Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestialstwo! Zabił psa, wieszając go na płocie

ZYG/SIYA
Polskapresse
Policjanci z Jawora zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabicie psa swojej sąsiadki. 36-latek uśmiercił zwierzę, wieszając je za pomocą sznurka na płocie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.

Stało się to w niedzielę, 8 maja. Tego dnia policjanci z Jawora odebrali zgłoszenie o martwym psie znajdującym się na jednej z posesji w miejscowości leżącej koło Jawora.

- Po przybyciu policjantów na miejsce, okazało się, że zwierzę zostało powieszone przy użyciu sznurka na ogrodzeniu. Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ten okrutny czyn. Okazał się nim 36 - letni sąsiad właścicielki uśmierconego psa - mówi Paweł Petrykowski z policji.

Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia.

Do podobnej tragedii mogło dojść w Wałbrzychu, gdzie dwie doby kilkunastoletni pies walczył o życie. Prawdopodobnie bezduszny właściciel czworonoga wsadził go do worka, w jakim trzyma się ziemniaki, związał i wrzucił do osadnika na hałdach, w wałbrzyskiej dzielnicy Biały Kamień. Zwierzę leżało dwa dni zatopione w powęglowym mule, z dala od domów.

Roki, bo tak wabi się pies, próbował sam się ratować. Ostatkiem sił wygryzł w worku dziurę i dzięki temu mógł oddychać. Nie dał jednak rady wyjść przez niewielki otwór. Szamocące się zwierzę zauważyły małe mieszkanki dzielnicy Biały Kamień. Akurat były w okolicy na spacerze. Julia, Asia, Patrycja, Roksana i Angelika uratowały mu życie. Dziewczynki weszły do osadnika, nie zważając na to, że to niebezpieczne. Nie wiedziały przecież, jak głęboki jest zbiornik. Odwiązały psa i zaprowadziły do synowej właściciela czworonoga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska