Cezary Kulesza opowiada o aferach w PZPN: Podsłuch był fachowy, nawet szept był słyszalny, ale sprawa została umorzona...

Jakub Maj
Jakub Maj
Adam Jankowski
Cezary Kulesza w środowisku piłkarskim wzbudza bardzo różne emocje. Szczególnie kibice nie do końca są zadowoleni z rządów prezesa PZPN. 61-latek udzielił wywiadu "Faktowi", w którym opowiedział m.in. o aferze podsłuchowej.

Cezary Kulesza mówi o aferze podsłuchowej i Fernando Santosie

Cezary Kulesza przez kibiców odbierany jest różnie. Z pewnością na niekorzyść prezesa PZPN działają skandale, które wybuchły podczas jego kadencji. Jedną z najgłośniejszych było zabranie na pokład samolotu Mirosława Stasiaka, który został skazany w aferze korupcyjnej. Do tego doszło wiele mniejszych afer, który odcisnęły pięto na wizerunku Kuleszy.

Cezary Kulesza nie miał łatwego początku kadencji jako prezes PZPN. Już po miesiącu w jego gabinecie znaleziono podsłuch. 61-latek w obszernej rozmowie z "Faktem" opowiedział o kulisach tej afery.

- Po miesiącu mojej pracy w PZPN odkryto podsłuch. To było urządzenie bardzo starannie schowane w grzejniku. Trzeba było zdjąć osłonę, żeby je dostrzec. Podsłuch był fachowy, bo przekazywał sygnał drogą radiową do 700 m. Czyli można było na przykład, siedząc w samochodzie obok naszej siedziby słuchać, o czym tutaj się rozmawia. Nawet szept był słyszalny - powiedział prezes Kulesza.

- Podobno były jakieś śladowe odciski, ale nie wiem, czy dostateczne do identyfikacji sprawcy. Z braku dowodów sprawa została umorzona. [...]. Wiadomo, że zbyt wiele osób nie miało klucza do tego pomieszczenia. To był bardzo wąski krąg osób - dodał prezes.

Cezary Kulesza został zapytany także o wybór Fernando Santosa na stanowisko trenera reprezentacji Polski. Na początku taka decyzja wydawała się zrozumiała i logiczna. Dziennikarze i kibice byli względnie zadowoleni, ale po czasie okazało się, że Kulesza popełnił błąd. Prezes sam o tym wie.

- Po czasie każdy jest mądry, że to był zły wybór. Ja też jestem mądrzejszy, niestety - po czasie. Przypomnę jednak, że kiedy go ogłosiliśmy, prawie wszyscy byli zadowoleni, że mamy trenera z najwyższej półki - stwierdził Kulesza.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz kadencję prezesa PZPN Cezarego Kuleszy?

REPREZENTACJA w GOL24

Wieczysta Kraków to polskie FC Hollywood. Ekipa, której trenerem jest Sławomir Peszko marzy o awansie do 2. ligi. Dzięki zimowym transferom to może się udać. Oto najmocniejszy skład Wieczystej. Roi się od byłych gwiazd Ekstraklasy.Aby sprawdzić wszystkich zawodników klikaj strzałkę w prawo!

Polskie FC Hollywood, czyli Wieczysta Kraków. Oto najmocniej...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cezary Kulesza opowiada o aferach w PZPN: Podsłuch był fachowy, nawet szept był słyszalny, ale sprawa została umorzona... - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl