Budowlanka ma napięte terminy wiosną 2024. Tyle trzeba poczekać i zapłacić za remont w Kujawsko-Pomorskiem

Mieszkańcy regionu ustawiają się w kolejce do fachowców. Znak, że rusza sezon remontowo - budowlany. Jednak w niektórych przypadkach poczekają... aż do przyszłej wiosny.

- Dziś nie mogę podać innego terminu, jak dopiero za rok - powiedział nam wczoraj Arkadiusz Kołodziejski, który prowadzi firmę Arsbud w Jezuickiej Strudze (gmina Rojewo), świadczącą usługi w branży wykończenia wnętrz. - Myli się ktoś, kto myśli, że to rekordowo dużo czasu, bo przed pandemią to było 20 miesięcy. Wykonuje prace głównie z rekomendacji, jedni klienci polecają mnie innym. Tak się złożyło, że w zeszłym, tylko jednym tygodniu, otrzymałem zamówienia, które wypełnią mi cały, najbliższy rok, są to przeważnie łazienki, które są moim zawodowym konikiem - zdradza pan Arkadiusz.

Kolejnego fachowca, tym razem z Inowrocławia, pytamy o ceny. Mówi chętnie, ale woli anonimowo: - Zacznę od tego, że wolę remontować mieszkania z rynku wtórnego niż nowe, bo te w deweloperskim stanie też mają krzywe ściany, a jak robię kapitalny remont sam sobie je przygotowuję, np. pod kafle. I trzeba powiedzieć sobie szczerze, że ceny usług zależą od tego, czy firma jest zarejestrowana, czy nie. Bo tych w szarej strefie jest bardzo dużo. Tacy wykończą 40-metrowe mieszkanie za 30 tys. zł, a przedsiębiorca, który jest oficjalnie zarejestrowany, płaci podatki i ubezpieczenia, nie weźmie tej roboty poniżej 50 tys. zł. Takie są realia. Inna sprawa, że potem trzeba po takich partaczach poprawiać i wtedy dopiero wyjdzie drogo! Dlatego radzę nie oszczędzać na fachowcach!

Inowrocławski budowlaniec ma zlecenia w swoim mieście i też np. w Bydgoszczy. - Oczywiście, cena zależy również od lokalizacji, w Inowrocławiu jest na pewno taniej: - Za standardową łazienkę deweloperskiego mieszkania w Bydgoszczy skasuję za robociznę 11 - 12 tys. zł netto, a w Inowrocławiu 8 tysięcy, nowa jest zawsze tańsza, bo to mniej pracy. Zaś za kapitalny remont starej łazienki w Bydgoszczy mogę liczyć 16 - 19 tys. zł netto, a w Inie trzynaście tysięcy. Ceny cały czas idą w górę!

Gdy np. zlecimy wykończenie mieszkania firmie „Usługi Remontowe Andrzej Post” w Toruniu, poczekamy ok. czterech miesięcy. Właściciel mówi nam, że u niego remont 6-metrowej łazienki kosztuje 10 - 12 tys. zł i dodaje: - Większe szczegóły ustalam na miejscu u klienta, gdy zobaczę zakres prac do wykonania.

W jednej z włocławskich firm usłyszeliśmy, że mamy zadzwonić za pół roku, bo na razie nie mają żadnych wolnych terminów.

Jakie ceny wchodzą w grę? To ustaliliśmy w kolejnym przedsiębiorstwie z branży (powiat świecki).

• Tutaj mówią, że usługa wybudowania małego domku kosztuje 100 tys. zł. Pytamy: „Mały, czyli jaki?” Odpowiedź: „Taki do 100 metrów kwadratowych”.

Liczba zapytań, jakie teraz padają m.in. w Oferteo.pl (największy polski serwis dla poszukujących usług z ich wykonawcami) wynika, że cennik usług budowlanych cieszy się teraz sporym zainteresowaniem. Różni się w zależności od regionu i rodzaju świadczonych usług.

Oto kilka podanych tam przykładów:

• 45-60 zł/m trzeba obecnie zapłacić za wykonanie tynków cementowo-wapiennych;
• 45-60 zł/m - za tynki gipsowe;
• 45-63 zł/m - wykonanie wylewki samopoziomującej;
• 40-50 zł/m - montaż drewnianych paneli podłogowych;
• od 95 zł/m - za układanie deski podłogowej;
• 10-13 zł netto/m˛- za gruntowanie powierzchni przed malowaniem;
• od 21 zł/m - malowanie ścian i sufitów;
• 115-143 zł/m - układanie glazury (płytki z fugowaniem);
• 60-73 zł/m - montaż parapetów wewnętrznych (drewno lub PCV).

4 na 10 Polaków planujących remont poszukuje fachowców, którzy mogliby rozpocząć prace w najbliższym możliwym terminie – wynika z danych wspomnianego serwisu Oferteo.pl.

62 proc. potrzebnych remontów obejmuje malowanie ścian, 42 proc. modernizacji instalacji elektrycznej, 63 proc. zleceń realizowanych na powierzchni mniejszej niż 50 m.

Według badania muratordom.pl, w ciągu ostatnich 3 lat 34 proc. osób wydało na remont od 15 000 do 19 999 zł, 25,7 proc. ponad 25 000 zł, 27 proc., 27 przeznacza na ten cel od 10 000 do 14 999 zł.

Najwięcej, czyli 33,1 proc. respondentów, odpowiedziało, że przeprowadza remont z częstotliwością raz na 4-5 lat. 24,8 proc. - raz na 6-10 lat, a 22,1 proc. - raz na 1-3 lata. Najwięcej (39,3 proc.) planuje go z 12-miesięcznym wyprzedzeniem.