.

"Opowiem wam historię, która jest bardzo z tym związana. I miała decydujący wpływ na moją decyzję. Grałem w jednym z seriali Canal+ z pewnym starszym polskim aktorem, który się wyprowadził nad morze z Warszawy. Mówię: Ale jak ty teraz grasz w filmach, teatrach? On mówi: Jestem już w wieku emerytalnym, już mało gram, a jak dostanę propozycję, to czy nie mogę wsiąść w pociąg czy samochód? Trzy godziny i jestem w Warszawie, w pracy. Nie ma z tym problemu, a zawsze chciałem mieszkać nad morzem. A ja mówię: A ja na emeryturę mam taki plan... I zacząłem mu wyświetlać na komórce zdjęcia naszej działki, naszego domu, piękna tego miejsca" - opowiadał w podcaście Cezary Pazura.

"Musisz mieć blisko pomoc. W razie zawału, wylewu, braku krążenia... I sobie przypomniałem, że kiedyś karetka jechała do mojej mamy, gdy ta miała problem, 40 minut. I to mi dało do myślenia" - wyznał aktor.

Edyta Pazura dodała, że pieniądze ze sprzedaży domu chcą zainwestować w coś innego.

lena