Cenowy zawrót głowy. Niektóre materiały budowlane droższe o kilkadziesiąt procent

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Dla osób, które planują remont mieszkania lub budowę domu, nie mamy dobrych wiadomości. Znacząco wzrosły ceny materiałów budowlanych i na razie nie zanosi się na to, by te ceny spadały. – Bardzo droga jest teraz stal, styropian, drewno. Trudno znaleźć produkt w branży budowlanej, który by nie drożał – twierdzi dr Łukasz Bernatowicz, wiceprezes BCC, ekspert ds. infrastruktury.

Z raportu Grupy PSB dowiadujemy się m.in., że płyty OSB podrożały średnio o 34,9 proc., a w szczycie zainteresowania tym produktem ceny były wyższe nawet o 40 proc. w stosunku do ub. r. Droższe są izolacje termiczne (o 17,2 proc.), dachy i rynny (o 9,7 proc.), a także instalacje grzewcze (o 8,2 proc.). Więcej musimy zapłacić za oświetlenie i elektrykę (o 7,9 proc.), cement i wapno (o 4,9 proc.), płytki i wyposażenie łazienek oraz kuchni (o 4 proc.), stolarkę budowlaną (o 3,9 proc.) oraz farby i lakiery (o 3 proc.). Raport cenowy dotyczy pierwszych siedmiu miesięcy 2021 r. – ceny z tego okresu porównano z tym samy okresem ubiegłego roku. Spójrzmy na jeszcze inne dane. Polski Związek Pracodawców Budownictwa podał, że od stycznia do maja tego roku o 160 proc. podrożała tzw. blacha gorącowalcowana, o 94 proc. pręty budowlane, a o 68 proc. profile budowlane.

Materiały budowlane drożeją

– Ceny materiałów budowlanych notują obecnie skokowy wzrost, który nie znajduje odzwierciedlenia w statystyce publicznej. Dane sprzedażowe Polskich Składów Budowlanych pokazują, że ceny wzrosły o 8,3 proc. rok do roku, tj. ponad dwukrotnie szybciej – oceniają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Wskazują też, że wręcz poszybowały ceny styropianu. W lipcu ten materiał był droższy o 25 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Ale właściciele firm budowlanych mówią nam, że w tym roku zdarzyło im się kupić styropian jeszcze drożej.

– Można już mówić o cenowym szaleństwie, ceny są astronomiczne. Za styropian, piankę poliuretanową czy wełnę mineralną płaciłem już o około 50 proc. więcej niż w ub. roku. Trzeba też pamiętać, że ceny w sklepach i składach budowlanych są różne, warto przed remontem je dokładnie przeanalizować – twierdzi Tomasz Głowacki, właściciel firmy budowlanej z powiatu starogardzkiego.

O to, dlaczego rosną ceny materiałów budowlanych i kiedy przestaną, pytamy dr. Łukasza Bernatowicza, wiceprezesa Business Centre Club, eksperta ds. infrastruktury, prawa budowlanego i zamówień publicznych.

Dlaczego materiały budowlane aż tak mocno podrożały? Ludzie w sklepach łapią się za głowy.

Mieliśmy zastój w gospodarce krajowej, ale też światowej, przez niemal rok. W tym czasie było mniejsze zapotrzebowanie na materiały budowlane i w konsekwencji spadło wydobycie np. rud i substancji wykorzystywanych w budownictwie. Poza tym, ze względu na pandemię działalność niektórych przedsiębiorstw była zawieszona. Następnie gospodarka odżyła, w część gospodarek światowych zostały wpompowane ogromne pieniądze stymulujące inwestycje. Nagle klienci zaczęli masowo zgłaszać zapotrzebowanie na materiały budowlane – m.in. na stal, aluminium, styropian, drewno… Jeśli wszyscy zainteresowani ustawili się w kolejce, a podaż - czyli ilość tych materiałów - przez pandemię była zmniejszona, to na pniu wykupiono wszystkie zapasy. Zanim zapasy zostały odtworzone minęło trochę czasu i to podbiło ceny, ale popyt na te materiały nie słabnie i ceny rosną. Bardzo droga jest teraz stal, styropian, drewno. Trudno znaleźć produkt w branży budowlanej, który by nie drożał.

Ceny paliwa i energii elektrycznej też mają tu znaczenie.

Oczywiście. Na podwyżki z jednej strony miała wpływ pandemia, a z drugiej – m.in. wyższe ceny energii na rynkach światowych. Żeby wyprodukować taką stal, trzeba przecież zużyć energię. Trzeba tę stal potem przetransportować, a następnie wykorzystać. I tu pojawia się kolejny problem, dotyczący kosztów pracy w branży budowlanej.

Myśli pan o rosnącej presji płacowej pracowników budowlanych?

Tak. Nie ma komu robić. To pracownicy branży budowlanej dyktują warunki płacowe. Dobry murarz zarabia już tyle co informatyk.

No dobrze, a kiedy ceny materiałów budowlanych się ustabilizują? Wydaje się, że okres jesienno-zimowy powinien je przystopować.

Teraz nie widać czynników, które mogłyby wpłynąć na obniżkę cen. Wygląda na to, że one będą rosły. Można jedynie podejrzewać, że dynamika wzrostu cen będzie nieco niższa. Spójrzmy na deweloperkę mieszkaniową. Tu ceny szybują. Dlaczego ceny materiałów miałyby spadać, jeżeli budownictwo prężnie się rozwija? Dopóki rynek wsysa te materiały, to producent nie ma przesłanek do tego, żeby obniżać ich ceny. Druga rzecz to taka, że pewnie w końcu dostaniemy ogromne środki z Krajowego Planu Odbudowy. One będą częściowo przeznaczone na infrastrukturę. Jeśli pojawią się środki do wykorzystania np. na budowę oczyszczalni czy parków, to ci, którzy będą realizować te inwestycje, rzucą się do kupowania produktów budowlanych. Zarówno branża publiczna, jak i prywatna nakręca rynek do tego stopnia, że na razie nie widać na horyzoncie przesłanek do tego, aby produkty budowlane miały tanieć. Wpływa to również na wzrost cen mieszkań – ceny mieszkań rosną, bo koszt budowy rośnie. Myślę, że zmianę zaobserwujemy wtedy, gdy dojdzie do podwyższenia stóp procentowych. Wówczas nie każdego będzie stać na to, żeby wziąć kredyt na mieszkanie, bo raty kredytu pójdą w górę. Wtedy może zmniejszyć się popyt na mieszkania i, co za tym idzie, zmniejszy się liczba uruchamianych budów. A to z kolei przełoży się na spadek cen materiałów budowlanych. Ale do tego jeszcze daleka droga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cenowy zawrót głowy. Niektóre materiały budowlane droższe o kilkadziesiąt procent - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl