Były wojewoda lubelski, poseł PiS, nowy minister edukacji. Kim jest Przemysław Czarnek?

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Łukasz Kaczanowski
Nazywał marsze równości promocją „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń”, usuwał z Urzędu Wojewódzkiego flagę UE, przekonywał, że kobiety muszą rodzić dzieci, bo są do tego „powołane przez Boga”. Były wojewoda lubelski, obecnie poseł PiS, dostał nową rolę. I znowu skupił na sobie całą uwagę mediów.

– Jestem naprawdę miłym człowiekiem i niezależnie od tego, jakie miałbym zająć stanowisko, będę kochał ludzi – przekonywał w Polskim Radiu Przemysław Czarnek. Do oponentów powiedział, że „będzie się za nich modlił”. Konstytucjonalista z KUL, wojewoda lubelski, a ostatnio jeden z najbardziej kontrowersyjnych posłów PiS Przemysław Czarnek pokieruje nowym ministerstwem edukacji i nauki.

Nieznany na politycznych salonach

Kiedy pod koniec 2015 roku Przemysław Czarnek, 38-letni konstytucjonalista, adiunkt z KUL, został wojewodą lubelskim, nawet część działaczy lubelskiego PiS było zaskoczonych. Czarnek dotąd nie brylował bowiem na politycznych salonach. - W życiu nie rozmawialiśmy. Po prostu nie znam tego pana - nie krył jeden z polityków PiS.

Sam Czarnek też mówił, że nie spodziewał się nominacji. Miał ją dostać cztery dni przed powołaniem. - Jak to się stało, że zostałem wojewodą? Nawet nie wiem. Jakoś tak wyszło – żartował w pierwszych rozmowach z dziennikarzami.

Przemysław Czarnek szybko pokazał, że nie zamierza stronić od rozgłosu i szeroko komentowanych decyzji. W lutym 2016 roku usunął z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego portrety swoich poprzedników z okresu komunistycznego. Z gabinetu zniknęła też flaga Unii Europejskiej. Tłumaczył, że decyzję podjął po tym, jak w UE „została wszczęta jakaś dziwna procedura badania praworządności Polski". - Dopóki ja tu urzęduję, ja rządzę tym gabinetem – ucinał pytania.

W lipcu 2018 roku zasłynął złożeniem zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez dra Grzegorza Kuprianowicza, prezesa Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie. Podczas uroczystości w Sahryniu historyk mówił o zamordowaniu tam w 1944 roku Ukraińców przez polskie oddziały partyzanckie. Ówczesny wojewoda lubelski uznał te słowa za „znieważanie narodu polskiego”. Postępowanie zostało umorzone.

W październiku ubiegłego roku podczas konferencji na KUL mówił z kolei o kobietach, które zostają matkami po 30. roku życia: „Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana”.

W maju 2019 nagrodził samorządowców, którzy głosowali za przyjęciem uchwał anty-LGBT.

Pierwszy wojownik PiS z LGBT

Właśnie w związku z tematyką praw osób LGBT, nazwisko wojewody lubelskiego coraz częściej zaczęło się pojawiać w mediach. Dwa lata temu w nagraniu na swoim kanale na YouTube o nazwie „Polska to nie wstyd” o Marszu Równości w Lublinie mówił, że takie inicjatywy służą promocji „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń". Bartosz Staszewski, aktywista LGBT i organizator Marszu pozwał Czarnka o zniesławienie i wygrał proces. Wobec Czarnka na KUL wszczęto wówczas postępowanie dyscyplinarne, ale je umorzono.

W 2019 roku Czarnek został posłem, zdobywając rekordową ilość ponad 87 tysięcy głosów. Jego medialna aktywność jeszcze się od tego momentu ożywiła, podobnie jak polityczna kariera. Wiosną 2020 roku poseł wszedł do sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.

W czerwcu na antenie TVP Info, odnosząc się do osób reprezentujących środowisko LGBT+, apelował: „Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją".

W tej sprawie do władz KUL apelowało grono oburzonych osób ze środowisk naukowych z całej Polski, m.in. prof. Ewa Łętowska, prawniczka i była rzeczniczka praw obywatelskich, która stwierdziła, że „nie godzi się pracownikowi naukowemu, prawnikowi w ten sposób mówić o ludziach, równości i prawach człowieka". Czarnek tłumaczył potem, że jego wypowiedź została wyrwana z kontekstu.

„Skandaliczna nominacja” kontra „świetny organizator”

W ostatnich dniach wizerunek lubelskiego posła znowu trafił na czołówki gazet i serwisów informacyjnych. Tym razem za sprawą ogłoszonej w środę, ale zapowiadanej od kilkunastu dni, ministerialnej teki dla Przemysława Czarnka. Najpierw typowano go na ministra sprawiedliwości – gdyby ze stanowiska usunięto Zbigniewa Ziobrę. Zjednoczona Prawica jednak przetrwała, a Czarnek został szefem nowego, połączonego resortu edukacji i nauki.

Nominacja, jak można się było spodziewać, wywołała wiele komentarzy.

Michał Krawyczk, poseł KO z Lublina: - Uważam, że to prowokacja, którą PiS chce uciec od prawdziwych problemów polskiej szkoły. Rolą nowego ministra nie będzie ich rozwiązywanie, ale podsycanie wojny ideologicznej. Chcą, żebyśmy atakowali Czarnka z pozycji ideologicznych i nie pytali o problemy polskiej szkoły. Nie możemy dać się w to wciągnąć.

Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu na antenie Polsat News: - Myśleliśmy, że po pani Annie Zalewskiej już nie może być gorzej w edukacji. Okazuje się, że może. To skandaliczna nominacja, bo jest to homofob, człowiek, który mówił, że społeczność LGBT to nie ludzie, który w zasadzie nie szanuje podstawowych wartości UE.

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej: - To proszę państwa powiedział minister edukacji (odnosząc się do słów Czarnka o tym, że ludzie LGBT „nie są równi ludziom normalnym” - red.). Homofobiczny świr, który nasze dzieci w tej chwili będzie uczył co to jest kultura, co to jest historia, co to jest równość.

Politycy PiS zapewniają jednak, że Czarnek to dobry wybór. - Cieszę się, że człowiek bardzo kompetentny, wykształcony, znający prawo, z którym długo współpracowałem, zostanie ministrem edukacji i nauki – podkreśla Sławomir Zawiślak, poseł PiS z województwa lubelskiego, uważany za politycznego promotora Czarnka. - Jest niesłusznie atakowany przez środowiska lewicowo-liberalne. To, że został ministrem, to podziękowanie dla ludzi takich jak on za wieloletnią służbę publiczną - dodaje.

- To jest profesor, świetny organizator, znakomity człowiek o bardzo wyrazistych poglądach - chwalił w TVN24 Ryszard Terlecki, szef klubu PiS. Jacek Sasin w RMF FM zaznaczył: - Te poglądy, które ma pan poseł Czarnek odpowiadają temu, co nasze środowisko polityczne głosi. Czyli, że nie ma miejsca w Polsce, nie ma miejsca w edukacji na narzucanie ideologii.

Sam Czarnek w rozmowie z Polską Agencją Prasową stwierdził: „(…) stojąc na gruncie przepisów prawa, ma obowiązek sprzeciwu wobec postaw, które z polskim prawem nie mają nic wspólnego. M.in. takie postawy znajdujemy u niektórych przedstawicieli ideologii LGBT. Trzeba odróżnić ideologię LGBT od ludzi LGBT, ludzi o odmiennej orientacji seksualnej”. Zapewnił też, że będzie chciał zadbać o wzmocnienie etosu nauczyciela.

W szkołach huczy

Do nominacji Czarnka na stanowisko ministra edukacji i nauki odniósł się Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego: - W edukacji brakuje kilku tysięcy nauczycieli. Z takim wyzwaniem trzeba sobie poradzić, a nie szukać batalii ideologicznych. Mam nadzieję, że będzie miał buzię uśmiechniętą od ucha do ucha, gdy będzie walczył o nauczycieli na posiedzeniu Rady Ministrów, a nie tylko wtedy, gdy będzie stał przed kamerami i wojował z LGBT.

Dyrektorzy szkół w Lublinie, których zapytaliśmy o opinie, nie kryli oburzenia i obaw. Ale nie chcieli wypowiadać się pod nazwiskiem. - Jestem już długo dyrektorem, pamiętam, co wyprawiał swego czasu Roman Giertych (m.in. kazał dyrektorom liczyć uczennice będące w ciąży - red.). Miałem nadzieję, że tak kontrowersyjny minister już się nie zdarzy. Niestety, pomyliłem się.

Inny dyrektor: - Szkole potrzeba wielu zmian, głównie programów nauczania. Obawiam się, że teraz zostanie to bardzo zideologizowane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były wojewoda lubelski, poseł PiS, nowy minister edukacji. Kim jest Przemysław Czarnek? - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl