Awatar - wszystko poza ciałem. Rzeczywistość podobna do filmu

Mark Henderson
"Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona opowiada historię sparaliżowanego weterana, który dzięki awatarowi znowu może chodzić
"Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona opowiada historię sparaliżowanego weterana, który dzięki awatarowi znowu może chodzić materiały promocyjne
Nauka znalazła się o krok bliżej prawdziwych awatarów. Rzeczywistość staje się podobna do hitu Jamesa Camerona - pisze Mark Henderson.

W badaniach, które budzą skojarzenia z fantastycznonaukowym hitem kinowym "Avatar", zastosowano pewną wirtualną sztuczkę. Wszystko po to, aby wywołać w ludziach poczucie, że zamieszkują poruszające się ciało, które istnieje tylko na ekranie komputera.

Całkiem jak bohater "Avatara" - najbardziej dochodowego filmu w historii kina - Jake Sully, który był w stanie kontrolować, oczywiście wirtualnie, trzymetrowe ciało przedstawiciela gatunku Na'vi. Mimo że sparaliżowany w rzeczywistości, był w stanie sprawnie poruszać się dzięki swojemu alternatywnemu wcieleniu. Tyle film, który - choć piękny i bijący rekordy popularności na całym świecie - pozostaje całkowicie w sferze fantazji. Nie na darmo zaliczany jest do gatunku science fiction. Dziś jednak okazuje się, że coraz więcej w tym science, a mniej fiction, a wszystko dzięki przełomowym badaniom szwajcarskich naukowców.

Chociaż stworzonemu przez szwajcarskich naukowców efektowi przebywania poza własnym ciałem trochę brakuje do kontrolowania trzymetrowego niebieskiego kosmity, uczestniczący w eksperymencie ludzie tak głęboko zanurzyli się w wirtualnym świecie, że przez jakiś czas doznawali poczucia, iż władają cyfrowo wygenerowanymi postaciami. Badania Szwajcarów mogą wyznaczyć zupełnie nowe standardy w nauce i jej sprzężeniu z techniką, co w rezultacie może pomóc wielu ludziom.
Te przełomowe badania zaczynają ilustrować sposób wykorzystywania odbieranych przez mózg informacji do budowy poczucia własnego ja, pokazując, jak można oszukać mózg. Co - jak się okazuje - wcale nie jest takie trudne. Może z tego wyniknąć cały szereg zastosowań praktycznych, takich jak udoskonalone interfejsy mózg-komputer pozwalające niepełnosprawnym sterować protezami lub wózkami inwalidzkimi, lepsze symulatory do ćwiczenia zadań wykonywanych w niebezpiecznym środowisku czy technologie robotyczne dla przemysłu i chirurgii.

Poznanie mechanizmów samoświadomości mogłoby również dopomóc w zrozumieniu zaburzeń, w których są z nimi problemy, takich jak schizofrenia czy anoreksja.

Doświadczenie przebywania poza własnym ciałem może się pojawić również bez pomocy technologii. Dzieje się tak wtedy, gdy funkcjonowanie mózgu ulegnie zakłóceniu. Może wystąpić jako objaw epilepsji lub migreny, po zażyciu narkotyków czy w rozmaitych sytuacjach wstrząsowych, takich jak poważne wypadki czy operacje chirurgiczne.

Mark Henderson

Więcej przeczytasz w weekendowym wydaniu dziennika "Polska" lub serwisie prasa24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl