Bartłomiej Wdowik dostał propozycję z Dinamo Zagrzeb. Jagiellonia Białystok ją odrzuciła. Chorwaci zaproponowali za mało

Wdowik zaliczył fenomenalną rundę. Choć jest wahadłowym to i tak został najskuteczniejszym Polakiem w PKO Ekstraklasie. Strzelił dziewięć goli. Jesienią dał się poznać jako specjalista od stałych elementów gry. Pięć razy trafił z rzutu wolnego, raz udało się bezpośrednio z rożnego, były też bramki z rzutów karnych.

Tureckie media podały, że Wdowikiem poważnie interesuje się Galatasaray Stambuł. Pierwszą propozycję Jagiellonia rozpatrzyła jednaak od Dinamo Zagrzeb. To uczestnik 1/16 finału Ligi Konferencji. W lutym zagra o awans z Betisem Sewilla.

Z informacji Meczyków wynika, że Dinamo zaoferowało za Wdowika tylko 800 tys. euro. To stanowczo za mało jak na fakt, że 23-latek ma za sobą rewelacyjny czas okraszony debiutem w reprezentacji Polski. Dlatego propozycja została z góry odrzucona.

Gdzie zagra Michał Kucharczyk? Rozważa dwie propozycje

Póki co Wdowik przebywa na wakacjach na Dominikanie. Niewykluczone, że po powrocie do klubu rozmowy w sprawie transferu nabiorą właściwego tempa. Czy trafi do Dinamo? Jagiellonia chce co najmniej dwa razy tyle, ile jej nieoficjalnie zaproponowano.

Póki co więc jedynie Miłosz Matysik uszczuplił kadrę wicelidera. Za kilkaset tys. euro przeszedł do cypryjskiego Arisu Limassol, niedawnego rywala Rakowa Częstochowa w walce o Lidze Mistrzów, w kadrze którego są były piłkarz Jagiellonii Karol Struski i Mariusz Stępiński.

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje