Całun Turyński w jakości HD w telewizji, czyli ostatni prezent Benedykta XVI

Całun Turyński pokaże włoska telewizja publiczna RAI. Pokaz rozpocznie się w programie RAI 1 o godz. 17.10 i potrwa do 18.45.

ZOBACZ KONIECZNIE:
CAŁUN TURYŃSKI NA ŻYWO [KLIKNIJ I ZOBACZ RELACJĘ]

Po raz pierwszy Całun, w który zgodnie z tradycją owinięte było ciało Chrystusa po ukrzyżowaniu, został pokazany w telewizji 23 lipca 1973 roku.

CZYTAJ KONIECZNIE:
PROF. IDZI PANIC: NIE MIAŁBYM ODWAGI DOTKNĄC CAŁUNU TURYŃSKIEGO

Papież jest formalnym jego właścicielem. Decyzja Benedykta XVI jest nie tylko świątecznym prezentem dla wiernych, ale i kolejnym otwarciem się Kościoła na najnowsze technologie. Dzięki mediom Całun dotrze do miejsc i ludzi dotychczas niedostępnych. Posiadacze dobrego sprzętu będą mogli w zaciszu domu dokonać jego badań, nad którymi trudzili się uczeni na przełomie lat 70. i 80.

Wybór daty wystawienia wiąże się właśnie z osobą Benedykta XVI. Oglądając Całun Turyński w 2010 roku, określił go jako "ikonę Wielkiej Soboty".

Przed publicznym wystawieniem, przed trzema laty, płótno zostało poddane drobiazgowej renowacji i konserwacji.

Nie ma matematycznej pewności, że Całun Turyński to autentyczne płótno, w które zawinięto ciało Chrystusa. Wszystkie próby jego sztucznego skopiowania lub odtworzenia nie powiodły się. Czym zatem jest? Wielkim fałszerstwem, mistyfikacją średniowiecznego oszusta, dziełem artysty czy autentycznym płótnem, na którym zachował się cudowny wizerunek Chrystusa? Chyba w żadnej innej dziedzinie nauka nie jest tak podzielona.

Wśród przeciwników autentyczności płótna są nawet zwolennicy teorii, że najpewniej namalował go Leonardo da Vinci albo średniowieczny szaleniec, który dla uzyskania lepszych efektów zrekonstruował Mękę Jezusa i na jej wzór zamęczył jakiegoś człowieka. Najmocniej przemawiają do wyobraźni wyniki badań tkaniny całunowej wykonanej metodą C-14, które wskazują na średniowieczne jej pochodzenie. Nie ma jednak żadnych dowodów, że do badań przekazano pierwotny materiał, a nie fragment łaty.

Kościół nie zajmuje oficjalnego stanowiska w toczącej się dyskusji na temat autentyczności Całunu Turyńskiego. Nie przesądza, że jest prawdziwy. Zachęca naukowców, żeby przystępowali do badań nad Całunem bez uprzedzeń i by nie uznawali za pewnik niczego, co nie zostało udowodnione. Tajemnica Całunu jest wciąż fascynująca i dla wierzących, i dla niewierzących.

- Całun jest wyzwaniem dla rozumu - powiedział w 1998 roku Jan Paweł II.

*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]