Burmistrz Jersey City Steven Fulop nieugięty ws. pomnika Ofiar Katyńskich. Polonia też nie odpuszcza, będzie manifestacja

Leszek Rudziński (AIP)
AP Photo/Julio Cortez/EAST NEWS
Przybiera na sile walka o lokalizację pomnika Ofiar Katyńskich w Jersey City. Burmistrz miasta po opublikowaniu niewybrednych epitetów w kierunku marszałka polskiego Senatu oznajmił, że przepraszać nie zamierza, a pomnik zniknie z miejsca gdzie stoi od prawie 30 lat. Interwencję w sprawie podejmie prezydent Andrzej Duda.

Steven Fulop, burmistrz Jersey City, nie ukrywa swojej niechęci do obecnej władzy w Polsce. „Przedstawiciele polskiego rządu skontaktowali się ze mną, ale ja nie zamierzam spotykać się z ludźmi, którzy próbują na nowo napisać historię udziału ich kraju w Holokauście” - napisał w sobotę na Twitterze.

Na początku tygodnia Fulop poinformował, że monument upamiętniający ofiary zbrodni katyńskiej zostanie przeniesiony z dzielnicy Exchange Place w związku z planowaną w tym miejscu budową parku i tymczasowo przechowany w innym miejscu. Decyzji tej nie konsultował z amerykańską Polonią. Dodał, że pomnik od początku miał stać w innym miejscu.

Ponadto obraził marszałka polskiego Senatu Stanisława Karczewskiego, który apelował o nieusuwanie monumentu. Amerykański burmistrz nazwał polityka „znanym antysemitą, białym nacjonalistą i negacjonistą Holokaustu”.

Karczewski w odpowiedzi podkreślił, że zarzuty są wyssane z palca. - To, co napisał burmistrz Jersey City Steven Fulop, jest obraźliwe w stosunku do mnie, ale też do Polski. Jestem marszałkiem Senatu, więc pan burmistrz powinien ważyć słowa - mówił podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Stadnickiej Woli (woj. świętokrzyskie). Dodał, że oczekuje przeprosin od amerykańskiego urzędnika.

Z kolei Paweł Soloch z Kancelarii Prezydenta zapowiedział w niedzielę na antenie TVP Info, że Andrzej Duda poruszy sprawę pomnika podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych w połowie maja, gdzie spotka się m.in. z Polonią.

Źródło:
TVN 24

Dzień wcześniej szef Kancelarii Prezydenta Michał Dworczyk stwierdził, że „trzeba zrobić wszystko aby pomnik nie został przeniesiony”. Dodał, że w piątek rozmawiał z konsulem i ambasadorem Polski w USA i zapewnił, że nasza ambasada ściśle współpracuje w sprawie pomnika z amerykańską Polonią. - Jest plan działań, aby ten pomnik nie został przeniesiony. Trzeba dopingować i trzymać kciuki za naszych rodaków, aby rzeczywiście tak się stało - mówił.

W czwartek Polonijna Rada Konsultacyjna - doradzająca polskiemu Senatowi w sprawach dotyczących Polonii i Polaków za granicą - wyraziła zdecydowany sprzeciw zaplanowanemu usunięciu pomnika.

Po stronie polskiego polityka stanęło także Forum Żydów Polskich. Organizacja oświadczyła, że „burmistrz Jersey City dopuścił się oszczerstwa i obrazy wobec marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego; w dodatku bezpodstawnie używając słów - antysemita, biały nacjonalista, zaprzeczający Holocaustowi - dewaluuje te określenia”.

Na komentarz burmistrza Jersey City odpowiedział także Johny Daniels, prezes fundacji From The Depths. Jego zdaniem Fulop powinien przeprosić Karczewskiego.

Ponadto zarówno Daniels, jak i ocalony z Holokaustu Edward Mosberg zaapelowali do amerykańskiego burmistrza o nieusuwanie pomnika Ofiar Katyńskich. „Błagamy pana burmistrza oraz radę miejską o to, aby pomnik dla tych 22 tys. obywateli polskich zamordowanych w serii masowych egzekucji przeprowadzonych przez NKWD pozostał widoczny” - czytamy w liście do Fulopa.

13 maja przed Pomnikiem Katyńskim w Jersey City amerykańskie Polonia chce zorganizować specjalną manifestację w obronie monumentu. Ponadto wzywa do podpisywania petycji w tej sprawie społeczność stanów New Jersey i Nowy Jork.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl