Bartek Jędrzejak o pracy w "Dzień dobry TVN". "Dwa lata leczenia, brania leków, trzy lata psychoterapii"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
W najnowszym wywiadzie znany z "Dzień dobry TVN" Bartek Jędrzejak opowiedział, do czego doprowadziła go praca w mediach. "Przeszedłem depresję i nerwicę lękową. Dwa lata leczenia, brania leków, trzy lata psychoterapii" - zdradził.

Spis treści

Widzowie "Dzień dobry TVN" dobrze znają Bartka Jędrzejaka z zapowiadania pogody w programie. Podróżuje w różne zakątki Polski i opowiada o lokalnych ciekawostkach. Jego praca wymaga wielu podróży i wczesnego wstawania. W rozmowie z "Życiem na Gorąco" prezenter ujawnił, że praca, którą bardzo lubi, ma też swoje przykre konsekwencje.

Gwiazda TVN o skutkach pracy w stacji

Okazuje się, że szybkie tempo życia może doprowadzić do poważnej choroby.

- Oczy otwieram już około godziny piątej. O ósmej rano zaczynamy "Dzień dobry TVN", a ja godzinę wcześniej muszę być na planie. I bardzo często wstaję kilka minut przed dźwiękiem budzika. Niestety, dzieje się tak również, kiedy mam wolny dzień i mogę pospać dłużej. Nie potrafię spać na siłę, ale na szczęście jestem mistrzem drzemek - mówił.

Bartek Jędrzejak przeszedł depresję. Z czym się zmagał?

- Sądziłem, że jestem jak Titanic. Kiedy wypływał w morze, wszyscy byli przekonani, że jest niezniszczalny i niezatapialny. Ja też tak o sobie myślałem, ale w pewnym momencie wpadłem na skałę lodową i zacząłem tonąć. Na szczęście bardzo szybko znalazłem szalupę ratunkową i nie spadłem na dno. Mówię o tym głośno, otwarcie, choć na początku miałem z tym pewien kłopot. Ale teraz mam to już gdzieś. Przeszedłem depresję i nerwicę lękową. Dwa lata leczenia, brania leków, trzy lata psychoterapii - zdradził.

Jędrzejak o pomocy specjalistów

Bartek Jędrzejak przyznał, że w pewnym momencie jego organizm odmówił posłuszeństwa. Na szczęście nie obawiał się sięgnąć po pomoc specjalistów.

"Najważniejsze, żeby jak najszybciej otrzymać odpowiednią pomoc. Przede wszystkim od psychiatry, który nas zbada, zdiagnozuje i zapisze leki. Później niezbędny jest psycholog, który pomoże zrozumieć, dlaczego pojawiła się depresja. Ważni są też ludzie wokół. Bliscy i ich wsparcie, dzięki którym poczujemy się bezpieczni" - podkreślił.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pip
Boże, jaki on biedny, niech idzie do jakiejś fabryki. Nie znam osoby, ale życzenia są szczere!!!
1deroma
5 maja, 14:10, Gorgoniowa:

Najbardziej dziadowska jest TVP tylko nikt z jej starzejących się "gfiast" nie powie o mobhingu i zastraszaniu - wiadomo czemu. I oprócz Wielbłąda (Kamel) nikogo nowego tam nie widac. Średnia wieku to powoli 50 lat. Jaki wiek takie myślenie...

Bo starsi i mądrzejsi dziennikarze omijają WSI24.

Młodzi głupi tam pracują.

G
Gorgoniowa
Najbardziej dziadowska jest TVP tylko nikt z jej starzejących się "gfiast" nie powie o mobhingu i zastraszaniu - wiadomo czemu. I oprócz Wielbłąda (Kamel) nikogo nowego tam nie widac. Średnia wieku to powoli 50 lat. Jaki wiek takie myślenie...
L
LaR
TVN nie szanuje pracowników
l
ll
5 maja, 13:09, Uki:

U mnie w fabryce ludzie zaczynają prace o 6 już na pełnych obrotach.

Sam nie lubię wcześnie wstawać, ale bez jaj... tak wygląda praca i życie. Nie pasuje to może zmienić.

Tylko widzisz statystyczny klepacz młotkiem zejdzie z taśmy, dojedzie do domu, walnie się z browarem na kanapie i tyle :) Tacy jak Jędrzejak pracują również po pracy:) Oczywiście masz rację, prace można zmienić ale są jeszcze ludzie którzy mają ambicje:)

U
Uki
U mnie w fabryce ludzie zaczynają prace o 6 już na pełnych obrotach.

Sam nie lubię wcześnie wstawać, ale bez jaj... tak wygląda praca i życie. Nie pasuje to może zmienić.
A
Aga
To niech się zwolni.
M
Max
Biedactwo, musiał wstawać i pracować. Współczuję.
L
Lord
Różnica między gwiazdą a gwiazdą tvn jest taka jak między Izbą Lordów a izbą wytrzeźwień .
Wróć na i.pl Portal i.pl