We wtorkowy poranek awionetka Aeroklubu Orląt w Dęblinie nagle wylądowała na polach uprawnych w pobliżu Brzózy w woj. mazowieckim. Kobieta, która pilotowała maszynę Aeroklubu Orląt w Dęblinie, została pilnie przewieziona do szpitala. Było o włos od tragedii.
Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Brzóza w powiecie kozienickim we wtorek (24 listopada). Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samolot Cessna-150 pilotowany przez 24-latkę po godzinie 9 rano awaryjnie lądował na jednym z pól w pewnej odległości od okolicznych budynków.
- 50 metrów od zabudowań doszło do awaryjnego lądowania awionetki. Jak ustalali funkcjonariusze maszynę pilotowała kobieta, która sama się z niej wydostała. Na miejsce zdarzenia skierowane zostały wszystkie służby ratunkowe. Kobieta karetką została przetransportowana do szpitala – informuje asp. Ilona Tarczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
W trakcje manewru awaryjnego sprowadzania maszyny na ziemię, aeroplan przekoziołkował i zatrzymał się wbity w powierzchnię, skrzydłami do góry. Kobieta po opuszczeniu miejsca za sterami, samodzielnie wezwała służby ratunkowe.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.