Były prezydent Kazachstanu przemówił. „Emeryt” Nazarbajew poparł Tokajewa

OPRAC.:
Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Ostatni raz Nazarbajewa widziano 28 grudnia, na spotkaniu z Putinem
Ostatni raz Nazarbajewa widziano 28 grudnia, na spotkaniu z Putinem KREMLIN.RU
Od czasu protestów na początku stycznia i przejęcia pełni władzy przez prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa, wszyscy zastanawiali się, gdzie jest Nursułtan Nazarbajew. Dopiero teraz wydaje oświadczenie, w którym w pełni popiera polityczne zmiany w Kazachstanie i zapewnia, że przebywa cały czas w stolicy. Tylko i wyłącznie „na emeryturze”.

Służba prasowa Nursułtana Nazarbajewa opublikowała jego oświadczenie w Internecie - po kazachsku i po rosyjsku. Były wieloletni przywódca Kazachstanu podkreśla w nim, że obecnie prezydent Kasym Żomart-Tokajew dysponuje pełnią władzy prezydenckiej.

Nazarbajew zapewnia, że w obozie rządzącym nie ma żadnego konfliktu. To komentarz do opinii ekspertów – potwierdzanych dymisjami i aresztowaniami ludzi kojarzonych z byłym prezydentem – że w trakcie protestów Tokajew dokonał przewrotu, przejmując pełnię władzy w kraju i odsuwając Nazarbajewa z wpływowej funkcji szefa Rady Bezpieczeństwa. W opublikowanym oświadczeniu Nazarbajew informuje, że jest na emeryturze już od 2019 roku i nie wyjeżdżał ze stolicy.

Koniec epoki Nazarbajewów

Nursułtan Nazarbajew nie pokazywał się publicznie od końca grudnia. Nie pojawił się również, gdy w kraju 2 stycznia wybuchły protesty. Jego całkowite odsunięcie od rządów (mimo, że przestał być prezydentem w 2019 roku, zachował ogromny wpływ na sytuację w kraju) było jednym z postulatów demonstrantów. Tokajew to rzeczywiście uczynił, ale bynajmniej nie po to, by zaspokoić żądania Kazachów, leczy żeby samemu przejąć pełnię władzy. Wykorzystując oczywiście zamieszki.

W ciągu kilku dni usunięto z kluczowych stanowisk lojalistów Nazarbajewa. Rzeczywisty i ostateczny transfer władzy w ręce Tokajewa zabezpieczyła obecność ponad 2000 żołnierzy z krajów sojuszniczych (OUBZ), głównie Rosjan. Zaraz po ostatecznym stłumieniu protestów, Tokajew ogłosił konieczność zmian w kraju. Sprowadza się to do trzech rzeczy. Po pierwsze, władze pod pretekstem rozliczania za "terroryzm" uczestników protestów, niszczą resztki opozycji (aresztowano tysiące ludzi). Po drugie, zarzucając poprzedniemu kierownictwu struktur siłowych nieudolność i zdradę, Tokajew usuwa i aresztuje potencjalnych rywali powiązanych z Nazarbajewem. Po trzecie, pod hasłem reform, obecna władza czyści spółki państwowe z bliskich Nazarbajewa i eliminuje prywatny biznes należący do córek i zięciów byłego prezydenta.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl