Bananowa wojna Putina. Dlaczego Rosja wściekła się na Ekwador?

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
AFP/EAST NEWS
Rosja drastycznie ograniczyła import bananów z Ekwadoru. To odwet za decyzję tego kraju, by wymienić z USA broń w taki sposób, by zyskała Ukraina. To cios dla Ekwadoru, ale jeszcze większy dla rosyjskich konsumentów. Wszak dziewięć na dziesięć bananów w sklepach w Rosji pochodzi z Ekwadoru. Zapewne częściowo uda się to uzupełnić importem z innych krajów, ale już jest wiadome, że banany będą trudniej dostępne i droższe.

Spis treści

Na początku lutego Rosja wprowadziła zakaz importu bananów od pięciu czołowych dostawców z Ekwadoru. To odwet. Za to, że prezydent Daniel Noboa zapowiedział, iż przekaże stare uzbrojenie produkcji rosyjskiej Amerykanom. W zamian armia Ekwadoru otrzyma z USA nową broń o wartości 200 mln dolarów. Noboa nazwał rosyjską broń „złomem”, co miało dodatkowo rozwścieczyć Moskwę. Powiedział, że sprzęt nie nadaje się już do użytku i zostanie zastąpiony nowym sprzętem potrzebnym do walki z gangami narkotykowymi, które terroryzują kraj.

Broń i Ukraina

30 stycznia prezydent Ekwadoru Daniel Noboa potwierdził swoją gotowość do przekazania Stanom Zjednoczonym sowieckiego sprzętu wojskowego w zamian za amerykański sprzęt wojskowy o wartości 200 mln dolarów. Ekwador posiada 18 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (MLRS) typu Grad, 12 przeciwlotniczych systemów rakietowych Osa, 150 działek przeciwlotniczych różnych typów oraz jakąś ilość ręcznych rakietowych wyrzutni przeciwlotniczych Igła i Strieła.

Noboa twierdził, że stary rosyjski sprzęt może zostać przejęty przez liczne w tym kraju grupy przestępcze. Od czasu objęcia urzędu nowy prezydent prowadzi otwartą wojnę z potężnymi kartelami, które zamieniły wiele więzień w udzielne księstwa, w sam Ekwador w jedno z centrów przemytu narkotyków na półkuli zachodniej. Wymiana rosyjskiej broni na amerykańską na pewno wzmocni Ekwador.

Ale po co Amerykanom „złom” made in Russia? Odpowiedź może być tylko jedna: przekażą broń od Ekwadorczyków ukraińskiej armii, która przecież opiera się na uzbrojeniu posowieckim. Kreml twierdzi, że Ekwador nie ma prawa wysyłać rosyjskiej broni do USA, gdyż w zawartych umowach o dostawach jest zapis o zakazie przekazywania jej krajom trzecim. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że Ekwador podjął "lekkomyślną decyzję pod poważną presją zewnętrznych zainteresowanych stron".

Bananowy (handlowy) song

Odwet nastąpił już po trzech dniach od deklaracji Noboy. Rosja oczywiście zastosowała ten sam manewr, co w przypadku podobnych działań wobec innych krajów, które chciała ukarać wprowadzając embargo na import towarów. Federalna Agencja Kontroli Weterynaryjnej i Fitosanitarnej (Rosselchoznadzor) ogłosiła, że zakazuje importu bananów od pięciu ekwadorskich firm, ponieważ w poprzednich dostawach tych owoców wykryto obecność szkodnika, muchówki z rodziny zadrowatych. Zakaz dotyczy około 30 proc. importu bananów z Ekwadoru do Rosji. Regulator ostrzegł, że niepowodzenie władz w Quito w zapobieganiu dostawom niebezpiecznych bananów pociągnie za sobą "kolejny etap wprowadzania środków ograniczających".

Banany są głównym produktem sprzedawanym przez Ekwador do Rosji – w 2023 r. trafiło ich tam za łączną sumę 690 mln dolarów. Co stanowi jedną piątą całego eksportu bananów lub 2,5% całkowitego eksportu Ekwadoru (poza bananami, głównie krewetki i kawa). Ekwador wysyła do Rosji prawie 1,4 miliona ton bananów rocznie. Gdyby Rosja całkowicie odrzuciła ekwadorskie banany i nie byłoby komu ich sprzedać, Ekwador mógłby stracić do 0,5% swojego PKB. Według Stowarzyszenia Eksporterów Bananów, tylko z rosyjskim eksportem związanych jest 25 000 osób, których miejsca pracy są obecnie zagrożone.

Ekwador jest wiodącym na świecie eksporterem bananów. W 2022 r. sprzedał tych owoców za granicę za ok. 3,5 mld dolarów. Około jedna piąta rocznej sprzedaży trafia do Rosji. Co najmniej 15 innych firm nadal eksportuje banany do Rosji.

Indyjska droższa alternatywa

W próbie ukarania latynoamerykańskiego kraju sankcjami handlowymi za zły wybór polityczny, Moskwa uderza nie tylko w jego gospodarkę, ale także w swych obywateli. Rosja importuje 90 procent bananów właśnie z Ekwadoru. Są one jednym z niewielu w pełni importowanych produktów spożywczych w rosyjskim koszyku konsumenckim. Ten kaloryczny i jednocześnie tani produkt jest jedynym owocem dostępnym dla ubogich przez cały rok. Według firmy badawczej Nielsen, banany stanowiły 21,7 proc. wszystkich zakupów owoców w rosyjskich sieciach handlowych od listopada 2022 do października 2023. Dla porównania, jabłka stanowiły 16,3 proc. całej sprzedaży.

Rosja zamierza zastąpić ekwadorskie banany indyjskimi. Ale wyższe ceny i zakłócenie istniejącej logistyki i produkcji nieuchronnie doprowadzi do wzrostu ceny produktu. Możliwość reorientacji importu jest ograniczona. Indie są rzeczywiście największym na świecie producentem bananów, ale nie są eksporterem: ich produkty są wykorzystywane głównie na ogromnym rynku krajowym.

Banany jak jaja

Wzrost cen bananów wpłynie na inflację w Rosji, a biedni będą pierwszymi, którzy go odczują. Jednak, podobnie jak w przypadku tureckich pomidorów, Rosja jasno pokazuje, że jest gotowa poświęcić nawyki konsumenckie swoich obywateli w imię celów w polityce zagranicznej. Oleg Kniazkow, szef centrum ekspertyz branżowych w Rosselchoznadzor powiedział, że przewiduje, iż w ciągu miesiąca w całym kraju zabraknie bananów. Władze sugerują, żeby uprawiać banany w… Rosji. Wskazują na udane eksperymenty aklimatyzacji roślin tropikalnych na terytorium Kraju Krasnodarskiego, leżącego na południu kraju.

Banany mogą być kolejnym produktem spożywczym pierwszej potrzeby, którego brak i wzrost ceny zauważą zwykli Rosjanie. Putin powiedział podczas swojej konferencji prasowej pod koniec ub. roku, że niewystarczający import i zwiększony popyt były winne wzrostu cen jaj. - Przykro mi z powodu tego problemu. To niepowodzenie w pracy rządu - powiedział Putin 14 grudnia. "Obiecuję, że sytuacja zostanie naprawiona w najbliższej przyszłości. Z bananami może być jednak dużo trudniej, niż z jajami. Wszak łatwiej rozwijać przemysł drobiarski w Rosji z jej warunkami klimatycznymi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl