Siedmioletni Oskar marzył o rękawicy bokserskiej, piłce i szachach. Oliwka lat siedem miała nadzieję, że dostanie kotka, ale napisała też świętemu Mikołajowi, że może też dostać lalkę o kolorowych włosach, najlepiej różowych. Bartek z piątej klasy poprosił o piłkę, ale dodał w liście, że bardzo ucieszyłby się też z gry Monopoly, albo Jenga.
- Staraliśmy się dostosować paczki do marzeń dzieci - podkreśla Mateusz Jocek, specjalista ds. public relations Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Pieniądze na prezenty udało się uzbierać ze składek, które były zbierane w czasie Balu Wolontariusza. Dzieci, które w sobotę odbierały mikołajkowe prezenty mają od trzech do 13 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?