12 – tyle medali zdobyli Biało-Czerwoni podczas 23. mistrzostw Europy w Amsterdamie. Tyle samo co Turcja, o cztery mniej niż Niemcy i Wielka Brytania. Ale to Polska wygrała klasyfikację medalową. Aż połowa z ich krążków jest złota. Zdobyli je Anita Włodarczyk (rzut młotem), Angelika Cichocka (bieg na 1500 m), Paweł Fajdek (rzut młotem) Robert Sobera (skok o tyczce), Adam Kszczot (bieg na 800 m) i Piotr Małachowski (rzut dyskiem).
– Spodziewałam się, że przywieziemy z Amsterdamu kilka medali, ale taka ich liczba i ogólne wyniki naszych zawodniczek i zawodników przeszły wszelkie oczekiwania – przyznała Irena Szewińska, która z trybun Stadionu Olimpijskiego oglądała zmagania. – Widać było bardzo dobre przygotowanie naszych reprezentantów. Niech świadczą o tym choćby rekordy życiowe, które wielu z nich pobiło. To wspaniały występ, który napawa optymizmem – dodała wielokrotna medalistka olimpijska, a trzykrotna mistrzyni.
Dla porządku, srebro zdobyli Joanna Linkiewicz (400 m przez płotki), Marcin Lewandowski (800 m), Michał Haratyk (pchnięcie kulą), Karol Hoffmann (trójskok) i męska sztafeta 4x400 m w składzie: Łukasz Krawczuk, Kacper Kozłowski, Jakub Krzewina i Rafał Omelko. Brąz dorzucił Wojciech Nowicki (rzut młotem). Polska wygrała klasyfikację medalową pierwszy raz w historii startów w ME.
– Zdaję sobie sprawę, że przeszliśmy do historii. To uczucie trudne do opisania. Jestem przeszczęśliwa – szukała słów Linkiewicz, która chwilę po południu wraz z częścią reprezentacji wylądowała na lotnisku Chopina w Warszawie.
Polacy wracali bowiem na raty. W stolicy zabrakło m.in. Włodarczyk, Cichockiej, Fajdka czy Kszczota. Oni rozlecieli się w innych kierunkach. Jednak nie na wakacje, a dalej trenować. Bo ME były etapem przygotowań. Imprezą docelową są igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, które rozpoczną się 5 sierpnia. – Dlatego nie mogliśmy zbyt dużo świętować. Najważniejsze dopiero przed nami – dodała 26-letnia Linkiewicz.
Grad medali nie oznacza, że w Rio Polacy, poza kilkoma wyjątkami, będą faworytami do medali. – Przede wszystkim pamiętajmy, że w rywalizacji wezmą udział sportowcy m. in. z Afryki czy ze Stanów Zjednoczonych. Oczywiście, w takich konkurencjach jak rzut młotem kobiet czy mężczyzn liczą się zawodnicy europejscy i tu liczymy na Anitę, Pawła i Wojtka. Natomiast w innych konkurencjach będzie trudniej. Jednak trenerzy tak planują przygotowania, żeby reprezentanci byli w odpowiedniej formie właśnie na Rio – nie ma wątpliwości Szewińska.
– Jest w nas potencjał. Przez ostatnie lata świat nam nieco uciekał, ale zaczynamy go doganiać. I to jest optymistyczne, choć medal na igrzyskach to coś zupełnie innego – podkreślił Rafał Omelko ze srebrnej sztafety. – Dla mnie te mistrzostwa były bardzo ważne. W Rio o medal będzie niezwykle trudno – dodała Linkiewicz. – Złoto? Bardzo bym chciała, ale nie wiem, czy to nie za dużo. Musimy mierzyć siły na zamiary. W Brazylii chcę pobiec w mniej niż 55 sekund. Jeśli taki czas da mi finał, będę bardzo zadowolona – stwierdziła lekkoatletka, która w tym sezonie już dwukrotnie pobiła swój rekord życiowy.
Sukces nie przełożył się jednak na zainteresowanie kibiców. 1 lipca w Warszawie wylądowała piłkarska reprezentacja Polski, która odpadła w ćwierćfinale Euro 2016. Na lotnisku były tłumy. W poniedziałek fanów była garstka. Grupa młodych lekkoatletów i turyści, którzy przystanęli zainteresowani mnóstwem dziennikarzy.
Z lotniska grupa sportowców udała się na spotkanie z premier Beatą Szydło oraz szefem resortu sportu i turystyki Witoldem Bańką. Kilka dni temu ministerstwo ogłosiło, że wypłaci medalistom igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w Rio nagrody dwukrotnie wyższe od tych, jakie otrzymali medaliści IO w Londynie w 2012. Za złoto MSiT wypłaci 64,4 tys. zł, srebro – 46 tys. zł, a brąz – 36,8 tys. zł.
– To dobra decyzja, choć to nie jedyne pieniądze, jakie ministerstwo i związek nam wypłacają. W każdym razie każde wsparcie się przydaje i jest dodatkową motywacją – ocenił Omelko. – W ogóle o tym nie myślę. Dla mnie liczy się reprezentowanie kraju, udział w tak dużej imprezie i, oby, medal. Naprawdę nie myślę o finansach – stwierdziła Linkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?