Behawiorystka o pogryzieniu 11-latka w Mochach koło Wolsztyna: Psy potraktowały tego chłopca jak zwierzę łowne

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Dwa owczarki niemieckie zaatakowały 11-latka, gdy ten wracał po treningu do szatni.
Dwa owczarki niemieckie zaatakowały 11-latka, gdy ten wracał po treningu do szatni. Piotr Krzyżanowski
Stan pogryzionego chłopca przez dwa owczarki niemieckie jest stabilny. Nadal pozostaje na obserwacji w poznańskim szpitalu. Co jednak dalej stanie się z dwoma agresywnymi czworonogami? Póki co, zwierzęta przebywają w schronisku. - Rany szarpane na głowie, plecach tego chłopca świadczą o tym, że był to atak łowiecki. Mamy więc do czynienia z sytuacją, gdzie pies albo psy potraktowały człowieka jak zwierzynę do upolowania. Jest to najgroźniejsza forma ataku. To pokazuje, jak duże jest zaburzenie relacji między psem a człowiekiem - mówi Magda Urban-Gray, instruktorka szkolenia psów, behawiorystka ze szkoły dla psów Psia Wachta.

Do poważnego pogryzienia doszło we wtorek, 17 listopada w miejscowości Mochy koło Wolsztyna. Dwa owczarki niemieckie zaatakowały 11-latka, gdy ten wracał po treningu do szatni.

Czytaj więcej: Ustalono właściciela psów, które w Mochach koło Wolsztyna pogryzły 11-letniego chłopca. Może mu grozić nawet 5 lat więzienia

Chłopiec miał głębokie rany głowy, pleców, ud. Jeszcze tego samego dnia przeszedł poważną operację. Dziś jego stan jest stabilny.

- Badanie tomografii komputerowej pokazało, że kości czaszki nie są złamane. Chłopiec nadal pozostaje na obserwacji na oddziale chirurgicznym. Jest przytomny

- mówi Urszula Łaszyńska, rzeczniczka szpitala dziecięcego przy ul. Krysiewicza w Poznaniu.

Psy zaatakowały 11-letniego chłopca - zobacz wideo:

źródło: TVN24

Psy zostaną uśpione? Na razie są pod obserwacją

Agresywne owczarki niemieckie trafiły do schroniska w Zielonej Górze. Póki co, tam pozostaną.

- Psy są tak długo trzymane przy życiu, przebywają w schronisku, jak długo trwa postępowanie sądowe jako dowody w sprawie i gdyby zaszła konieczność zbadania ich przez biegłego sądowego

- wyjaśnia Magda Urban-Gray, instruktorka szkolenia psów, behawiorystka ze szkoły dla psów Psia Wachta.

Decyzja o ich uśpieniu zależy od sądu jak i samego właściciela. - Pies musi być poddany obserwacji, także pod kątem wykluczenia ewentualnego zakażenia wścieklizną - dodaje Andrzej Żarnecki, wojewódzki lekarz weterynarii.

Czytaj: Poznań: Zapadł wyrok w sprawie szczekania psa. Yogi nie jest winny, ale właściciel nie umie nad nim zapanować

Magda Urban-Gray podkreśla, że w tej sprawie kluczowe jest ustalenie, czy chłopca zaatakowały obydwa psy czy jeden.

- Za granicą robi się czasami odciski uzębienia psów, by ustalić, czy atak pochodził od jednego osobnika czy też od wszystkich, które znalazły się w danym miejscu. W Polsce jednak nie jest to praktykowane - mówi. - Z moich obserwacji wynika, że najczęściej do tego typu pogryzień dochodzi wtedy, gdy dwa psy zaczynają ze sobą rywalizować o człowieka, jakby rywalizowały o kawałek jedzenia, zabawki, próbując go sobie wyszarpać. Jak również wtedy, gdy mamy do czynienia ze zwierzęciem zaniedbanym, gdy żyje on w dużym stresie i musi rywalizować z innymi zwierzętami.

Na adopcję czekają najróżniejsze psy. Każdy z nich to inna historia i inny charakter. Przewiń w prawo i zobacz, czy wśród czekających na adopcję psiaków znajduje się twój nowy przyjaciel.Zobacz psiaki -->

Psy z poznańskiego schroniska szukają domu. Sprawdź, jak wyg...

Psy zaatakowały bo były szkolone do agresji?

Obserwacja zwierząt i poddanie ich badaniom, które przeprowadzić powinien behawiorysta, mogą odpowiedzieć też na pytanie, dlaczego w ogóle doszło do ataku. Niewykluczone, że psy mogły być szkolone do agresji.

- Często właśnie owczarki niemieckie są psami stróżującymi. Przechodzą więc przez tego rodzaju tresurę, w której są prowokowane do ataku, gdzie człowiek ubrany w kombinezon ochronny, uzbrojony w pałkę atakuje je, uczy tego, by się broniły. Po pokazaniu takiego kostiumu ochronnego można zobaczyć, czy wywoła to u takiego zwierzęcia zachowanie agresywne

- mówi M. Urban-Gray.

Czytaj: Właściciele psów i kotów są odporniejsi na koronawirusa? Według lekarki z Hiszpanii zwierzęta domowe mogą zwiększać odporność u człowieka

Behawiorystka podkreśla, że takie szkolenia w Polsce się odbywają, chociaż... - W ustawie o ochronie zwierząt zakazuje się prowadzić tresury zwierząt wyłącznie w celu zwiększenia ich agresywności. Jest to więc jedna sprzeczność, bowiem uczenie psów agresji jest uznawane w Polsce nawet za sport obrończy - zauważa.

Psy potraktowały chłopca jak zwierzę łowne

Behawiorysta może ocenić każdego psa indywidualnie, jego poziom lęku wobec człowieka, poziom odwagi, zobaczyć czy to osobnik socjalny, czy też zachowuje się wobec człowieka bardziej jak dzikie zwierzę, trzymając kontakt z przedstawicielami swojego gatunku.

- Rany szarpane na głowie i plecach tego chłopca świadczą o tym, że był to atak łowiecki. Mamy więc do czynienia z sytuacją, gdzie pies albo psy potraktowały człowieka jak zwierzynę do upolowania. Jest to najgroźniejsza forma ataku. To pokazuje, jak duże jest tu zaburzenie relacji między psem a człowiekiem. Po to bowiem psy się socjalizuje z ludźmi, by nie prezentował one na nas zachowań łowieckich - wyjaśnia.

Ponowna adopcja agresywnego psa to szaleństwo

Niewykluczone jednak, że nie zapadnie decyzja o uśpieniu owczarków niemieckich, a psy te będą do końca życia przebywać w schronisku.

Czytaj: Psi fotograf z Poznania Błażej Kujawa, autor Dzikiej Foty: Czasami wyję jak wilk za obiektywem w nadziei, że pies na mnie spojrzy

Czy można zatem adoptować agresywnego psa?

- Nie mamy takich danych jednoznacznie mówiących o tym, czy resocjalizacja, rehabilitacja zwierzęcia, który ma na koncie takie pogryzienie, rokuje i na ile można mu zaufać. Uważam zresztą, że podjęcie takiej próby, po takim ataku, jest absolutnym szaleństwem. Ponowna adopcja takiego psa jest nieodpowiedzialna i mówię o tym, bowiem wiele organizacji adopcyjnych ukrywa fakt pogryzień przez swoich pupilów. To niedopuszczalne - dodaje M. Urban-Gray.

Zobacz:

Te rasy psów są uznawane za agresywne. By je mieć, musisz posiadać zezwolenie. Zobacz, o które psy chodzi.

Te rasy psów uznawane są za szczególnie agresywne. Jeśli chc...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Behawiorystka o pogryzieniu 11-latka w Mochach koło Wolsztyna: Psy potraktowały tego chłopca jak zwierzę łowne - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl