Awantura w Busku. Joanna Opozda wydała oświadczenie. "Wylądowałam w szpitalu. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję"

Michał Kolera
Michał Kolera
Joanna Opozda, zdjęcie z Instagrama zamieszczone we wtorek, 11 stycznia.
Joanna Opozda, zdjęcie z Instagrama zamieszczone we wtorek, 11 stycznia. Instagram
Joanna Opozda wydała oświadczenie dotyczące wydarzeń w Busku-Zdroju z 8 stycznia 2022, kiedy to doszło do awantury przy ulicy 1 Maja. "Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie,że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach ale czuje że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami,więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu" to fragment oświadczenia. Pełna treść poniżej.

O wielkiej awanturze, jaka miała miejsce w sobotę w Busku-Zdroju, w centrum części uzdrowiskowej miasta, przy ulicy 1 Maja, informowaliśmy na bieżąco.
Zobacz:**Wielka awantura na całą Polskę! W rolach głównych znana w Busku i regionie rodzina oraz... słynny aktor**

Żona Dariusza Opozdy wraz z ich młodszą córką i mężem starszej córki, Joanny Opozdy - Antonim Królikowskim przyjechała do Buska. Chciała się dostać do domu, w którym do niedawna mieszkała cała rodzina. Po zajściu obie strony zabrały głos. CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka awantura na całą Polskę w Busku - ciąg dalszy. Aktor Antoni Królikowski i jego teść Dariusz Opozda prezentują nagrania [WIDEO]

Po raz pierwszy od sobotniej awantury głos zabrała Joanna Opozda.

"Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie,że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach ale czuje że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu.

Wypowiedział się już chyba każdy poza mną. Chce powiedzieć, że nie odpowiadam za mojego ojca i jego rodzinę. Odcięłam się od nich dawno temu. Miałam ku temu swoje powody, które przemilczę. Już jako mała dziewczynka nie miałam "kontaktu z „babcią" czy ciotkami. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moja mamę, siostrę, brata i męża. Jak się domyślacie nie miałam wpływu na to w jakiej rodzinie dane mi było przyjść na świat.

Jako 18-latka, wyprowadziłam się z domu i poszłam swoją drogą. Pracowałam jako modelka, po drodze pakując się w przeróżne tarapaty o których już tutaj opowiadałam. Później dostałam się na wymarzone studia do Szkoły Teatralnej i zaczęłam spełniać swoje marzenia.

Czułam się wolna, momentami szczęśliwa. Teraz kiedy powinnam skakać z radości bo już niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie.

Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać.

Piszę o tym bo martwię się o zdrowie mojego dziecka. Prawie całą ciążę przeleżałam chora w łóżku a teraz jeszcze to. Naprawdę nie daję już rady a przecież mój mały synek odczuwa wszystko to co ja. Mam straszne wyrzuty sumienia, że od kilku dni nie mogę przestać płakać a on pewnie to czuje.

Próbuje się uspokoić, ale w obecnej sytuacji to chyba graniczy z cudem. Dziękuję mojemu mężowi za wsparcie. Mam nadzieję, że dzięki nagłośnieniu tego co wyczynia Dariusz Opozda policja w końcu weźmie to wszystko na poważnie. Antek był już zdesperowany, dlatego wrzucił te straszne filmy, inaczej policja tą sprawą nigdy by się nie zajęła. A media dalej powielałyby kłamstwo Dariusza. Faktem jest że mój ojciec od wielu miesięcy grozi mi i mojej rodzinie. Żyjemy w ciągłym strachu i napięciu. Policja jedynie sporządza notatki. Oczywiście już od dawna sprawą zajmują się prawnicy ale takie sprawy ciągną się latami. Nie sądziłam, że tak to wszystko się potoczy.

Moja mama kilkukrotnie próbowała dostać się do swojego domu, niestety bezskutecznie. W końcu postanowiła wynająć ślusarza. Mieszkała tam całe swoje życie i zostawiła tam cały swój dobytek. Zwyczajnie chciała go odzyskać i miała do tego pełne prawo. Nigdy bym nie przypuszczała ze dojdzie do takiej tragedii.

Apeluję do swojego ojca by zakończył tę wojnę.

Daj nam wszystkim żyć! Ty również żyj jak chcesz. Bądź zdrowy i szczęśliwy. Zastanów się co robisz? Zastanów się czy to normalne ze strzelałeś do swojej córki i kobiety z którą przeżyłeś 35 lat swojego życia?

Nie opowiadaj już kłamstw.

Już dosyć." - napisała Joanna Opozda.

Zobacz jak wygląda oświadczenie

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Awantura w Busku. Joanna Opozda wydała oświadczenie. "Wylądowałam w szpitalu. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję" - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl