"Blamaż NIK". Marian Banaś nadal nie pokazał dowodów, że był inwigilowany

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Prezes NIK Marian Banaś, pomimo ciążącego na nim obowiązku, nie powiadomił o rzekomym ataku odpowiednich służb. W związku z tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowała doniesienie do prokuratury.
Prezes NIK Marian Banaś, pomimo ciążącego na nim obowiązku, nie powiadomił o rzekomym ataku odpowiednich służb. W związku z tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowała doniesienie do prokuratury. Fot. Adam Jankowski
Pomimo szumnych zapowiedzi z lutego prezes NIK Marian Banaś jak dotąd nie ujawnił dowodów potwierdzających to, że był inwigilowany. Według dziennika "Rzeczpospolita" kanadyjska grupa Citizen Lab nie potwierdziła ataku hakerskiego ani na urządzenia Banasia, ani na urządzenia jego syna - Jakuba Banasia.

Podczas konferencji prasowej 7 lutego 2022 roku prezes NIK Marian Banaś ogłosił, że doszło do masowego, "bezprecedensowego" ataku hakerskiego na urządzenia (telefony, laptopy, serwery) pracowników Najwyższej Izby Kontroli. Jak się jednak okazuje, żadnej inwigilacji nie było.

Według dziennika "Rzeczpospolita" już podczas głośnej konferencji prezes NIK Marian Banaś wiedział, że kanadyjska grupa Citizen Lab nie znalazła potwierdzeń na to, że urządzenia należące do samego Banasia oraz jego syna Jakuba Banasia (pracuje jako doradca społeczny prezesa NIK) były inwigilowane przy pomocy oprogramowania szpiegującego Pegasus.

Konferencja miała prawdopodobnie na celu zablokowanie sejmowego głosowania nad uchyleniem Marianowi Banasiowi immunitetu.

Całej sprawy nie chce komentować rzecznik NIK, który pomimo wielu zapytań "Rz" nie odpowiada i nie odbiera telefonu. Zarówno Marian Banaś, jak i jego syn Jakub nie zostali także wezwani na przesłuchanie przed senacką Komisję Nadzwyczajną, która ma badać przypadki nielegalnej inwigilacji, wskazuje "Rz". Gazeta całą sprawę nazywa "blamażem NIK".

Co więcej, Marian Banaś, pomimo ciążącego na nim obowiązku, nie powiadomił o rzekomym ataku odpowiednich służb. W związku z tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowała doniesienie do prokuratury. W ramach postępowania prezes Banaś zostanie wezwany do wskazania, skąd miał dane wskazujące na masowy atak hakerski "na skalę nieznaną od 103 lat”.

Źródło: rp.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl