18 listopada 2007 roku. Otwarcie wystawy - Popiełuszko - ostatnia droga. Miałem okazję na kilka chwil zobaczyć księdza Jerzego, zanim złożono go do trumny, jak był ubierany w ornat - wspominał Radecki. Z matką pojechał później na trasę wylotową. Tam zrobił ostatnie zdjęcie.
18 listopada 2007 roku. Otwarcie wystawy - Popiełuszko - ostatnia droga. - Naraz patrzymy, z mroku wyłania się sznur samochodów, jest coraz bliżej - pani Krystyna się ożywia. - I wtedy ja w odruchu wzniosłam w górę rękę. Pomyślałam: To na pożegnanie. A syn do mnie z żalem: Mamo, jak mogłaś, zepsułaś mi taki kadr, ostatni. Potem się okazało, że to bardzo symboliczne ujęcie. Te moje wyłaniające się z mgły palce w geście zwycięstwa.
18 listopada 2007 roku. Otwarcie wystawy - Popiełuszko - ostatnia droga. Te zdjęcia poszły na cały świat - wspominała Krystyna Radecka, matka fotografa.
18 listopada 2007 roku. Otwarcie wystawy - Popiełuszko - ostatnia droga. Artur Radecki przez wiele lat nie mógł odnaleźć pamiętnego negatywu. W 20. rocznicę śmierci księdza Jerzego, na apel "Kuriera Porannego", kiedy zwróciliśmy się do naszych Czytelników o wspomnienia o księdzu Jerzym, zaczął szukać rolki. Odnalazł.