Cztery miesiące oczekiwania do poradni chorób naczyń, podobnie jak do kardiologa. Ortopeda przyjmie nas za trzy miesiące, a diabetolog po odczekaniu dwóch miesięcy. Do okulista dostaniemy się za 30 dni.
To jedne z krótszych kolejek do specjalistów, jakie są w niektórych łódzkich poradniach. By je ominąć, trzeba umówić się na prywatną wizytę, ale na to trzeba mieć pieniądze. Lekarze biorą różnie, jedni 110 złotych za samą konsultację, a ci z wyróżnieniami i tytułem profesora nawet 300 zł i więcej. Nie każdy może pozwolić sobie na taki wydatek, więc musi czekać, na wizytę, za którą zapłaci Narodowy Fundusz Zdrowia. Takie oczekiwanie jest męczące i frustrujące zwłaszcza dla osób, które od lat zmagają się z chorobami i wizyty u lekarza muszą umawiać dość często. Niektórzy pacjenci kolejki mogą ominąć na przykład inwalidzi wojskowi, wojenni i kombatanci, kobiety w ciąży, honorowi dawcy krwi i dawcy organów.
CZYTAJ TEŻ: Kropiwnicki i Słowik skarżą byłego strażnika więziennego
Od września przywilej ten dotyczy także działaczy opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych z powodów politycznych. Dzięki nowelizacji ustawy, która zaczęła obowiązywać 31 sierpnia, te osoby mają już prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach. To oznacza, że do lekarza i po leki nie muszą czekać w kolejce. Ale to nie wszystko...
- Mają także prawo do korzystania z ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych bez skierowania lekarza ubezpieczenia zdrowotnego - mówi Anna Leder, rzeczniczka łódzkiego oddziału wojewódzkiego NFZ. - Może się jednak zdarzyć, że w dniu zgłoszenia się pacjenta udzielenie świadczenia w poradni z różnych powodów nie będzie możliwe. W takiej sytuacji pacjentowi wyznaczony zostanie inny termin, przy czym oczekiwanie na wizytę u specjalisty nie może przekroczyć siedmiu dni roboczych od dnia zgłoszenia - dodaje.
Żeby pacjenci mogli skorzystać z przysługujących im uprawnień, będą musieli okazać legitymację działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych w aptece lub podczas rejestrowania się na wizytę do lekarza. Legitymację wydaje na wniosek osoby zainteresowanej Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. To niewielki dokument przypominający kartę bankomatową. Są na niej podstawowe dane posiadacza i jego tzw. ustawowy status, czyli np. działacz opozycji antykomunistycznej.
CZYTAJ TEŻ: Represje wobec więźniów miały charakter zbrodni komunistycznej
Jeśli przychodnie i apteki nie będą przestrzegały tego prawa i respektowały przywilejów, pacjenci mogą powiadomić o tym NFZ. - Pacjentów, których szczególne uprawnienia nie są respektowane, prosimy o kontakt z e-mail: [email protected] lub pod nr infolinii: 801 002 275 (dla telefonów stacjonarnych), 42 299 92 75 (dla telefonów komórkowych i z zagranicy). Będziemy interweniować i upominać te placówki - dodaje rzeczniczka łódzkiego NFZ.
To nie jedyne zmiany w ustawie na korzyść takich osób. Będą one otrzymywać 402,72 zł miesięcznie bez względu na dochód. Nowela przewiduje też zmianę zasad przyznawania pomocy finansowej. Zakłada możliwość przyznania nie tylko pomocy jednorazowej (w szczególnych przypadkach do wysokości 300 proc. najniższej emerytury), ale też pomocy okresowej - do 6 miesięcy, w wysokości 100 proc. najniższej emerytury miesięcznie.
CZYTAJ: Krzyże Wolności i Solidarności dla opozycji w PRL
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
