Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Borys Szyc: już na planie wiedzieliśmy, że uczestniczymy w czymś ważnym

q
Karolina Misztal
- Już na planie wiedzieliśmy, że uczestniczymy w czymś ważnym, ale nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu - mówił Borys Szyc podczas konferencji prasowej w warszawskim Kinie Kultura. - Joasi się należała, ale co poradzić... i tak jesteśmy szczęśliwi - dodawał. "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego otrzymała trzy nominacje do tegorocznych Oscarów.

Jak czytamy w portalu Onet twórcy "Zimnej wojny" spotkali się z dziennikarzami z okazji ogłoszenia nominacji do tegorocznych Oscarów. - Spodziewaliśmy się nominacji w każdej kategorii! Są trzy, także jesteśmy trochę zawiedzeni, ale trzy nam wystarczą. - Joasi się należała, ale co poradzić… i tak jesteśmy szczęśliwi - żartował. - Wiedzieliśmy, że film będzie miał zasięg międzynarodowy, wiedzieliśmy, że zainteresowanie nim jest ogromne. Jeszcze w trakcie zdjęć byliśmy właściwie odcięci od świata. Ja sam zgrzeszyłem publikując kilka zdjęć czy mówiąc o dwa słowa za dużo. Dostałem po łapach. Trzymaliśmy "Zimną wojnę" w tajemnicy. Dopiero przy ogłoszeniu nominacji do Cannes i tym, co wydarzyło się na festiwalu, ruszyła lawina promocyjna.

- To niesamowita sprawa, chwila historyczna. Dzwoniliśmy od razu do Pawła, który jest w Londynie. Ze swoim stoickim, anglosaskim spokojem przyjął to do wiadomości: "tak, tak, bardzo miło". A to wcale nie było pewne, czy dostaniemy tę nominację. W Europie film był znakomicie przyjęty, ale Ameryka rządzi się swoimi prawami, różnie to mogło być - dodał aktor.
Źródło: Onet

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!