Bridgestone stopniowo wznawia pracę zakładów produkcyjnych w Hiszpanii i Rosji. Fabryki w Polsce cały czas funkcjonują

Od środy, 15 kwietnia produkcję wznowią wszystkie zakłady w Hiszpanii (w Burgos, Bilbao i Puente San Miguel) i Rosji (Uljanowsk). Zgodnie z oczekiwaniami, zakład produkujący opony do aut osobowych w Bari (Włochy) i fabryka produktów do bieżnikowania opon w belgijskim Lanklaar zostaną otwarte jeszcze tym miesiącu. Fabryki w Indiach, RPA i Francji pozostaną na razie zamknięte.

Czytaj też: Gospodarka wraca do życia. W środę pracę wznawia Amica, następni są w kolejce

W Polsce fabryki Bridgestone znajdujące się w Poznaniu i Stargardzie przez cały funkcjonują, ale zmniejszono ich moce wytwórcze. Taka sama sytuacja jest na Węgrzech w mieście Tatabanya.

– Plany wznowienia działania zakładów to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie, jakie zaobserwowano w kilku segmentach rynku, na których działa Bridgestone EMIA, w tym w obszarze opon dla producentów aut osobowych i ciężarowych. Te segmenty mniej dotkliwie ucierpiały na skutek spowolnienia gospodarki – informują przedstawiciele firmy.

Bridgestone w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników przed planowanym wznowieniem lub zwiększeniem skali produkcji, w poszczególnych lokalizacjach wprowadził szczegółowe procedury i listy kontrolne.

Czytaj też: Setki wielkopolskich firm złożyły wnioski o postojowe. Cały czas spływają kolejne

Spółka śledzi też rozwój sytuacji i wdraża działania zgodne ze wskazaniami amerykańskich Centrów ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC), Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz wytycznymi rządowymi w krajach, w których Bridgestone prowadzi swoją działalność.

Zobacz też:

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo: