Brak witamin daje nam o sobie znać od stóp aż po sam czubek głowy

Violetta Jurczyk-Stanisławska
Właściwie to nic Ci za bardzo nie dolega. Nic takiego, co może budzić niepokój i każe poradzić się lekarza. Pękają Ci kąciki ust? Zdarza się, ale to mija. Masz po całym dniu bieganiny zmęczone stopy? To oczywiste, skoro nogi nosiły Cię przez kilkanaście godzin bez wypoczynku. Często boli Cię głowa? No, cóż - praca, dom, stres... Bierzesz tabletkę przeciwbólową i mija. Masz skurcze w łydkach? To pewnie od wysokich obcasów albo przyciasnych męskich, modnych butów. Czujesz zmęczenie i niemal co drugi dzień ledwo zwlekasz się z łóżka? To przejdzie... A jeśli nie?

Czujesz sygnały? Nie siedź bezczynnie, tylko działaj!
Jeśli stan zmęczenia nie przechodzi, a z pozoru drobne dolegliwości powracają, to znaczy, że brakuje Ci witamin. Nie wszystkich, ale jakichś z pewnością tak. O tym, jakich konkretnie, świadczą sygnały wysyłane przez organizm. Doktor Susan Blum, autorka książki pt. "The Immune System Recovery Plan" (o systemie odpornościowym oraz jego wpływie na nasze funkcjonowanie) uważa, że w dzisiejszych czasach nie jest trudno doprowadzić do stanu, w którym w naszym organizmie brakuje witamin. Szczególny wpływ na taki stan zdrowia ma mało zbilansowana dieta bogata w fast foody i produkty przetworzone. "Może nie doprowadzisz do rozwoju choroby, ale może skończyć się na zaburzeniach funkcjonowania, ponieważ witaminy pobudzają do występowania reakcji biochemicznych w organizmie. Potrzebujemy ich, aby funkcjonować właściwie" - pisze w swojej książce dr Susan Blum. I podaje też przykłady sygnałów świadczących o braku witamin z określonej grupy. Mówi także o tym, jak uzupełnić witaminowe braki domowymi sposobami i ostrzega, że jeśli to nie pomoże, pozostaje tylko wizyta u lekarza. Bo niedobór witamin to nie jest błahostka, którą można zlekceważyć i pomyśleć: "od tego się przecież nie umiera". Na jakie sygnały ze strony organizmu powinniśmy więc zwrócić szczególną uwagę i natychmiast działać?

Alarm nr 1: mrowienie oraz drętwienie rąk i nóg
To niedobór witamin z grupy B, w szczególności kwasu foliowego, witaminy B6 i B12. Drętwienie kończyn może być bezpośrednio związane z nerwami obwodowymi, które mają zakończenia w skórze. Stąd też drętwienie i mrowienie, które dodatkowo mogą być powiązane z uczuciem lęku, stanem depresji, zmęczenia, niedokrwistością oraz zaburzeniem gospodarki hormonalnej. Jak uzupełnić brak tych witamin? To proste - do diety trzeba włączyć koniecznie szpinak, buraki, fasolę, jaja, owoce morza i szparagi.

Alarm nr 2: skurcze mięśni
Obejmują najczęściej palce, łydki, plecy i stopy. Świadczą o niedoborze magnezu, a także potasuoraz wapnia. Przy braku tych składników warto wzbogacić dietę o suplementy. Co jeść w większych ilościach? Głównie orzechy, jabłka, grejpfruty, banany, szpinak, kapustę, wiśnie oraz brokuły. Jeżeli mamy częste skurcze, to podczas ataku ulgę powinien przynieść zimny okład, położony bezpośrednio na bolący mięsień.

Alarm nr 3: drganie powiek
Oznacza, że organizmowi brakuje magnezu i potasu - warto uzupełnić dietę o te składniki. Należy jednak pamiętać, że jeśli problemy z oczami nie mijają, a dodatkowo towarzyszy im ból - może oznaczać to zapalenie spojówek i wówczas konieczna jest konsultacja okulistyczna.
Alarm nr 4: łuszczenie się skóry, czerwona wysypka na twarzy, suche włosy
To znak, że nie masz w organizmie biotyny, znanej jako witamina B7. Bo w czasie, kiedy organizm magazynuje rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K, nie jest w stanie przechować większości witamin z grupy B, które rozpuszczają się w wodzie. Osoby dbające na siłowni o budowę swojej muskulatury, powinny pamiętać, że jedzenie surowych jaj, a szczególnie białka z tzw. awidyną, jest absolutnie niewskazane, ponieważ hamuje ona zdolność organizmu do wchłaniania biotyny. Warto więc sięgnąć po gotowane jajka, bo wysoka temperatura usuwa awidynę. Należy jeść awokado, łososia, kalafiora, banany, maliny i grzyby. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na stan włosów. Kiedy organizm niedomaga, jedną z pierwszych informacji, jakie nam wysyła, jest pogorszenie kondycji włosów. Zwykle wystarcza zmiana diety i uzupełnienie jej o właściwe ilości cynku, żelaza oraz selenu. Ale... Zła kondycja włosów może być też sygnałem anemii. Jeśli włosy "masowo" nam wypadają - bezwzględnie trzeba skonsultować się z lekarzem - taki objaw towarzyszy bowiem m.in. łysieniu plackowatemu.

Alarm nr 5: czerwone lub białe krostki na policzkach, udach oraz na pośladkach
To niedobór kwasów tłuszczowych oraz witaminy A i D. Bardzo często takie objawy mają kobiety, które - odchudzając się - rezygnują z wszelkiego rodzaju tłuszczów, także tych zdrowych. Przede wszystkim należy zadbać o włączenie do codziennego menu tłustych ryb, takich jak łosoś czy sardynki, orzechów i nasion. Odpowiedni poziom witaminy A zapewnią zielone warzywa, słodkie ziemniaki i czerwona papryka. Przy niedoborze witaminy D warto stosować suplementy diety, szczególnie w miesiącach, w których mało jest promieni słonecznych. Zaleca się wręcz przyjmowanie witaminy D w kapsułkach aż do końca maja, a jeśli początek lata jest wilgotny i deszczowy, to nawet jeszcze przez cały czerwiec. Na skórę dobre są dostępne w aptekach kremy z zawartością witaminy D.

Alarm nr 6: popękane kąciki ust i suche wargi
Odpowiada za to niedobór żelaza oraz cynku, a także witamin z grupy B (niacyny i ryboflawiny). "Zajady" występują często u wegetarian oraz osób długo przebywających na diecie pozbawionej wartościowych składników odżywczych. Aby zlikwidować te nieestetyczne i bolące ranki, trzeba jeść więcej drobiu, łososia, tuńczyka, jaj, owoców morza, roślin strączkowych i botwiny. Warto też pamiętać, że wchłanianie żelaza wspiera witamina C. Jedzmy zatem więcej papryki, kalafiora i kapusty.

Alarm nr 7: zmęczenie
Może być wynikiem niedoboru żelaza, albo... witaminy C. Znajdziemy ją w wielu produktach spożywczych. Jest ważna, bo pomaga nam w wytwarzaniu karnityny, która odpowiada za transport tłuszczy do komórek mięśniowych, aby zwiększyć ilość energii.


*Tragedia na drodze. Kierowca busa wjechał w rowerzystów. Matka i dziecko nie żyją
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Ostatnia tona węgla w Sosnowcu. Górnicy żegnają kopalnię Kazimierz-Juliusz ZDJĘCIA + WIDEO
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Brak witamin daje nam o sobie znać od stóp aż po sam czubek głowy - Dziennik Zachodni

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
D.

W swojej diecie stosuje picie soków według porad terapiasokami.pl/gdzie-szukac-witamin. Soki wyciskam sam, bo te ze sklepu są niewiele warte. Najczęściej piję sok z buraka, selera, marchewki, jabłka. Dodaję też imbir, cytrynę itp. Taka bomba witaminowa skutecznie wzmacnia i chroni organizm przed chorobami. Poza tym mam więcej energii, krócej śpię i młodo wyglądam jak na swój dojrzały wiek. Także polecam witaminy RAW w postaci soków.

G
Gość

Myślę, że najlepiej jest się poradzić w tej kwestii lekarza, ja tak zrobilam, poszłam do Instytuttu Podologicznego do pana Piotra Bielawskiego w Rzeszowie i on mi dobrał leki, maści, to okazało się o wiele szybsze niż kombinowanie na własną rękę

K
Kulcza
Lepiej kup sobie Ascolip czyli liposomalną witaminę C, bo działa skutecznie i jest w dużej dawce.
E
Eryk
U mnie brak witaminy B wywołał nerwobóle. W końcu jakiś lekarz przepisał mi suplementację tą witaminą oraz zażywanie roślinnego preparatu Reumpapai. Dopiero to połączenie poskutkowało.
K
Kamilla
Skusiłam się i ja, mam zamiar wzmocnić swoje włosy, ponieważ jeszcze nigdy nie były tak osłabione. stanowczo za dużo ich wypada i trzeba powstrzymać ten proces. Myślę, że ze względu na skład to będzie odpowiedni wybór.
H
Hala6
U mnie to akurat głównie na czubku głowy było widać brak witamin, a szczególnie niedobór biotyny, ponieważ dość silnie zaczęły mi wypadać włosy. Zaczęłam oczywiście stosować różne maski i wcierki, ale efekty był niewielki, dlatego uznałam, że trzeba działać od wewnątrz. Stosuję od ponad dwóch miesięcy Biotebal, bo ma leczniczą dawkę witaminy H (5 mg) i faktycznie widać efekt. Nie dość, że włosów wypada o wiele mniej to dodatkowo pojawiło się mnóstwo "baby hair".
K
Karol Wojt
emerson - tak, czytałem że możesz mieć nudności, brak apetytu i osłabienie, czytałem też że ciężko ją przedawkować, ale lepiej chuchać na zimne, ja biorę vita d express, jeden z suplementów, wiem że dostarczam do organizmu zalecaną dawkę i nie boję się nadmiaru
e
emerson
A jakies efekty uboczne przy długotrwałym zażywaniu występują ?
A
Ania
Ja miałam całkiem spory niedobór witaminy D i objawiało się to u mnie obniżoną odpornością. Okazało się, że muszę zażywać 2000 jednostek dziennie, a zapewniam je w Gold Vit D Max. A jeśli chodzi o suplementy liczy się przede wszystkim jakość i przyswajalność suplementu. Więc trzeba wybierać te z najwyższej półki.
Wróć na i.pl Portal i.pl