Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bloki z wielkiej płyty niebezpieczne? Posłowie chcą ratować budynki [ZDJĘCIA]

Justyna Bryske, Monika Kaczyńska, współpraca: MWE, DK, ewa
Te domy mogą być niebezpiecznie - mówią posłowie o blokach z wielkiej płyty. To lobbing firm budowlanych - ripostują zarządy spółdzielni mieszkaniowych
Te domy mogą być niebezpiecznie - mówią posłowie o blokach z wielkiej płyty. To lobbing firm budowlanych - ripostują zarządy spółdzielni mieszkaniowych Waldemar Wylegalski
Te domy mogą być niebezpiecznie - tak mówią posłowie o blokach z wielkiej płyty. To lobbing firm budowlanych - ripostują zarządy spółdzielni mieszkaniowych.

Bloki z wielkiej płyty miałyby zostać objęte programem rewitalizacji. Tak w każdym razie chcą posłowie z sejmowej Komisji Insrastruktury. Prace nad projektem potrwają jeszcze kilka tygodni.

- Te budynki były stawiane na trzydzieści lat - twierdzi Leszek Aleksandrzak, wiceprzewodniczący Komisji Infrastruktury, poseł SLD z Kalisza. - Stoją już znacznie dłużej. Chodzi więc o to, by przeprowadzić odpowiednie badania i doprowadzić do stanu, w jakim mogłyby służyć jeszcze przez lata.

W Polsce w blokach z wielkiej płyty mieszka około 10 milionów osób. W Wielkopolsce przynajmniej kilkaset tysięcy.

I choć dalecy są od paniki, o zagrożeniu słyszeli.

- Wprowadzałam się na osiedle 25 lat temu, kiedy byłam w ciąży z córką - mówi Halina Sobkowiak z Osiedla Piastowskiego w Poznaniu. - Wiedzieliśmy wtedy, że bloki wytrzymają kilkadziesiąt lat, a potem zaczną się sypać.Nikt się tym jednak nie martwił, cieszyliśmy się, że mamy mieszkanie.

Czy faktycznie, jak twierdzą posłowie i lokatorzy, budynki z wielkiej płyty, bez remontów długo nie przetrwają.

- To kompletna bzdura - twierdzi Wojciech Gaczek, autor podręczników akademickich poświęconych budownictwu wielkopłytowemu. - Kiedy ta technologia powstawała, nie mieliśmy żadnych doświadczeń. Założyliśmy więc teoretycznie, że budujemy na 50 lat. Ale nie dlatego, że budynki się rozpadną. Byliśmy pewni, że przez ten czas model mieszkalnictwa zmieni się zupełnie. Te pół wieku nie miało oparcia w żadnych badaniach ani obliczeniach.

Prezesi wielkopolskich spółdzielni mieszkaniowych twierdzą zgodnie, że wskazywane przez posłów zagrożenie jest pozorne. Zwłaszcza, że od dwóch dziesięcioleci budynki są systematycznie remontowane.

W Pile w blokach z wielkiej płyty, wybudowanych w latach 70. i w latach 80. przez największą w mieście Pilską Spółdzielnię Mieszkaniową, mieszka do dzisiaj 3055 osób.

W minionej dekadzie wszystkie wieżowce przeszły jednak solidne remonty. Zostały docieplone, a podczas termomodernizacji wzmocniono także uzbrojenie ścian. Wymieniono też w wieżowcach okna.

By poprawić bezpieczeństwo, w tym roku spółdzielnia zaczyna w wieżowcach likwidować piecyki gazowe, a ciepła woda do mieszkań ma popłynąć z Miejskiej Energetyki Cieplnej w Pile.

W poznańskiej spółdzielni Osiedle Młodych , największej spółdzielni mieszkaniowej w kraju, w budynkach z wielkiej płyty mieszka blisko 30 tysięcy osób. Najstarsze budynki w tej technologii powstały w 1966 roku. Najmłodszy wybudowano w 1994.

- Corocznie kontrolujemy stan techniczny elementów budynku narażonych m. in. na szkodliwe wpływy atmosferyczne - mówi Iwona Ossowska, specjalistka ds public relations "Osiedla Młodych". - Raz na 5 lat stan budynku kontroluje się kompleksowo, a gdy zaobserwujemy jakiekolwiek niepokojące zjawiska, zlecamy wykonanie ekspertyz technicznych np. Politechnice Poznańskiej. Dzisiejsza technika pozwala na zbadanie również zakrytych elementów i złącz płyt. Jesteśmy przekonani, że nasze zasoby są w zdecydowanie lepszym stanie niż wiele zniszczonych kamienic miejskich czy prywatnych na Starym Mieście, Jeżycach, Wildzie czy Łazarzu.

Podkreśla, że "Osiedle Młodych", podobnie jak inne spółdzielnie, inwestuje też w docieplanie budynków, wymiany instalacji, stolarki okiennej itp.

- Od momentu powstania budynków nie było awarii konstrukcyjnej czy poważnych usterek technicznych - dodaje Ossowska.

Michał Tokłowicz, wiceprezes Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzi, że żaden z 250 budynków z wielkiej płyty, znajdujących się w zasobach spółdzielni, nie stwarza zagrożenia.

- Kilka lat temu mieliśmy problem z płytami balkonowymi w jednym z budynków, ale po naprawie wszystko jest w porządku - mówi. - Jedynym potencjalnym zagrożeniem jest korozja tzw. zamków łączących płyty, w miejscach, gdzie spoiny między nimi są wypłukane. Ale jeśli na bieżąco naprawia się uszkodzenia - nie ma problemu.

W Ostrowie Wielkopolskim w blokach z wielkiej płyty mieszka blisko 20 tysięcy osób. W samych tylko zasobach Ostrowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej doliczyć się można 3500 mieszkań znajdujących się w takich budynkach.

- Do tej pory mieliśmy tylko jedno zgłoszenie o wysuwającej się ścianie w bloku przy ulicy Paderewskiego. Wynikało to z dużych drgań, które zapewne nie były brane pod uwagę 30 lat temu przy budowie takich obiektów. Przy tak dużej ilości mieszkań i tak długim okresie eksploatacji należy to uznać za przypadek jednostkowy - mówi prezes OSM Andrzej Jakubek.

Jego zdaniem rozwiązaniem jest bieżąca konserwacja i docieplanie budynków.

Skąd więc koncepcja programu rewitalizacji bloków?

- To skutek lobbingu - twierdzi Waldemar Witkowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej HCP. - Na takim programie najmniej skorzystają spółdzielcy.

Niemieckie miliardy na rewitalizację

Prace nad rewitalizacją osiedli z wielkiej płyty pochłonęły w Niemczech 20 mld marek.

Ich zakres był bardzo szeroki. Oprócz wymiany instalacji, termomodernizacji itp. wyburzano także ściany wewnętrzne, zmieniano całkowicie rozkład pomieszczeń, a nawet wyburzano część budynków.

- Ale nie z przyczyn technicznych - podkreśla Wojciech Gaczek. - W Niemczech budowano niemal dom przy domu, znacznie gęściej niż u nas. Kiedy budynki się wyludniły, wyburzano je, żeby poprawić układ urbanistyczny osiedli - podkreśla.

Także Michał Tokłowicz uważa, że polskiej wielkiej płycie zagraża to, co podobnym blokom na zachodzie Europy. - Zużycie moralne to bardziej realna perspektywa niż techniczne - podkreśla. - Ale nie sądzę, żeby miało to nastąpić wkrótce. Ludzie jeszcze długo będą chcieli mieszkać w blokach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski