Do Komisariatu Policji w Strumieniu zgłosił się na przesłuchanie 33-letni mieszkaniec gminy Strumień. Zanim jednak poszedł do wydziału kryminalnego, dyżurny sprawdził jego dane w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA). Nakaz został wydany pod koniec ubiegłego roku przez sąd w Wielkiej Brytanii i dotyczył udziału mężczyzny w zorganizowanej grupie przestępczej. W latach 2011-2016, wspólnie z innymi osobami, przemycał na Wyspy Brytyjskie papierosy i tytoń w... pralkach. Straty, jakie w związku z tym poniósł skarb tamtejszego państwa oszacowano na ponad milion funtów, czyli blisko 6 milionów złotych. Angielscy śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty, do popełnienia których się przyznał.
33-latek wiedział o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu, a mimo to nie zgłaszał się na rozprawy w brytyjskim sądzie. W środę, 24 stycznia, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej postanowił go tymczasowo aresztować na miesiąc. Będzie deportowany do Wielkiej Brytanii. Zgodnie z prawem brytyjskim grozi mu do 7 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?