Brutalny gwałt i zabójstwo w Lubaniu. Jest akt oskarżenia

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Po dwóch dniach policjanci zatrzymali Artura K.
Po dwóch dniach policjanci zatrzymali Artura K. Pixabay
Artur K. ma 34 lata. W lutym – twierdzi prokuratura – brutalnie zgwałcił i zamordował swoją byłą partnerkę Kamilę. Potem zabrał jej z domu telefon komórkowy. Do tragedii doszło w mieszkaniu kobiety w Lubaniu w nocy z 2 na 3 lutego 2018 roku. Teraz Artur stanie przed sądem oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i gwałt.

Ciało ofiary znalazła jej matka. Przyszła do mieszkania córki zaniepokojona, że nie ma z nią kontaktu. Kamila była związana, brutalnie pobita i zgwałcona. Natychmiast na miejsce przyjechały pogotowie i policja. Lekarz stwierdził zgon. Po dwóch dniach policjanci zatrzymali Artura K. Jak ustalono para niedługo przed tragedią rozstała się. Jeszcze w styczniu Artur spotkał Kamilę w jednym z lubańskich lokali. Tam uderzył ją ręką w tył głowy. Było to zaraz po tym jak się rozstali.

Wieczorem 2 lutego przyszedł do niej do domu. Był bardzo pijany. Zaczął ją bić. Bił ją po głowie i po całym ciele otwartą ręką i pięścią. Ustalono, ze ciosów mogła być co najmniej kilkanaście. Potem sprawca związał i gwałcił kobietę. Dusił ją przez kilka minut. Wreszcie zabrał telefon i uciekł z jej mieszkania. Artur K. przyznał się do zbrodni. Grozi mu dożywocie. Wcześniej był już karany za kradzieże. Wyrok odsiadywał na przełomie 2009 i 2010 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Brutalny gwałt i zabójstwo w Lubaniu. Jest akt oskarżenia - Gazeta Wrocławska

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lustrator
W dniu 15.10.2018 o 09:18, katolik z Fary napisał:

Teraz też są burdele. podać adresy? wiem bo korzystam.

Komentarz Brzeszczota podpisany cudzym nikiem.

k
katolik z Fary
W dniu 15.10.2018 o 08:49, Brzeszczot napisał:

 W kontekście tej sprawy warto dodać, iż w przed drugą wojną światową i we wcześniejszych latach taki wyposzczony bądź sfrustrowany człowiek nie musiał się posuwać do tak odrażającego czynu, jakim jest gwałt, tylko szedł sobie spokojnie do domu publicznego, zwanego burdelem, lupanarem, zamtuzem, lub domem uciech, rozpusty, czy schadzek, następnie uiścił odpowiednią opłatę, wypił lampkę szampana, następnie sam lub przy pomocy burdelmamy wybrał odpowiednią zdrową bo przebadaną przez ginekologa panienkę, gdzie w bezpiecznych warunkach, przez nikogo nie nękany, w przytulnym pokoiku, w ciszy, spokoju, beztrosce i bez jakiejś tam odpowiedzialności „zamoczył małego” lub „zakisił ogóra”. W okresie międzywojennym w Rzeszowie lupanar znajdował się przy ulicy 3-go Maja, gdzie młodzi dorastający gimnazjaliści po małej maturze (nie mylić z dzisiejszymi ogłupionymi przez testy niepiśmiennymi absolwentami z trzyletnich szkół wymyślonych przez okrągłostołowo-magdalenkowo-styropianowych „bohaterów” z esbeckiego nadania) zdobywali niezbędne w dorosłym życiu doświadczenie seksualne bez narażania się na jakiekolwiek nieprzyjemne przygody. A dzisiaj korzystający w lesie przy drodze z usług tzw. „tirówki”, czy w takiej agencji towarzyskiej klient może być z ukrycia sfotografowany, sfilmowany, nagrany, a przez to narażony na szantaż, a także może być pobity, ograbiony, otruty, może zarazić się jakąś chorobą weneryczną, a w najlepszym przypadku może spisać go policja w czasie nalotu na sutenerów, stręczycieli, naganiaczy, czy nawet na klientów takiego przybytku. No i właśnie stąd są te gwałty, czyny kazirodcze, przemoc w rodzinie i w konsekwencji rozwody, napady na tle seksualnym, odrażające czyny pedofilskie i kazirodcze, fetyszyzm, ocieractwo w środkach publicznego transportu, czy dość częste przypadki ekshibicjonizmu lub onanizmu na przystankach autobusowych w naszych miastach.Zatem warto wrócić do starych sprawdzonych sposobów rozładowywania napięć seksualnych bądź tzw. "zawodów miłosnych" i po prostu ucywilizować prostytucję poprzez stworzenie sieci profesjonalnych burdeli z prawdziwego zdarzenia. W ten sposób ulegnie radykalnemu zmniejszeniu odsetek gwałtów, różnych zboczeń, przemocy wobec kobiet, czynów kazirodczych, sadystycznych czy masochistycznych, rozwodów, czy morderstw nienarodzonych dzieci, a nasze kobiety unikną wszelkich nieprzyjemnych zdarzeń z udziałem napalonych młodzieńców czy rozczarowanych mężczyzn. Prostytucja jako taka nie wpływa negatywnie na zdrowie (w przeciwieństwie do zażywania narkotyków, palenia tytoniu, czy picia alkoholu), istniała od zarania dziejów ludzkości, a podejmowane próby likwidacji tego zjawiska nigdy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. 

Teraz też są burdele. podać adresy? wiem bo korzystam.

w
www
Komenda też był "rachu ciachu", gwałt+morderstwo, biegłym wyszło że winny - ba! nawet się przyznał (pewnie po "delikatnej" zachęcie ze strony funkcjonariuszy). I co? Wedle takiej logiki już by pewnie dawno dyndał za nie swoje.
B
Brzeszczot
W kontekście tej sprawy warto dodać, iż w przed drugą wojną światową i we wcześniejszych latach taki wyposzczony bądź sfrustrowany człowiek nie musiał się posuwać do tak odrażającego czynu, jakim jest gwałt, tylko szedł sobie spokojnie do domu publicznego, zwanego burdelem, lupanarem, zamtuzem, lub domem uciech, rozpusty, czy schadzek, następnie uiścił odpowiednią opłatę, wypił lampkę szampana, następnie sam lub przy pomocy burdelmamy wybrał odpowiednią zdrową bo przebadaną przez ginekologa panienkę, gdzie w bezpiecznych warunkach, przez nikogo nie nękany, w przytulnym pokoiku, w ciszy, spokoju, beztrosce i bez jakiejś tam odpowiedzialności „zamoczył małego” lub „zakisił ogóra”. W okresie międzywojennym w Rzeszowie lupanar znajdował się przy ulicy 3-go Maja, gdzie młodzi dorastający gimnazjaliści po małej maturze (nie mylić z dzisiejszymi ogłupionymi przez testy niepiśmiennymi absolwentami z trzyletnich szkół wymyślonych przez okrągłostołowo-magdalenkowo-styropianowych „bohaterów” z esbeckiego nadania) zdobywali niezbędne w dorosłym życiu doświadczenie seksualne bez narażania się na jakiekolwiek nieprzyjemne przygody. A dzisiaj korzystający w lesie przy drodze z usług tzw. „tirówki”, czy w takiej agencji towarzyskiej klient może być z ukrycia sfotografowany, sfilmowany, nagrany, a przez to narażony na szantaż, a także może być pobity, ograbiony, otruty, może zarazić się jakąś chorobą weneryczną, a w najlepszym przypadku może spisać go policja w czasie nalotu na sutenerów, stręczycieli, naganiaczy, czy nawet na klientów takiego przybytku. No i właśnie stąd są te gwałty, czyny kazirodcze, przemoc w rodzinie i w konsekwencji rozwody, napady na tle seksualnym, odrażające czyny pedofilskie i kazirodcze, fetyszyzm, ocieractwo w środkach publicznego transportu, czy dość częste przypadki ekshibicjonizmu lub onanizmu na przystankach autobusowych w naszych miastach.
Zatem warto wrócić do starych sprawdzonych sposobów rozładowywania napięć seksualnych bądź tzw. "zawodów miłosnych" i po prostu ucywilizować prostytucję poprzez stworzenie sieci profesjonalnych burdeli z prawdziwego zdarzenia. W ten sposób ulegnie radykalnemu zmniejszeniu odsetek gwałtów, różnych zboczeń, przemocy wobec kobiet, czynów kazirodczych, sadystycznych czy masochistycznych, rozwodów, czy morderstw nienarodzonych dzieci, a nasze kobiety unikną wszelkich nieprzyjemnych zdarzeń z udziałem napalonych młodzieńców czy rozczarowanych mężczyzn. Prostytucja jako taka nie wpływa negatywnie na zdrowie (w przeciwieństwie do zażywania narkotyków, palenia tytoniu, czy picia alkoholu), istniała od zarania dziejów ludzkości, a podejmowane próby likwidacji tego zjawiska nigdy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
D
DAREK
W pierdlu zobaczy jak smakuje gwałt na swojej d****.POWODZENIA.
...bardzo dziwne...
...łobuz przecież kocha najbardziej ;)
A
Andrzej
Brawo!!!
Bardzo mi się podoba.
A
Andrzej
Obciąć jaja z korzeniami!!!
B
BOLEC
Do wyrywania tego typu chwastów służą bardzo dobrze karabin maszynowy, nadaje się też szubienica oraz gilotyna! Chwast jest usuwany ze społeczeństwa, które nie musi ponosić kosztów utrzymania chwasta do końca jego marnego życia, koszt pozbycia się chwasta jest niewspółmiernie niższy niż jego utrzymywania. Nie rozumiem dlaczego politycy mają z tym problem, pomimo tego że grubo ponad 80 % społeczeństwa jest za usuwaniem chwastów. Podobnie jak ze zdrowego organizmu usówa się naroślą czy niechciane nowotwory, tak i tu - rachu ciachu i po sprawie !
Wróć na i.pl Portal i.pl