18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biblioteka Narodowa: dziennik Rutki Laskier wywieziono nielegalnie

Marcin Zasada
ARC
Pamiętnik Rutki Laskier został wywieziony z Polski nielegalnie - oficjalne stanowisko Biblioteki Narodowej przesłane do będzińskiej Prokuratury Rejonowej, jest zgodne z naszymi wcześniejszymi ustaleniami.

W tym tygodniu postępowanie przygotowawcze rozpocznie Komenda Powiatowa Policji w Będzinie, do której trafiły akta sprawy. Policja będzie miała 60 dni na przeprowadzenie dochodzenia - przesłuchanie świadków i zebranie dokumentów.

Miesiąc temu jako pierwsi napisaliśmy, że dziennik 14-letniej polskiej Żydówki Rutki Laskier, pisany przez nią w będzińskim getcie przed śmiercią w obozie zagłady i dziś porównywany do słynnego Dziennika Anny Frank, bezpowrotnie zniknął z Będzina. Do Yad Vashem wywieźli go Stanisława Sapińska, która przyjaźniła się z młodą Rutką i przechowywała jej pamiętnik od czasów wojny oraz Adam Szydłowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Będzinie.

Dziewięćdziesięcioletniej Pani Stanisławy nikt nie powiadomił, że wywożąc dokument do Izraela, łamie prawo

. Szydłowski twierdził, że dziennik był prywatną własnością Sapińskiej, dlatego mógł zostać przekazany Yad Vashem z pominięciem obowiązujących procedur. Podobnie uważał prezydent Będzina, Radosław Baran, który firmował całą operację własnym nazwiskiem i przed ofiarowaniem pamiętnika instytutowi w Jerozolimie, napisał do jego dyrektora pismo z sugestią, by do Izraela zaprosić dawną koleżankę Rutki. Co więcej, Szydłowski i Baran utrzymują, że decyzja o oddaniu dziennika była słuszna, bo choć Będzin pozbywał się bezcennego świadectwa Holocaustu, dzięki Yad Vashem miasto stało się znane.

Poglądów Szydłowskiego i Barana nie podziela prokuratura, która pod koniec sierpnia wszczęła postępowanie wyjaśniające, czy doszło do złamania prawa. Opinia Biblioteki Narodowej, która wpłynęła do prokuratury i do której dotarliśmy, jest jednoznaczna. Wynika z niej, że dziennik nie mógł zostać wywieziony z Polski, zatem jego właścicielka została wprowadzona w błąd.

- Pamiętnik Rutki Laskier jest wyjątkowo cennym zabytkiem dla naszej kultury i historii oraz wspólnego, polskiego i żydowskiego dziedzictwa - podkreśla dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. - W czasie wojny Polska utraciła 70 procent swoich zasobów bibliotecznych. Naszym obowiązkiem jest chronienie takich dokumentów, jak dziennik Rutki. Szkoda, że prezydent Będzina nie pomyślał, jak wielką szkodę wyrządza, pozbywając się pamiętnika lekką ręką.

W trakcie postępowania, będzińska prokuratura zamierza również zasięgnąć opinii Archiwów Państwowych. My już to zrobiliśmy. Stanowisko tej instytucji jest identyczne, jak zdanie Biblioteki Narodowej.

- Okoliczności wskazują na to, że dokument prawdopodobnie został wywieziony nielegalnie - mówi dr Barbara Berska, zastępca naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych.

Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, za taki czyn grozi kara nawet do trzech lat więzienia. Identycznie ukarana może być osoba, która w bezprawnym wywiezieniu zabytku uczestniczy.

Po naszej publikacji, w ubiegłym tygodniu sprawę opisał również tygodnik "Polityka". Cały czas wyjaśnienie jej zapowiada minister Bogdan Zdrojewski. W piątek w Ministerstwie Kultury dowiedzieliśmy się tylko, że "trwają rozmowy na ten temat". Natomiast w Będzinie część radnych i historyków zastanawia się, jak doprowadzić do tego, żeby pamiętnik przynajmniej na jakiś czas wrócił do Zagłębia.

- Chciałbym, żeby tak było. Zrobię wszystko w granicach prawa, by ten zabytek z powrotem znalazł się w Będzinie. Może przecież krążyć po świecie. Chcemy powołać grupę, która się tym zajmie - zapowiada Marcin Lazar, radny, członek Towarzystwa Przyjaciół Będzina i historyk z wykształcenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!