Ceny w górę po wyborach? W tym roku najbardziej podrożała żywność i paliwo. Zdaniem ekspertów ma być jeszcze drożej!

Ewa Andruszkiewicz
Ceny towarów i usług były we wrześniu o 1,9 proc. wyższe niż przed rokiem - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Najbardziej podrożała żywność i paliwo. Zdaniem ekspertów na obniżki w najbliższym czasie nie ma co liczyć, mało tego, po wyborach najprawdopodobniej będzie jeszcze drożej.

- Wyższe ceny są skutkiem bardzo egoistycznej polityki Stanów Zjednoczonych, które świadomie zdestabilizowały rynek surowców energetycznych. Na pewno zarobili na tym Amerykanie, Rosjanie i niektóre kraje arabskie, natomiast przy tendencji słabnącej złotówki, nas musi to kosztować więcej - twierdzi dr Andrzej Faliński, ekspert ds. handlu i rynku detalicznego. - Wojna na północy Morza Śródziemnego, próba nałożenia restrykcji na Iran i polityka antychińska ze strony Amerykanów spowodowała ostrą reakcję cenową na rynkach energii. W Polsce czynnikiem bardzo napędzającym wzrost cen energii jest też dodatkowo polityka węglowa - ostrze wymierzone w branżę górniczą - dodaje dr Faliński.

Drogie paliwo to nie tylko wydatek dla kierowców - oznacza też wyższe ceny żywności, a to odczują wszyscy Pomorzanie

Jak tłumaczą eksperci, dynamicznie drożejąca w pierwszych dniach października ropa naftowa oraz znaczne podwyżki hurtowych cen oleju napędowego i LPG spowodowały, że ponownie ich zakup przez kierowców wiąże się z większymi wydatkami.

- W porównaniu do ubiegłego tygodnia litr autogazu kosztuje o 3 grosze więcej i jego cena wynosi 2,46 zł - komentuje dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw. - Aż o 5 groszy na litrze poszła wzwyż także cena „napędu”, kosztującego średnio 5,13 zł - najwięcej w tym roku. Fakt, iż od początku września krajowe rafinerie oferują „napęd” w cenach wyższych niż benzynę spowodował również, że po raz pierwszy w 2018 roku na wielu polskich stacjach paliwo to kosztuje więcej niż benzyna Pb95, wyceniana aktualnie na 5,09 zł/l - o 2 grosze mniej niż przed tygodniem. Podobna - spadkowa i zarazem nieoczekiwana - zmiana dotyczy też benzyny 98-oktanowej, która potaniała o grosz do poziomu 5,41 zł - dodaje dr Bogucki.

Drogie paliwo oznacza też wyższe ceny żywności. Jak wylicza Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker, o 5,9 proc. droższe niż przed rokiem było we wrześniu pieczywo. Niewiele mniej, bo o 5,4 proc. zdrożało coraz bardziej popularne mięso drobiowe. O 4,9 proc. w górę poszły ceny mleka, sera i jaj (te ostatnie są aż o 21,9 proc. droższe niż rok temu). Najmocniej, bo aż o 10,2 proc. podrożały warzywa.

Nie potwierdzają się z kolei doniesienia o dynamicznym wzroście cen masła. Według GUS we wrześniu było ono droższe o 2,5 proc. w porównaniu do września ubiegłego roku. O prawie 6 proc. staniały za to owoce. Najwięcej powodów do zadowolenia mają amatorzy słodyczy, bo cukier jest tańszy niż rok temu o prawie 30 proc.

- Warto dodać, że na ceny zbóż, kartofli i niektórych warzyw na pewno wpłynęła w tym roku także susza. Z drugiej strony mamy ogromny nadurodzaj owoców, np. jabłek, stąd są teraz bardzo tanie. Dezorganizacja rynku, słaba logistyka oraz dekoncentracja zarówno rynku produkcji, jak i rynku sprzedaży spowodowały, że powstał nadmiar towaru, a na półkach w sklepach leżą produkty z jednej strony bardzo tanie, a z drugiej - bardzo drogie. Ten chaos jest zapowiedzią zmian, czy na lepsze, czy na gorsze, to się dopiero okaże - podsumowuje dr Faliński.

Okiem eksperta

- Można tak przypuszczać - twierdzi ekonomista, dr hab. Henryk Ćwikliński, prof. UG. - Jeśli chodzi o przyczynę drożejącego paliwa, to pierwsze, co się nasuwa, jest wzrost cen ropy naftowej na rynku światowym, a więc coś, co jest od nas niezależne. Ale pojawia się coraz więcej opinii, że powinniśmy być przygotowani także na podwyżki cen węgla, bo one też rosną na świecie. Co prawda czytałem ostatnie opracowanie obecnego ministra, w którym twierdzi, że żadnych podwyżek cen energii nie będzie, ale traktuję to bardziej jako tekst przedwyborczy. Spodziewać można się również wyższych cen artykułów żywnościowych. Pytanie tylko, czy podwyżki te wystąpią już po najbliższych wyborach, które będziemy mieć w niedzielę, czy dopiero wtedy, gdy przedmiotem walki będzie to, co dla obecnie rządzących jest łupem najważniejszym, a więc przewaga w Sejmie - dodaje prof. Ćwikliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ceny w górę po wyborach? W tym roku najbardziej podrożała żywność i paliwo. Zdaniem ekspertów ma być jeszcze drożej! - Plus Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl