Badania sfery seksualności w zakonach mają zapobiec przypadkom wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych

Grażyna Starzak
Badania sfery seksualności będą przechodzić nie tylko kandydaci do seminariów. Obejmą one także osoby już konsekrowane - zakonnice i zakonników.

FLESZ - Demaskujemy mity o weganizmie i wegetarianizmie

Młode Polki i młodzi Polacy coraz rzadziej wybierają życie zakonne. Klasztory pustoszeją, bo starsze zakonnice i zakonnicy umierają, a kandydatów, gotowych poświęcić życie Bogu i bliźnim, nie ma. Jeśli ten trend się utrzyma, za 20 lat zabraknie sióstr do opieki nad starszymi, sierotami i chorymi. Brakować będzie także księży, bo w seminariach jest obecnie kilka razy mniej kleryków niż 10 lat temu.

Ocena i obserwacja

Wiele wskazuje, że w kolejnych latach z powołaniami nie będzie lepiej. Zaostrzone zostały bowiem kryteria przyjęć do seminarium i do zakonów. Kandydaci będą przechodzić szczegółowe badania, dotyczące sfery seksualności. Zgodnie z dokumentami Watykanu nie zostanie przyjęta osoba, która „ma głęboko zakorzenione skłonności homoseksualne”.

Kandydatów do seminarium będą pod tym kątem oceniać specjaliści - lekarze i psychologowie. A zanim rozpoczną regularną formację, władze seminarium będą ich bacznie obserwować w czasie tzw. roku propedeutycznego, czyli wstępnego. W tym czasie kandydaci na kapłanów będą mieć m.in. zajęcia z seksuologii i warsztaty na temat „różnic w przeżywaniu płciowości”, sposobów komunikowania się i „odpowiedzialnej relacji z kobietami” i „rozwoju osobowościowego”.

Zapobiec wykorzystywaniu

Badania „sfery seksualności” przejdą też osoby konsekrowane - zakonnicy i zakonnice. Dyskutowano o tym niedawno podczas zebrania przełożonych zakonów męskich. Metodologię badań przygotuje ks. Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.

Ojciec Janusz Sok, przewodniczący Konferencji Przełożonych zakonów męskich, przyznaje, że badania mają zapobiec przypadkom wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych. Jego zdaniem ten problem pośrednio „dotyka wszystkich duchownych”.

Jedną z głośniejszych afer pedofilskich o zasięgu międzynarodowym była sprawa księdza Wojciecha G. - zakonnika michality pochodzącego z pod­krakowskiej Modlnicy, który był misjonarzem na Dominikanie. W 2015 roku został on skazany na siedem lat więzienia za molestowanie seksualne chłopców w Polsce i na Dominikanie.

Afery pedofilskie z udziałem księży miały miejsce nawet w na...

Pomijany temat

- Chcemy się nad tym zastanowić także dlatego, że dość dużo osób porzuca seminarium czy nawet kapłaństwo - dodaje ojciec Sok. Duchowny podkreśla jednocześnie, że zakonnicy chcą „dostrzec i wydobyć to, że czystość, śluby, które składają, są darem i charyzmatem”.

O. Sok przyznaje, że w wielu seminariach temat seksualności „nie był odpowiednio podejmowany lub wręcz bywał pomijany”. - A trzeba o tym porozmawiać, bo jest to piękny aspekt naszego życia, od którego nie chcemy uciekać - stwierdza duchowny, dodając, że klerycy, przełożeni, duchowni młodsi i starsi mierzą się z wyzwaniem przeżywania własnej seksualności.

Powrót do przeszłości

Specyfiką zakonów męskich jest to, że najczęściej łączą powołanie do życia konsekrowanego z powołaniem do kapłaństwa. A ponieważ jest znaczący spadek kandydatów do zakonów, to będzie też mniej księży.

- Kiedyś bracia stanowili od 20 do 30 procent członków wielu instytutów zakonnych, a dzisiaj są to pojedyncze osoby. To problem w naszych zgromadzeniach - mówi ojciec Sok, przyznając, że w stosunku do lat 80. ubiegłego wieku obserwuje się znaczny spadek powołań do zakonów męskich. On jednak nie nazwałby tego „katastrofalnym kryzysem”, ale raczej „powrotem do stanu z przeszłości”.

Nowe przestrzenie

Według danych z końca 2017 r., Polska ma 11 613 zakonników. W kraju przebywa 8497, za granicą pracuje 3116.

Spośród 59 zgromadzeń najliczniejsi są franciszkanie, salezjanie i pallotyni. Każdy męski instytut zakonny ma własne konstytucje, które określają sposób życia zakonników i rodzaj podejmowanej pracy. Np. albertyni zajmują się bezdomnymi. Salezjanie pracują z młodzieżą. Redemptoryści kiedyś prowadzili szkoły. - Teraz szukają nowych przestrzeni. W mediach, na misjach w rejonach, gdzie nie ma księży, wśród uchodźców - jak mówi o. Sok, który sam jest redemptorystą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Badania sfery seksualności w zakonach mają zapobiec przypadkom wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych - Dziennik Polski

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
20 października, 11:12, Jarpako:

A dlaczego nie sprawdza się np. homoseksualistów,nauczycieli, aktorów, muzyków bo w tych preferencjach i zawodach jest największa pedofilia? Dlaczego podczas światowej wielkiej akcji przeciwko pedofilom sprzed kilku dni nie podano ich zawodów i preferencji seksualnych? Czy pani redaktor starzak (czy to prawdziwe nazwisko?) to uzupełni?

Najwięcej pedofili jest wśród murarzy i dlatego muszą ich przenosić na inne budowy.

Ale ciemny PiSowski lud może tego nie zrozumieć

J
Jarpako
20 października, 13:25, ty:

Majątek zakonów powinien zostać znacjonalizowany. Te instytucje powstały z darowizn społeczeństwa i powinny do niego wrócić

Majątki wszystkich celebrytów i tajnych współpracowników SB powinny być znacjonalizowane włącznie ze sprzedanymi bezprawnie firmami np. telekomunikację Polską itp. Powinno się również znacjonalizować majątek owsiaka (róbta co chceta).

t
ty

Majątek zakonów powinien zostać znacjonalizowany. Te instytucje powstały z darowizn społeczeństwa i powinny do niego wrócić

J
Jarpako

A dlaczego nie sprawdza się np. homoseksualistów,nauczycieli, aktorów, muzyków bo w tych preferencjach i zawodach jest największa pedofilia? Dlaczego podczas światowej wielkiej akcji przeciwko pedofilom sprzed kilku dni nie podano ich zawodów i preferencji seksualnych? Czy pani redaktor starzak (czy to prawdziwe nazwisko?) to uzupełni?

G
Gość

Szkoda kasy. Skoro tam się znaleźli znaczy chorzy. Weź pigułkę.

G
Gość

Poco ten cyrk! poto jest stworzony czlowiek zeby sie rozmnazal biologicznie bo inaczej swiat byl by pusty!!! Dlatego Luter zniusl celibat i pastorzy sie żenią i tworzą rodziny !!!!

G
Gość

Są chętni aby poświęci się bliźnim, tylko co czarna sekta ma wspólnego z poświęceniem?

G
Gość

Brzmi to tak, jakby kurs prawa jazdy miał obejmować tylko naukę poprawnego brania zakrętów... Czy to wpłynie na poprawę jakości kazań, katechez, spowiedzi? Jak wleźli z tą formacją do majtek, to wyleźć nie mogą. Sama poprawność seksualna nie zaludni klasztorów i seminariów. Badania sanepidu nie są gwarancją, że w danej restauracji jest smaczne jedzenie.

o
o!

mlodym LUDZIOM dup ..sie chce !!!i co?Bzykaja co pod reka maja ;nie tylko "Kapucyna "bic albo "Miske"zatkac Plastylowym "ku … "Do tego nieszczescia doprowadzi papiez eunuch w XII wieku !!

G
Gość

Klechy to wiem, a jak z [wulgaryzm]niem u zakonnic,ktoś w temacie?

Wróć na i.pl Portal i.pl