Bohaterowie naszych czasów - komentarz Janusza Życzkowskiego w sprawie afery WORD

Janusz Życzkowski
Nie prosili się na salony. Nie chcieli rozgłosu. Nie wiedzieli, że życie kolejny raz wystawi ich na ciężką próbę

Dziś zamiast wsparcia często otrzymują hejt. Zamiast pomocnej dłoni wyrzuty i gorzkie słowa. Jeszcze raz stawiają czoła przeciwnościom. Tylko dlatego, że zdecydowali się przerwać ciszę. Bohaterowie ostatnich dni i spraw, o których wie już cała Polska. Byli sami przeciw wszystkim. Wszystko na jedną kartę.

Kobieta, której były pracodawca składać miał obrzydliwe propozycje i wykorzystywać trudną osobistą sytuację, kiedy poszła do innej, silniejszej, z prośbą o pomoc, w nadziei na interwencję i sprawiedliwość, zderzyła się ze znieczulicą i wyparciem. Zamiast ciepła dojmujący chłód cedzonych przez zęby wymówek i zdawkowe, drwiące spojrzenie. To wszystko na co mogła liczyć od mocnej tytułami i polityczną pozycją koleżanki. Nie załamała się. Stanęła na agorze i głośno opowiedziała swoją krzywdę. Tak jak jej mówi serce, nie jak nakazywał rozum. Kto usłyszy ten krzyk?

Kolejny człowiek, kolejna historia. Wdowiec, mężczyzna, dla którego była całym życiem, towarzyszką, przyjaciółką i miłością. Do końca wołała o prawdę. Nie chciała przymykać oczu. Otoczona przez nieprzyjaciół toczyła samotną walkę nie wiedząc jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić. Był przy niej do końca. Odprowadził na drugą stronę. Dziś stojąc przed światem pyta o zło, którego oboje doświadczyli i sprawiedliwość, która przecież jest, bo być musi. Czy nadejdzie? A jeśli nie? Czy było warto?

Co z przyzwoitością tych, którzy na sztandarach mają obywatelskość i obywateli? Gdzie kończy się kalkulacja zysków i strat, a zaczyna człowiek? Ten, dla którego przecież wszystko i w trosce o jego dobro. Ile można udawać, że właściwie nic się nie stało, albo że co się stało, to się nie odstanie? Miesiąc jak lata. Tydzień jak rok. Intensywność zdarzeń, stanowisk, opinii. Słowa jak sól w rany, ludzie jak kamienie, prawda jak chleb, potrzebna żeby żyć... Bohaterowie naszych dni przetrwają i to. Teraz już nie są sami

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bohaterowie naszych czasów - komentarz Janusza Życzkowskiego w sprawie afery WORD - Gazeta Lubuska

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krul Bul
"Chodzi o czysty obiektywizm dziennikarski.

Są rzeczy pomijane bo nieprzychylne dla opcji rządzącej, a inne sprawy piętnowane do znudzenia.

Sprawa WORD-u jest sprawą dla prokuratury i sądu a nie dla polityków - taka jest kolej rzeczy."

Pewnie chodzi ci o taki "obiektywizm", w dodatku "dziennikarski", jaki prezentuje np. redakcja, żartobliwie i przewrotnie określająca swoje dzieło jako "najprawdopodobniej najlepszy portal w mieście"?

Sprawa nośna, POważna i ważna, a tam... kompletna cisza. Jakby nazwa "gorzowianin" była pomyłką, a Gorzów nie był z "ten kraju".

Nie przeszkadza to szeroko rozpisywać się o innych sprawach, które określasz jako "dla prokuratury i sądu". Takie postępowanie całkowicie i jednoznacznie dyskwalifikuje tamten portal nie tylko jako "prawdopodobnie najlepszy". Dyskwalifikuje w ogóle jako poważny, wiarygodny portal informacyjny. Bo jeśli zupełnie POmija takie tematy - to może być co najwyżej kolejnym pudelkiem lub wykopem.

Taki ma być obiektywizm dziennikarski? Sprawy dla sądu i prokuratury nie są dla mediów? Wiem - chciałbyś, bo to przede wszystkim platformiani są w nich "gwiazdami", ale skończyło się w lubuskiej Stajni Augiasza "Tylko nie mów nikomu" w wydaniu Platformy O, właśnie dzięki pluralizmowi medialnemu, który was, platformianych nieudaczników i jednocześnie kryminalistów tak drażni, że staracie się zamykać dziennikarzom usta.
X
XXX
31 lipca, 23:37, Bredzisław Komoruski:

Słychać wycie? Znakomicie!

Ależ tu platformiana mafia wyje na widok skrótu WORD!

Tu nie chodzi o wycie czy inne srycie.

Chodzi o czysty obiektywizm dziennikarski.

Są rzeczy pomijane bo nieprzychylne dla opcji rządzącej, a inne sprawy piętnowane do znudzenia.

Sprawa WORD-u jest sprawą dla prokuratury i sądu a nie dla polityków - taka jest kolej rzeczy.

B
Bredzisław Komoruski
Słychać wycie? Znakomicie!

Ależ tu platformiana mafia wyje na widok skrótu WORD!
G
Gość
Wozili pierdziocha pokazywali go na zamkniętych `dżamprezach` gdzie gromadzono tylko i wyłącznie jego wyborczy emerytalny motłoch który przeszkolony odpowiednio 'onanizował go słownie' No i dziaduniowi było dobrze .Wydukał jakis bełkotiwy tekst o `Zosi która była Stasiem`

Hołota zarżała, zarechotała poklaskała, a potem prowadzą pierdziocha do limuzyny.....a tam kontra,coś krzyczą o drożyźnie braku cukru, braku węgla, rzucają jajami itp Dziadzia po paru takich wyjazdach stchórzył i zrezygnował zobaczywszy że nawet dawni jego wyznawcy się v k o r v i l i

To już jest koniec
G
Gość
30 lipca, 17:27, Gość:

facet jesteś monotematyczny

czy ty obajtkowy d u p o w ł a z i e rozumiesz co bredzisz ?? :))

K
KK
31 lipca, 9:02, Gość:

Taki fragment- końcówka jest niezwykle ciekawa :)

Spokojnie spać mogą inni sędziowie — wybrańcy władzy, którzy przez 3,5 roku zasiadali Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Izba ta była wykorzystywana przez Zbigniewa Ziobrę do karania sędziów, którzy krytykowali zaprojektowane przez niego zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Szkopuł w tym, że europejskie sądy uznały Izbę Dyscyplinarną za nielegalną, zaś Komisja Europejska zażądała jej likwidacji, uzależniając od tego wypłatę środków pomocowych. Z dużą niechęcią Kaczyński się na to zgodził, ale oczywiście nie pozwoli nominatom PiS z Izby Dyscyplinarnej zginąć — mogą zostać w Sądzie Najwyższym, albo odejść w stan spoczynku. Spoczynek okazał się bardzo popularny — kilku zmęczonych nieróbstwem 40-latków odejdzie na przyspieszone emeryturki na nasz koszt. Dostaną po 20 tys. miesięcznie, czyli do osiągnięcia prawdziwej emerytury uskłada się ponad 5 mln zł na łebka! Jeden z nielicznych, niepodważalnych sukcesów Izby Dyscyplinarnej to zawieszenie prokuratora, który biegał nago po Świdnicy. Teraz okazuje się, że ten naturysta posadę wychodził sobie u ministra Michała Dworczyka. Nominację prokuratorską dostał od Ziobry w 2016 r., parę miesięcy po tym, jak napisał z prośbą o protekcję do Dworczyka. Pośrednikiem był zaufany człowiek Dworczyka, który ma wyroki m.in. za podrabianie rachunków i okradanie szkoły, której był dyrektorem. Ekshibicjonista poprosił złodzieja o protekcję u polityka, żeby zostać prokuratorem i ścigać przestępców. Wbrew pozorom, to dzieje się naprawdę.

31 lipca, 14:51, Gość:

Nie bredz człowieku...UE masonów i libertynów podżega przez tw Oscara i jego POplątaną antypolską ekipę -zrobiła sobie z polskiego sądownictwa pretekst do stawiania absurdalnych pozatraktatowymi zarzutów. Bezprawne i bezpodstawne szarpanie Polski jest dowodem, że prawo w UE jest kreowane i nagine do lewackich potrzeb. Powstał plan zniszczenia chrześcijańskiego rządu i zamontowania na powrót przewrotnej ekipy degeneratów z PO.

Naruszana jest suwerenność Polski a na szalę stawia się 25 mld €. Nie sprzedaje się wolnosci za sumy nawet 1000 razy większe. Środki pomocowe rocznie to zaledwie 5% polskiego PKB. Poradzimy sobie bez nich. A przy okazji wiadome staje się dlaczego W B. Wyszła z eurokolchozu!

31 lipca, 15:46, Chwast:

Gratuluje porównania nas do wyspiarzy.... Rzeczywiście mamy krainę mlekiem i miodem płynącą zarządzaną przez starego dziada, który w życiu niczego nie osiągnął.

A to dopiero indolencja - wciąż przegrywać z starym dziadem. Najmniej roztropny kretyn zawsze powie, że przegrał bo przeciwnik był mocniejszy. Ale przegrać z "dziadem"? i jeszcze zarzucić takiemu, że niczego w życiu nie wygrał? Taka logika trzyma się bzika.

C
Chwast
31 lipca, 9:02, Gość:

Taki fragment- końcówka jest niezwykle ciekawa :)

Spokojnie spać mogą inni sędziowie — wybrańcy władzy, którzy przez 3,5 roku zasiadali Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Izba ta była wykorzystywana przez Zbigniewa Ziobrę do karania sędziów, którzy krytykowali zaprojektowane przez niego zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Szkopuł w tym, że europejskie sądy uznały Izbę Dyscyplinarną za nielegalną, zaś Komisja Europejska zażądała jej likwidacji, uzależniając od tego wypłatę środków pomocowych. Z dużą niechęcią Kaczyński się na to zgodził, ale oczywiście nie pozwoli nominatom PiS z Izby Dyscyplinarnej zginąć — mogą zostać w Sądzie Najwyższym, albo odejść w stan spoczynku. Spoczynek okazał się bardzo popularny — kilku zmęczonych nieróbstwem 40-latków odejdzie na przyspieszone emeryturki na nasz koszt. Dostaną po 20 tys. miesięcznie, czyli do osiągnięcia prawdziwej emerytury uskłada się ponad 5 mln zł na łebka! Jeden z nielicznych, niepodważalnych sukcesów Izby Dyscyplinarnej to zawieszenie prokuratora, który biegał nago po Świdnicy. Teraz okazuje się, że ten naturysta posadę wychodził sobie u ministra Michała Dworczyka. Nominację prokuratorską dostał od Ziobry w 2016 r., parę miesięcy po tym, jak napisał z prośbą o protekcję do Dworczyka. Pośrednikiem był zaufany człowiek Dworczyka, który ma wyroki m.in. za podrabianie rachunków i okradanie szkoły, której był dyrektorem. Ekshibicjonista poprosił złodzieja o protekcję u polityka, żeby zostać prokuratorem i ścigać przestępców. Wbrew pozorom, to dzieje się naprawdę.

31 lipca, 14:51, Gość:

Nie bredz człowieku...UE masonów i libertynów podżega przez tw Oscara i jego POplątaną antypolską ekipę -zrobiła sobie z polskiego sądownictwa pretekst do stawiania absurdalnych pozatraktatowymi zarzutów. Bezprawne i bezpodstawne szarpanie Polski jest dowodem, że prawo w UE jest kreowane i nagine do lewackich potrzeb. Powstał plan zniszczenia chrześcijańskiego rządu i zamontowania na powrót przewrotnej ekipy degeneratów z PO.

Naruszana jest suwerenność Polski a na szalę stawia się 25 mld €. Nie sprzedaje się wolnosci za sumy nawet 1000 razy większe. Środki pomocowe rocznie to zaledwie 5% polskiego PKB. Poradzimy sobie bez nich. A przy okazji wiadome staje się dlaczego W B. Wyszła z eurokolchozu!

Gratuluje porównania nas do wyspiarzy.... Rzeczywiście mamy krainę mlekiem i miodem płynącą zarządzaną przez starego dziada, który w życiu niczego nie osiągnął.

G
Gość
31 lipca, 9:02, Gość:

Taki fragment- końcówka jest niezwykle ciekawa :)

Spokojnie spać mogą inni sędziowie — wybrańcy władzy, którzy przez 3,5 roku zasiadali Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Izba ta była wykorzystywana przez Zbigniewa Ziobrę do karania sędziów, którzy krytykowali zaprojektowane przez niego zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Szkopuł w tym, że europejskie sądy uznały Izbę Dyscyplinarną za nielegalną, zaś Komisja Europejska zażądała jej likwidacji, uzależniając od tego wypłatę środków pomocowych. Z dużą niechęcią Kaczyński się na to zgodził, ale oczywiście nie pozwoli nominatom PiS z Izby Dyscyplinarnej zginąć — mogą zostać w Sądzie Najwyższym, albo odejść w stan spoczynku. Spoczynek okazał się bardzo popularny — kilku zmęczonych nieróbstwem 40-latków odejdzie na przyspieszone emeryturki na nasz koszt. Dostaną po 20 tys. miesięcznie, czyli do osiągnięcia prawdziwej emerytury uskłada się ponad 5 mln zł na łebka! Jeden z nielicznych, niepodważalnych sukcesów Izby Dyscyplinarnej to zawieszenie prokuratora, który biegał nago po Świdnicy. Teraz okazuje się, że ten naturysta posadę wychodził sobie u ministra Michała Dworczyka. Nominację prokuratorską dostał od Ziobry w 2016 r., parę miesięcy po tym, jak napisał z prośbą o protekcję do Dworczyka. Pośrednikiem był zaufany człowiek Dworczyka, który ma wyroki m.in. za podrabianie rachunków i okradanie szkoły, której był dyrektorem. Ekshibicjonista poprosił złodzieja o protekcję u polityka, żeby zostać prokuratorem i ścigać przestępców. Wbrew pozorom, to dzieje się naprawdę.

Nie bredz człowieku...UE masonów i libertynów podżega przez tw Oscara i jego POplątaną antypolską ekipę -zrobiła sobie z polskiego sądownictwa pretekst do stawiania absurdalnych pozatraktatowymi zarzutów. Bezprawne i bezpodstawne szarpanie Polski jest dowodem, że prawo w UE jest kreowane i nagine do lewackich potrzeb. Powstał plan zniszczenia chrześcijańskiego rządu i zamontowania na powrót przewrotnej ekipy degeneratów z PO.

Naruszana jest suwerenność Polski a na szalę stawia się 25 mld €. Nie sprzedaje się wolnosci za sumy nawet 1000 razy większe. Środki pomocowe rocznie to zaledwie 5% polskiego PKB. Poradzimy sobie bez nich. A przy okazji wiadome staje się dlaczego W B. Wyszła z eurokolchozu!

G
Gość
Taki fragment- końcówka jest niezwykle ciekawa :)

Spokojnie spać mogą inni sędziowie — wybrańcy władzy, którzy przez 3,5 roku zasiadali Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Izba ta była wykorzystywana przez Zbigniewa Ziobrę do karania sędziów, którzy krytykowali zaprojektowane przez niego zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Szkopuł w tym, że europejskie sądy uznały Izbę Dyscyplinarną za nielegalną, zaś Komisja Europejska zażądała jej likwidacji, uzależniając od tego wypłatę środków pomocowych. Z dużą niechęcią Kaczyński się na to zgodził, ale oczywiście nie pozwoli nominatom PiS z Izby Dyscyplinarnej zginąć — mogą zostać w Sądzie Najwyższym, albo odejść w stan spoczynku. Spoczynek okazał się bardzo popularny — kilku zmęczonych nieróbstwem 40-latków odejdzie na przyspieszone emeryturki na nasz koszt. Dostaną po 20 tys. miesięcznie, czyli do osiągnięcia prawdziwej emerytury uskłada się ponad 5 mln zł na łebka! Jeden z nielicznych, niepodważalnych sukcesów Izby Dyscyplinarnej to zawieszenie prokuratora, który biegał nago po Świdnicy. Teraz okazuje się, że ten naturysta posadę wychodził sobie u ministra Michała Dworczyka. Nominację prokuratorską dostał od Ziobry w 2016 r., parę miesięcy po tym, jak napisał z prośbą o protekcję do Dworczyka. Pośrednikiem był zaufany człowiek Dworczyka, który ma wyroki m.in. za podrabianie rachunków i okradanie szkoły, której był dyrektorem. Ekshibicjonista poprosił złodzieja o protekcję u polityka, żeby zostać prokuratorem i ścigać przestępców. Wbrew pozorom, to dzieje się naprawdę.
G
Gość
30 lipca, 17:53, Gość:

Yanusz jesteś niewyobrażalnym idiotą . Już teraz wróżę ci bezrobocie

Słaby wróżbita z ciebie...

G
Gość
POpluczyny berlińskie, sługusy dawnych ukladow sbeckich w lubuskiem....oto stan moralny

partii zewnętrznej...jabłonski polakowa slugocki, słyną z prowadzenia wojenek miedzy sobą... w dooopie mają losy Lubusza ...na propagandę ( Lubuskie Centrum Informacyjne) wydali 41 mln z funduszy województwa , by mieć czym tuszować swoje ciemne intersy i nieudolnosci ...a afera goni aferę - wygląda to na nie małą a dużą Sycylię
G
Gość
30 lipca, 19:11, Gość:

DEDYKUJĘ JANUSZOWI Z GL

W polityce i w biznesie,

taką plotkę wicher niesie,

nie podając nam przyczyny,

wszędzie pełno wazeliny.

W epoce wyścigu szczurów

głową nie przebijesz murów,

aczkolwiek, na przekór drwinie,

wślizgniesz się po wazelinie.

Te lizusy, podłe gbury,

obrzydliwe kreatury,

mimo buntu oburzonych,

ślinią się do przełożonych.

W świecie zgrzytów i rebusów

wszędzie pełno jest lizusów.

Powiedz, czy Cię nie przeraża

wskazówka wazeliniarza?

„Posmarujcie się dzieciny

grubą warstwą wazeliny;

jeśli człowiek bardzo chce,

wślizgnie się… wiadomo gdzie”.

30 lipca, 19:19, KK:

Widzę, że tego Janusza Pani Marszałek do pracy nie przyjmie. Wysokie standardy obywatelskości jej na to nie pozwolą.

A katolickości ?

K
KK
Burdel plus - czyli najnowsza oferta dla Polaków z strony PO.
K
KK
30 lipca, 19:11, Gość:

DEDYKUJĘ JANUSZOWI Z GL

W polityce i w biznesie,

taką plotkę wicher niesie,

nie podając nam przyczyny,

wszędzie pełno wazeliny.

W epoce wyścigu szczurów

głową nie przebijesz murów,

aczkolwiek, na przekór drwinie,

wślizgniesz się po wazelinie.

Te lizusy, podłe gbury,

obrzydliwe kreatury,

mimo buntu oburzonych,

ślinią się do przełożonych.

W świecie zgrzytów i rebusów

wszędzie pełno jest lizusów.

Powiedz, czy Cię nie przeraża

wskazówka wazeliniarza?

„Posmarujcie się dzieciny

grubą warstwą wazeliny;

jeśli człowiek bardzo chce,

wślizgnie się… wiadomo gdzie”.

Widzę, że tego Janusza Pani Marszałek do pracy nie przyjmie. Wysokie standardy obywatelskości jej na to nie pozwolą.

G
Gość
DEDYKUJĘ JANUSZOWI Z GL

W polityce i w biznesie,

taką plotkę wicher niesie,

nie podając nam przyczyny,

wszędzie pełno wazeliny.

W epoce wyścigu szczurów

głową nie przebijesz murów,

aczkolwiek, na przekór drwinie,

wślizgniesz się po wazelinie.

Te lizusy, podłe gbury,

obrzydliwe kreatury,

mimo buntu oburzonych,

ślinią się do przełożonych.

W świecie zgrzytów i rebusów

wszędzie pełno jest lizusów.

Powiedz, czy Cię nie przeraża

wskazówka wazeliniarza?

„Posmarujcie się dzieciny

grubą warstwą wazeliny;

jeśli człowiek bardzo chce,

wślizgnie się… wiadomo gdzie”.
Wróć na i.pl Portal i.pl