Biskup Pindel chce zbadania ofiary księdza pedofila. "To wilk w owczej skórze" - mówi Janusz Szymik

KL, JAK
Janusz Szymik i biskup Roman Pindel
Janusz Szymik i biskup Roman Pindel
Biskup Roman Pindel z Bielska-Białej odpowiedział na pozew ofiary księdza pedofila Jana W. W odpowiedzi kuria w Bielsku-Białej chce, aby sąd sprawdził, czy pokrzywdzony Janusz Szymik jest homoseksualistą i czy relacja z księdzem nie była w związku z tym dla niego źródłem satysfakcji. - To wszystko wskazuje na totalny brak zrozumienia tematu, totalny brak empatii, brak chęci dochodzenia do prawdy, a chęci zadawania cierpienia, żeby tylko ofiarę pognębić i by zrezygnowała ze swoich roszczeń - powiedział pokrzywdzony Janusz Szymik.

Fala komentarzy na skandaliczne pismo bielskiej kurii

Jak poinformował dzisiaj portal onet.pl, kuria w Bielsku-Białej chce, aby sąd sprawdził czy pokrzywdzony w dzieciństwie przez księdza pedofila mężczyzna jest homoseksualistą i czy relacja z księdzem nie była w związku z tym dla niego źródłem satysfakcji.

Te doniesienia wywołały falę komentarzy oraz zdecydowanych reakcji. Bardzo długi komentarz w tej sprawie napisał katolicki publicysta Tomasz Terlikowski.

„Biskup Roman Pindel powinien wycofać skandaliczne pismo, zmienić prawnika, przeprosić Janusza Szymika i ofiary. Jeśli nie jest w stanie tego zrobić, to powinien sprawą zająć się Prymas Polski jako delegat i skierować sprawę do Watykanu, który powinien zwyczajnie wyciągnąć wnioski z kompletnego braku kompetencji biskupa. Dlaczego? Bo takie wypowiedzi ponownie krzywdzą ofiary, dowodzą kompletnej nieznajomości tematu od strony naukowej, i wreszcie są smutnym dowodem na to, że ksiądz biskup nie zna nawet nauczania Kościoła, którego ma być pasterzem" – skomentował Terlikowski.

Wcześniej publicysta zadał również kilka pytać biskupowi Romanowi Pindlowi m.in. czy orientacja seksualna pokrzywdzonego ma w tej sprawie - zdaniem księdza biskupa - jakiekolwiek znaczenie? Jeśli tak, to czy w takim razie orientacja seksualna heteroseksualnej zgwałconej dziewczynki czy kobiety ma jakiekolwiek znaczenie dla oceny moralnej i prawnej gwałtu i gwałciciela?

Ponadto, na słowa bielskiej kurii zareagował duchowny o. Krzysztof Mądel, który sam został wykorzystany seksualnie przez księdza.

- Niech Pan @kmieciak_b upomni bpa Pindela za skandaliczne zachowanie, odnawianie traumy, wręcz znęcanie się nad ofiarą przez zadawanie pytań obrażających ludzki rozum, a Polaka i Żaka za to, że przez tyle lat nie nauczyli biskupów zachowywać się po ludzku, choć im papież nakazał" – napisał Mądel.

Czego domaga się bielska kuria?

Zdaniem prawniczki kurii Janusz Szymik „relacjonując wydarzenia z przeszłości, nie okazywał żadnej traumy i nie chciał żadnej pomocy". Zatem kuria domaga się „dowodu z opinii biegłego seksuologa na okoliczność ustalenia preferencji seksualnych powoda, w tym w szczególności ustalenia orientacji seksualnej powoda".

Zdaniem kurii więc konieczne jest przebadanie skrzywdzonego, gdyż jako 12-letni chłopiec mógł on zdradzać zadowolenie z kontaktów intymnych z k. Janem W. Bielska kuria mówi także o czerpaniu przez Janusza Szymika korzyści, w tym materialnych, z utrzymywania relacji z ks. W., a nawet o braku stosowania przez ks. W. względem powoda przemocy, groźby czy podstępu w utrzymaniu kontaktów seksualnych z pokrzywdzonym. Przypomnijmy, że w momencie, gdy ksiądz zaczął dopuszczać się wykorzystywania seksualnego ministranta z Międzybrodzia, Janusz Szymik miał mieć 12 lat.

To próba zdyskredytowania mojej osoby

Janusz Szymik w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim stwierdził, że tezy wysuwane w piśmie, iż pedofilia sprawiała mu przyjemność, czerpał z tego korzyści i być może jest homoseksualistą, są dla niego absurdalne i poniżające.

- To wszystko wskazuje na totalny brak zrozumienia tematu, totalny brak empatii, brak chęci dochodzenia do prawdy, a chęci zadawania cierpienia, żeby tylko ofiarę pognębić i by zrezygnowała ze swoich roszczeń - powiedział Janusz Szymik podkreślając, że to próba zdyskredytowania jego osoby. - Biskup bielsko-żywiecki sam sobie zaprzecza. Wcześniej pochyla głowę, prosi o przebaczenie, a teraz jakby wyszedł z niego wilk w owczej skórze - dodał Janusz Szymik.

Przypomnijmy, że we wrześniu ub. roku podczas wizyty biskupa pomocniczego Piotra Gregera w dekanacie międzybrodzkim wiernym zostało odczytane oświadczenie bp. Romana Pindla, ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej, dotyczące wykorzystywania przez byłego proboszcza parafii św. Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim Janusza Szymika.

- Sprawa dotyczy byłego proboszcza ks. Jana W. Wobec różnych opinii jego życia i postępowania bezspornym jest fakt, że został on skazany prawomocnym wyrokiem Kongregacji Nauki Wiary i odbywa przewidzianą wyrokiem kanonicznym karę w miejscu odosobnienia - oświadczył wówczas bp Roman Pindel.

Biskup diecezji bielsko-żywieckiej zwrócił wówczas uwagę, że została wyrządzona bolesna krzywda, która dotyczy nie wiadomo ilu osób. I dodał w swoim oświadczeniu: - Żadne słowa nie wyrażą dostatecznie współczucia, żalu i prośby o przebaczenie.

Proces z powództwa cywilnego, jaki Janusz Szymik wytoczył diecezji bielsko-żywieckiej rozpocznie się w przyszłym miesiącu. Mieszkaniec Międzybrodzia domaga się 3 mln zł zadośćuczynienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biskup Pindel chce zbadania ofiary księdza pedofila. "To wilk w owczej skórze" - mówi Janusz Szymik - Dziennik Zachodni

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
12 stycznia, 9:04, petrus:

Facet dobrowoln.ei prze wiele lat spotykal sie z gejem i przyjmowal od niego prezenty, a dzis chce jako ofiara koljnych pieniadzy. Jak widac jasno jego zachwanie mialo cechy prostytucji homoseksulanej.

No tak, dziecko jest prostytutką homoseksualną. Taką "obroną" tylko pognębisz Kościół, bo nawet najciemniejszy lud tego nie kupi.

Wróć na i.pl Portal i.pl