Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały ten zgiełk. Ile warte jest życie siedemdziesięciolatka?

Liliana Sonik
Są trzy hipotezy i każda ma swoich zwolenników. Według pierwszej, po epidemiiwszystko się zmieni i obudzimy się w nowym świecie. Druga zakłada, że nie zmieni się nic. A trzecia mówi, że koronawirus nasili i przyspieszy wcześniej istniejące tendencje. Zwolennikami tej trzeciej są m.in. interesujący francuski pisarz Michel Houellebecq oraz Jacek Dukaj.

FLESZ - Polacy czytają więcej?

od 16 lat

Kto nie zna Dukaja, powinien nadrobić zaległości: jest chyba najciekawszym umysłem wśród polskich obserwatorów zmian cywilizacyjnych i kulturowych. Czytając jego ostatnie eseje warto przebrnąć przez gęstwinę słów i myśli, bo Dukaj bezbłędnie wyczuwa puls rzeczywistości. Nie jest futurologiem, tylko opisywaczem. Dla mnie bardziej interesującym, niż modny, bo potrafiący fajnie pisać, Yuval Noah Harrari.

Houellebecq pisze: „ Od pół wieku widzieliśmy tendencję do dysymulowania śmierci; cóż, nigdy śmierć nie była tak dyskretna, jak w ostatnich tygodniach. Ludzie umierają samotnie w szpitalach i w domach starców, grzebie się ich szybko (lub kremuje? Kremacja idzie z duchem czasu), bez zwoływania na pogrzeb, potajemnie. Umarli - ofiary stają się jednostką statystyczną codziennych komunikatów, a niepokój, jaki rośnie w społeczeństwie w miarę, jak rośnie bilans, ma w sobie coś dziwnie abstrakcyjnego.

Inna jeszcze cyfra nabrała znaczenia - wiek zakażonych. Należy ich reanimować i ratować do 70, 75, 80 lat? Odpowiedź, jak się zdaje,zależy od kraju i regionu świata; ale nigdy z takim bezwstydem nie wyrażano, że życie nie ma tej samej wartości, że od pewnego wieku (70,75, 80 lat?) to jakby było się już martwym. Te tendencje istniały już przed koronawirusem; jednak teraz widzimy je jasno i wyraźnie.”

Dukaj zaś podejrzewa, że to o czym wspomina Houellebecq – i wiele innych zmian – wejdą nam w krew. Innym słowy, staną się zachowaniem powszechnym. A dla tych, którzy używają mitologii ‘postępu’ i ‘konieczności’,epidemia posłuży do przemian najgłębszych, choć zrazu najmniej widocznych: do przemeblowania nam w głowach wartości i wrażliwości” I nie chodzi tylko o stosunek do wartości życia, które wiek produkcyjny ma już za sobą. Obejmuje też narastające przekonanie, że „dostęp do internetu i internetowej rozrywki - stanowi podstawowe prawo człowieka.Bardzo trudno będzie teraz złamać Amazony, Google, Facebooki prawem antytrustowym, czy ponadkrajowymi podatkami” – bo ich usługi stają się równie bezdyskusyjne, jak służba zdrowia, czy energetyka.

Tymczasem używanie danych technologii – życie w nich, z nimi, dzięki nim – zmienia nasze najgłębsze poczucie czym jest to, co „dobre” (piękne, słuszne, postępowe) a czym to, co „złe” (brzydkie, niesłuszne, zacofane)”. Oczywiście systemy wartości zawsze ewoluowały, zmieniały się obyczaje i oceny, ale działo się to w permanentnej konfrontacji starego z nowym. Teraz niewidziane nigdy wcześniej tempo zmian pozwala obserwować, jak„urabiane są wartości”. „Żyjąc w Cyfrze i przez Cyfrę, odsuwając się od drugiego człowieka, zezwalamy by wymieniono nam rdzeń duszy”– pisze Dukaj.

Myślimy, że wolność polega na wielości propozycji. Że wolni jesteśmy, gdy w każdej chwili możemy 100 razy zmienić partnera dzięki Tinderowi, albo do woli hejtować na Facebooku. A przecież potężne słowo wolność ma wiele znaczeń, ale żadne nie tak trywialne.
Jak nie stać się sługą i jeńcem Cyfry? Chyba tylko czytając książki i używając rozumu. Notabene, miliarderzy z Silicon Valley, twórcy największych systemów cyfrowych, wysyłają dzieci do staroświeckich szkół z zeszytami, książkami, tablicą i kredą. Bo technologii cyfrowych i tak się nauczą, a jeśli mają je rozwijać, nie mogą stać się ich niewolnikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski