Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa prezydencka o GLIWICE. Katarzyna Kuczyńska-Budka i Mariusz Śpiewok - jaki mają pomysł na miasto? Sprawdziliśmy!

Aleksandra Wielgosz
Aleksandra Wielgosz
O urząd prezydenta Gliwic w najbliższą niedzielę zawalczą Mariusz Śpiewok i Katarzyna Kuczyńska-Budka. Zapytaliśmy o ich wizję rozwoju miasta.
O urząd prezydenta Gliwic w najbliższą niedzielę zawalczą Mariusz Śpiewok i Katarzyna Kuczyńska-Budka. Zapytaliśmy o ich wizję rozwoju miasta. fot. archiwum kandydatów
Już w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia odbędzie się II tura wyborów samorządowych. W Gliwicach, o fotel prezydenta miasta zawalczą Katarzyna Kuczyńska Budka z KKW Koalicja Obywatelska, która w I turze zdobyła 38,62 proc. głosów mieszkańców oraz obecny wiceprezydent, Mariusz Śpiewok z KKW Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza z wynikiem 27,82 proc. Specjalnie dla naszych czytelników zadaliśmy kandydatom dokładnie te same pytania dotyczące wizji rozwoju miasta i zestawiliśmy ze sobą ich odpowiedzi. Dowiedz się, jaką koncepcję zarządzania prezentują!

Dlaczego to Pani/Pan powinna/powinien zostać prezydentem miasta?

Katarzyna Kuczyńska-Budka: Bo jestem gliwiczanką i znam potrzeby oraz problemy naszego miasta od podszewki. Kocham Gliwice i nie zgadzam się z tym, jak są zarządzane - nie od wczoraj, a od 30 lat. Jako radna, ostatnie 5 lat spędziłam z ludźmi - co gliwiczanie docenili, wybierając mnie z najwyższym poparciem w historii. Na własnej skórze doświadczyliśmy, że dla ekipy trzymającej władzę, dialog z mieszkańcami był niemile widzianą koniecznością. Dlatego, 7 kwietnia 72 proc. gliwiczan powiedziało obecnej władzy "dość". W 2024 roku potrzebujemy nowego modelu prezydentury, opartego o wizję miasta, w którym to mieszkańcy są w centrum uwagi rządzących. Chcę zaprosić Was do współtworzenia Gliwic, z których będziemy dumni.

Mariusz Śpiewok: Ponieważ mam wiedzę o samorządzie i ponad 20 lat doświadczenia w pracy dla miasta Gliwice. Zaczynałem na stanowisku podinspektora i to, że przez ostatnie lata pełniłem funkcję wiceprezydenta, zawdzięczam tylko i wyłącznie sumiennej, uczciwej pracy. Wyniki pierwszej tury wyborów pokazują, że w całej Polsce mieszkańcy bardzo często stawiali na zmianę. Chcę przekonać gliwiczanki i gliwiczan, że moja kandydatura to połączenie zmiany z odpowiednim doświadczeniem i kompetencjami. Mam 47 lat i świeże spojrzenie na samorząd, ale jednocześnie pełną świadomość odpowiedzialności oraz wyzwań, jakie wiążą się ze sprawowaniem tej funkcji. Znam dobrze urząd miejski, wiem co można poprawić w jego działalności, a co warto kontynuować. I - co bardzo ważne - jestem osobą bezpartyjną. Jeśli otrzymam zaufanie mieszkańców, to będę kierował się lojalnością wobec nich, a nie wobec partii politycznej.

Jakie dwie najważniejsze Pana/Pani cechy gwarantują rozwój miasta?

Mariusz Śpiewok: Pracowitość i odpowiedzialność. Fakt, że od brylowania w mediach i tak zwanego lansu zdecydowanie bardziej cenię pracę nad konsekwentnym zmienianiem najbliższego otoczenia. Funkcja prezydenta miasta nie będzie dla mnie okazją do autopromocji. Chcę wspólnie z mieszkańcami kształtować przyszłość Gliwic realizując odpowiednie inwestycje, zaspokajając potrzeby i rozwiązując problemy gliwiczan. Zadowolenie mieszkańców, ich duma z Gliwic – to będzie dla mnie największa satysfakcja.

Katarzyna Kuczyńska-Budka: Umiejętność współpracy i szacunek do innych. Gliwice mogą mieć prezydenta, który umie i chce rozmawiać z ludźmi, żeby zrozumieć ich potrzeby. Potrafię współpracować z każdym, niezależnie od barw partyjnych, bo interes miasta i mieszkańców jest dla mnie najważniejszy.

Jakie są trzy największe problemy do rozwiązania w mieście?

Katarzyna Kuczyńska-Budka: Pierwszy to budowa szpitala – dzięki moim staraniom udało się nawiązać współpracę z Śląskim Uniwersytetem Medycznym i Ministerstwem Zdrowia. Mamy olbrzymią szansę, aby w Gliwicach powstał szpital uniwersytecki i mamy zapewnione finansowanie na jego budowę. Drugi to depopulacja. W ostatnich kilkudziesięciu latach liczba mieszkańców zmniejszyła się o 50 tysięcy. Musimy zatrzymać w Gliwicach młodych ludzi, stwarzając im dogodne i atrakcyjne warunki do pracy, mieszkania i rozrywki. Trzecim to masowa wycinka drzew. Gliwice przodują w Metropolii w niechlubnych statystykach największej liczby wyciętych drzew. Ten proces trzeba zatrzymać, bo mieszkańcy potrzebują terenów zielonych, a betonoza niszczy nasze miasto.

Mariusz Śpiewok: Starzejąca się baza medyczna szpitala miejskiego, ale również wielu przychodni, na który to problem odpowiedzią jest nowy szpital oraz partnerstwo miasta w temacie lokali dla przychodni. Bardzo istotne są również kwestie wynikające z sytuacji demograficznej. Konieczne jest rozwijanie programu mieszkaniowego dla młodych rodzin, budowa nowych przedszkoli, a przede wszystkim nowego Żłobka Miejskiego oraz wsparcia żłobków niepublicznych. Trzeba również zadbać o seniorów, zarówno w zakresie zwiększania możliwości opieki, jak i tworzenia oferty spędzania czasu wolnego.

Cztery decyzje na cztery tygodnie po wyborach. Co powinno powstać lub zostać zlikwidowane w mieście?

Mariusz Śpiewok: Przedstawiłem mieszkańcom program na 5 lat, a nie na 4 tygodnie. Uważam, że to odpowiedzialne podejście. Z pewnością jedną z najpilniejszych potrzeb jest konieczność szybkiego złożenia wniosków o środki unijne. Przez polityczne przepychanki polskie samorządy straciły bardzo dużo czasu. W tej sprawie nie będą się liczyły koneksje polityczne, tylko czysta merytoryka. Gliwice są od lat jednym z krajowych liderów w sięganiu po środku z UE. Wiemy jak to robić skutecznie, niezależnie od tego jaka partia rządzi w Warszawie. Czasu jest naprawdę bardzo mało i od razu po wyborach trzeba przystąpić do ciężkiej pracy, a nie do robienia rewolucji w mieście. Podkreślam jeszcze raz - wiem, że również w Gliwicach potrzebne są zmiany, ale powinny być one mądrze i odpowiedzialnie wprowadzane.

Katarzyna Kuczyńska-Budka: Przed nami dużo do zrobienia. Miesiąc to bardzo krótki czas na podejmowanie odpowiedzialnych decyzji. Przede wszystkim przeprowadzę audyt miejskiego budżetu, aby sprawdzić zasadność wydatkowania publicznych środków. Wtedy, tak naprawdę dowiemy się jaki jest stan finansów miasta. Na pewno w tym czasie uda mi się powołać, tak jak zapowiadałam, architekta zieleni, pełnomocnika przedsiębiorców i osobę odpowiedzialną za ład urbanistyczny. Pierwszy zadba o naszą miejską zieleń. Drugi będzie wyczekiwanym partnerem do dialogu dla inwestorów, a trzeci zadba o to, aby nasze miasto rozwijało się z zachowaniem architektonicznej i urbanistycznej harmonii.

Pięć inwestycji, które zostaną zrealizowane podczas najbliższej kadencji, jeśli zostanie Pani/Pan prezydentem.

Katarzyna Kuczyńska-Budka:

  • Budowa mieszkań na wynajem wraz z towarzyszącą im infrastrukturą w postaci żłobków i przedszkoli;
  • Remont ulicy Chorzowskiej i stały monitoring infrastruktury drogowej;
  • Budowa szpitala dla gliwiczan;
  • Zagospodarowanie terenów po byłej Fabryce Drutu;
  • Stworzenie dla gliwiczan nowych terenów zielonych, miejsc rekreacji i wypoczynku.

Mariusz Śpiewok:

  • Nowa siedziba szpitala miejskiego - 5 kondygnacji, 12 oddziałów, 356 łóżek, nowoczesny oddział ratunkowy i zespoły bloków operacyjnych;
  • Modernizacja ulicy Zwycięstwa z myślą o pieszych, rowerzystach i kierowcach;
  • Gruntowna przebudowa ulicy Chorzowskiej wraz z budową drogi rowerowej w miejscu torowiska;
  • "Rynek Kultury" – otwarta przestrzeń kulturalna dla mieszkańców wzdłuż al. Przyjaźni i w Ruinach Teatru Victoria;
  • Przekształcenie Ośrodka Czechowice w obiekt całoroczny, który będzie służył mieszkańcom jako miejsce rekreacji, sportu, wydarzeń kulturalnych.

Jak zdobyć środki na realizację inwestycji? Z jakich programów zamierza Pan/Pani skorzystać? Gdzie znaleźć oszczędności?

Mariusz Śpiewok: Zamierzam skutecznie sięgać po środki unijne z Funduszu Spójności, Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i Krajowego Planu Odbudowy. Mam bardzo duże doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych dla Gliwic, w ostatnich latach na projekty za które odpowiadałem udało się nam pozyskać ponad 300 mln zł dotacji. Z uwagi na zawirowania polityczne dotyczące środków unijnych jest bardzo mało czasu na skuteczne złożenie dobrych wniosków. Mam wiedzę jak skutecznie to zrobić. Zamierzam też dbać o dalszy rozwój gospodarczy miasta. Dzisiaj od dużych inwestorów, którzy lokują swoje firmy w okolicach autostrady A4, miasto pobiera setki milionów złotych podatku od nieruchomości, te środki można przeznaczać na potrzeby różnych grup mieszkańców.

Katarzyna Kuczyńska-Budka: Lepiej wykorzystam dotychczasowy budżet a także fundusze, po które do tej pory miasto nie sięgało takie jak np. Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, Fundusz Transformacji Województwa Śląskiego (do wykorzystania jest 500 mln zł) oraz Program Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027. Dostępne są również środki z KPO. Oprócz pozyskiwania nowych, dużych inwestorów, chciałabym znacząco rozwinąć lokalną, drobną przedsiębiorczość, dzięki czemu do miejskiego budżetu wpływać będą większe środki z tytułu odprowadzanego podatku.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera