Będzie kolejny proces w sprawie tzw. ukraińskiego gangu, który terroryzował mieszkańców Chełma i okolic

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Piotr Nowak/archiwum
Będzie kolejny proces w sprawie tzw. ukraińskiego gangu. Tym razem ma się toczyć przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie. 18-letni Maksym S., 21-letni Oleksandr F. i 36-letni Oleksandr S. będą odpowiadać z wolnej stopy.

Bili swoje ofiary, podtapiali w wannie, niektórych przypalali żelazkiem i lokówką. Tak działała grupa, która nocami włamywała się do domów i mieszkań w Ochoży Kolonii, Okszowie i Chełmie w maju i czerwcu 2018 r. Jej członkowie ukradli pieniądze i biżuterię za ponad 200 tys. zł. Wśród pokrzywdzonych był 10-letni chłopiec.

Sprawcy tygodniami pozostawali nieuchwytni. Świadkowie zeznali, że oprawcy posługiwali się językiem ukraińskim.

Tego samego roku policja zatrzymała 10 obywateli ukraińskich. Ich głosy okazywano pokrzywdzonym. Na tej podstawie wskazano Maksyma S., Oleksandra F. i Oleksandra S. Prokuratura oskarżyła ich m.in. o rozboje, kierowanie gróźb karalnych i narażenie osób na niebezpieczeństwo utraty życia.

Jeszcze zanim proces ruszył sąd zwracał uwagę na niedobór dowodów obciążających trzech oskarżonych. Nie znaleziono żadnych śladów biologicznych, które mogłyby naprowadzić na trop sprawców. Wątpliwości sądu wzbudził też sposób zebrania dowodów.

Świadkowie mieli rozpoznać potencjalnych sprawców na podstawie głosu. W tym celu pokój na komendzie policji przedzielono materacem, tak żeby nie narazić ofiary na rozpoznanie. Sędzia miał problem z oceną tego dowodu, ponieważ prezentacji nie nagrano.

- Rozpoznanie drugiej osoby tylko po głosie, nawet jeśli jest to osoba najbliższa, którą znamy, jest czynnością bardzo trudną. Sąd wierząc w szczerość świadków, nie przyjmuje tego dowodu, jako dowodu o charakterze niewątpliwym i stuprocentowo pewnym, który dałby podstawę do ustalenia, że te osoby uczestniczyły w tych rozbojach - przyznał sędzia Bartosz Kamieniak i oczyścił oskarżonych z zarzutów.

Wyrok uniewinniający zapadł w marcu br.. Tuż po jego ogłoszeniu do aresztu trafiły trzy nakazy niezwłocznego zwolnienia osadzonych. Po blisko dwóch latach pobytu za kratami Maksym S., i Oleksandr F. i Oleksandr S. wyszli na wolność.

Prokuratura odwołała się od wyroku. Apelacja wpłynęła 10 czerwca. 6 lipca akta sprawy zostały przekazane do Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który zlecił zebranie dodatkowych dowodów w sprawie. Terminu rozprawy nie wyznaczono.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Będzie kolejny proces w sprawie tzw. ukraińskiego gangu, który terroryzował mieszkańców Chełma i okolic - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl