Brazylia: Wybory prezydenckie 2018 może wygrać populista Jair Bolsonaro. Jego rywalem w II turze będzie Fernando Haddad

Kazimierz Sikorski
Jair Bolsonaro może wygrać wybory prezydenckie w Brazylii
Jair Bolsonaro może wygrać wybory prezydenckie w Brazylii Photo by Mauro PIMENTEL / AFP / EAST NEWS
Niewiele brakowało, a populista już wygrałby prezydenckie wybory w Brazylii, czym wzbudził strach nie tylko w swoim kraju. Jeśli nie za pierwszym podejściem, to Jair Bolsonaro może być wygranym drugiej tury 28 października.

Bolsonaro, który z wielką sympatią wyraża się o krwawych rządach wojskowych w Brazylii nie kryje, że nie jest człowiekiem pokoju i miłości, ma pomysł na uzdrowienie gospodarki, ukrócenie korupcji oraz opanowanie plagi drążącej ten największy na kontynencie południowoamerykańskim kraj, czyli przestępczość.

Brazylijczykom proponuje proste rozwiązania, które postawią kraj na nogi, muszą tylko wybrać drogę dobrobytu, wolności, po stronie Boga, czyli postawić na niego. Stawianie na tradycyjne wartości oznacza w jego wydaniu ukrócenie praw gejów i innych mniejszości, w tym tych, którzy najwcześniej osiedlili się na kontynencie. Dla kontrastu wskazuje na Wenezuelę, której gospodarka sypie się coraz bardziej. 28 października zawalczy o prezydencki fotel z Fernando Haddadem, kandydatem lewicowej Partii Pracujących (PT).

- Ten człowiek jest zagrożeniem dla demokracji - ostrzega przed populistą Haddad, ale wydaje się, że w jego słowa większość jednak nie uwierzy.

Wybory prezydenckie w Brazylii. Jair Bolsonaro zwyciężył w I turze

Źródło:
RUPTLY

Z hasłem “Brazylia przede wszystkim” Bolsonaro, który przez 27 lat był w Kongresie posłem niewielkiej partii, wyrósł w szybkim czasie niemal na pewniaka na najwyższy urząd w kraju. Urósł w siłę po czarnym dla liczącego ponad 200 milionów mieszkańców kraju roku 2016, kiedy to pod zarzutem naruszenia prawa usunięto z urzędu prezydenta Dilmę Rousseff. Teraz Bolsonaro obiecuje po wygranych wyborach krwawo rozprawić się z gangami przestępczymi i grupami handlującymi narkotykami.

- Zło i korupcja doświadczają ludzi w wielu aspektach. Jeśli ktoś nie ma zapewnionego łóżka w szpitalu lub nie czuje się bezpieczny na ulicach miast i nie jest pewny swoich pieniędzy to wina skorumpowanego rządu- przekonuje populista.

I od razu podpowiada, jak temu zaradzić: ograniczyć liczbę ministerstw i urzędników, sprywatyzować wielki państwowe firmy, zdecentralizować władzę centralną i dać więcej sił lokalnym urzędnikom.

Zwraca się uwagę, że ugrupowanie Bolsonaro Partia Socjalna i Liberalna urosła w siłę, gdy jej lider zaczął umiejętnie posługiwać się w swoich przesłaniach do wyborców mediami społecznościowymi. Potem ruszył w kraj, występował na bardzo wielu wiecach, nie kryje on swojego podziwu dla kampanii wyborczej prowadzonej przez Donalda Trumpa. Najbardziej spodobało mu się hasło “America First” , które ma teraz swój brazylijski odpowiednik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl