Meryl Streep o roli przewodniczącej jury na Berlinale
Jury wybierać będzie spośród osiemnastu dzieł z całego świata. Przewodnicząca Meryl Streep przyznaje, że nie ma doświadczenia w prowadzeniu jury i nie do końca wie, jak to się robi. Pozostaje jednak optymistką i twierdzi, że nauczy się w trakcie. Aktorka podkreśla, że kino to sztuka emocjonalna i jury będzie kierować się przede wszystkim tym, co czuje. Bardzo silnie zaznacza również swoją postawę wobec dyskryminacji na tle rasowym, religijnym i seksualnym w tego typu przedsięwzięciach.
W tym roku na festiwalu nie zabrakło polskich akcentów. W międzynarodowym jury festiwalu znalazła się ubiegłoroczna laureatka nagrody Srebrnego Niedźwiedzia w kategorii najlepszy reżyser - Małgorzata Szumowska. Nagrodę otrzymała za film Body/Ciało z Januszem Gajosem i Mają Ostaszewską w rolach głównych.
Kolejnym polskim akcentem jest biorący udział w rywalizacji w konkursie głównym film Tomasza Wasilewskiego "Zjednoczone Stany Miłości". Warto podkreślić, że to w ciągu ostatnich pięciu lat, już czwarty film z naszego kraju, który walczy o nagrodę w Konkursie Głównym. Poza obrazem Wasilewskiego w programie tegorocznego festiwalu znalazły się jeszcze dwa polskie filmy: "Zud" debiut Marty Minorowicz (sekcja Generation Kplus) oraz "Ja, Olga Hepnarova" w reżyserii Tomáša Weinreba i Petra Kazdy (sekcja Panorama).
"Zjednoczone stany miłości" to dramat obyczajowy o pozornie szczęśliwych kobietach, które na progu nowej epoki w dziejach Polski (akcja toczy się w latach`90) dokonują dramatycznych życiowych decyzji. Pierwsza z nich to Agata (Julia Kijowska), młoda matka, która spełnienia w miłości szuka w pozamałżeńskim romansie. Kolejna to stateczna nauczycielka Renata (Dorota Kolak), w której niespodziewanie rodzi się uczucie do pięknej sąsiadki. Kolejna postać to dyrektorka szkoły Iza (Magdalena Cielecka), która sypia z ojcem jednej ze swoich uczennic.
„Ja, Olga Hepnarová” jest historią opartą na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w 1973 roku na praskich Holešovicach. Tytułowa bohaterka wjechała ciężarówką w ludzi stojących na przystanku tramwajowym. W czasie procesu potwierdziła, że chciała zabić jak największą liczbę osób. Niedługo przed tragedią, Olga wysłała do lokalnych gazet dramatyczny list. Opisywała w nim swoje życie jako smutne i samotne. Pragnęła dla siebie śmierci, ale nie chciała popełnić samobójstwa. Dzięki spowodowanemu przez siebie wypadkowi osiągnęła swój cel i stała się ostatnią kobietą w byłej Czechosłowacji, która została skazana na śmierć.
Ostatnia polska propozycja to "Zud", film którego tematem jest walka z nieprzejednanymi siłami natury. Akcja rozgrywa się na stepach Mongolii. Niespodziewanie następuje nawrót ostrej zimy, która niszczy dobytek rodziny nomadów. Głównym bohaterem jest jest jedenastoletni Sukhbat, który staje w obliczu dramatycznego wyzwania. Aby ocalić rodzinę musi oswoić dzikiego konia i wygrać wyścig. Aktorzy grający w produkcji to prawdziwi nomadowie. Film jest wynikiem polsko-niemieckiej koprodukcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?