Britney Spears zrobiła awanturę w restauracji. Pracownik lokalu opowiedział, jak to wyglądało

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Britney Spears zrobiła awanturę w restauracji. Jest relacja pracownika lokalu
Britney Spears zrobiła awanturę w restauracji. Jest relacja pracownika lokalu fot. PAP/Joseph Martinez / PictureLux
Britney Spears kolejny raz wylądowała na pierwszych stronach plotkarskich gazet. Wszystko za sprawą awantury z jej udziałem, do której doszło w weekend w jednej z restauracji w Kalifornii. Teraz pracownik restauracji zdradził szczegóły zdarzenia.

Portal TMZ informował niedawno o emocjonalnym zachowaniu Britney Spears podczas randki z mężem Samem Asgharim. Para wybrała się wraz z ochroniarzem do restauracji JOEY.

Dziwne zachowanie Britney Spears. Relacje gości restauracji

Świadkowie donosili, że artystka zaczęła się dziwnie zachowywać, kiedy obecne na miejscu osoby zaczęły ją fotografować i nagrywać. Z ich relacji wynikało, że piosenkarka bełkotała coś w niezrozumiałym języku, krzyczała i zasłaniała twarz. Według gości restauracji, zachowywała się wręcz maniakalnie.

Sytuacja wyraźnie zdenerwowała męża piosenkarki, który postanowił sam opuścić lokal. Niedługo później z restauracji wyszła także Britney i towarzyszący jej ochroniarz. Ten ostatni wrócił jednak za chwilę, aby uregulować rachunek.

Po incydencie piosenkarka opublikowała w sieci wymowny filmik, na którym tańczy, a następnie pokazuje środkowy palec.

Sam Asghari napisał z kolei na InstaStory:

"Nie wierzcie w to, co czytacie w internecie, ludzie".

Pracownik restauracji o awanturze Britney

Sprawę skomentował w rozmowie z mediami jeden z pracowników restauracji, który zdradził portalowi Page Six, co tak naprawdę wydarzyło się podczas wizyty Britney Spears w restauracji.

"Prowokatorem nie była Britney. To jeden z gości restauracji z niej drwił i nagrywał ją bez jej zgody" - tłumaczył.

Informator serwisu wyjaśnił także, że mąż gwiazdy wcale nie wybiegł z restauracji i nie zostawił ukochanej samej.

"Sam był zdenerwowany, co zrozumiałe, ale wyszedł z restauracji na chwilę, żeby pójść po samochód" - dodał.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl