Cezary Kulesza deklaruje: Nie muszę zarabiać, jest mi to obojętne

DW
brak
W poniedziałek wieczorem Cezary Kulesza był gościem magazynu GOL na antenie TVP Sport. Nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej złożył dość odważną deklarację. Mówił o zarobkach na swoim stanowisku i zapowiadanej przez niektórych "rewolucji", która wcale nie nadeszła.

Cezary Kulesza: Jest to mi obojętne. Nie muszę zarabiać

Były prezes Jagiellonii Białystok był gościem poniedziałkowego magazynu GOL. Wypowiedział się w nim na temat zarobków na stanowisku prezesa PZPN-u. Kulesza potwierdził, że nie zamierza wprowadzić autorytarnych rządów, a cały czas kontrolę nad nim będzie sprawował zarząd.

- Ja nie będę decydował o swoich zarobkach. Jeśli zarząd powie "panie prezesie, ale my się nie zgadzamy, żeby pan pracował społecznie, bo nie", no to okej. Jest to mi obojętne. Nie muszę zarabiać - powiedział na antenie TVP Sport Cezary Kulesza.

Jednym z planów Zbigniewa Bońka na koniec swojej prezesury była możliwość organizacji Mistrzostw Europy kobiet w 2025 roku. Kulesza podtrzymuje te plany. - Zbyszek służy pomocą, powiedział też w czym może pomóc i że ze wszystkim pomoże. Także tutaj z doświadczenia pana prezesa będę korzystał i zrobimy wszystko, aby powalczyć o ten turniej - powiedział Kulesza.

W programie mowa była również o zmianach personalnych w strukturach związku. Wiemy już, że zarząd będą tworzyli inni ludzie, niż miało to miejsce w trakcie prezesury Bońka. Wybory Kuleszy okazały się dla ekspertów dość zaskakujące. Nie będzie jednak rewolucji.

- Uspokoję Was, panowie. Rzecznik prasowy, Kuba Kwiatkowski jest ze mną po rozmowie. Także pracuje dalej. Wszystko jest na dobrej drodze. Miałem również spotkanie z pracownikami Polskiego Związku Piłki Nożnej, bo jakaś plotka się pojawiła, że przyjdzie nowy prezes i powyrzuca wszystkich. To nie jest prawda. Jeżeli jest dobry mechanizm, który dobrze funkcjonuje, nie zmienia się go. Można go na niektórych płaszczyznach powymieniać. Na pewno są potrzebne jakieś korekty. Dlatego, że dużo osób odeszło z własnej woli. Ja widziałem, że ci ludzie dobrze pracują. Więc nie ma sensu cokolwiek przy tym teraz majstrować - stwierdził nowy prezes.

REPREZENTACJA w GOL24

Kacper Kozłowski podpisał kontrakt z Brighton. Oficjalna kwota nie została podana do wiadomości publicznej, władze Pogoni zapewniają jednak, że chodzi o ośmiocyfrową sumę (w euro) i najwyższą transakcję w historii Ekstraklasy. 18-latek kosztował więc co najmniej 11 mln euro. Około miliona mniej zapłaci latem Wolfsburg za Jakuba Kamińskiego. Oto bohaterowie 12 najwyższych transferów z Ekstraklasy. Pamiętasz wszystkich?Uruchom galerię klikając w ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Najwyższe transfery piłkarzy z ekstraklasy. Kacper Kozłowski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24